Malowanie zacisków i bębnów

ELpYndoL · Post autor: **ELpYndoL** » 14 maja 2005, 11:06

Ja właśnie jestem w trakcie testu

to znaczy jedną strone pomalowałem farbą w spreyu a drugą farbą w puszce Hamerite

I zobaczymy co jest lepsze

Napewno Hamerite ma bardziej intensywniejszy kolor i lepiej wygląda

Z czasem się okaże co jest lepsze

Dawid fele bardzo podobne ale są to EXKLUSIV-LINE J+

robertford · Post autor: **robertford** » 14 maja 2005, 11:08

Dawid proponuję poczykać gdzieś fachowca który klei zdrzaki, robi spoilery, może na zamówienie by zrobił te zaślepki.

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » 14 maja 2005, 23:43

kurcze a ja sie jakos nie moge zabrac zeby u siebie pomalowac

Dawid · Post autor: **Dawid** » 28 maja 2005, 00:35

No dobra... zrobilem to... pomalowalem je na czerwono

Oto efekty:

Post autor: **Lukas** » 28 maja 2005, 09:58

Autko

wspaniale!!!!!!
Mam nadzieje ze pojawisz sie na zlocie w szczecinie zebym mogl je na zywo ogladnac!
Czym dokladnie malowales zaciski i bebny? Jakas spelcjalna farba?

Dawid · Post autor: **Dawid** » 28 maja 2005, 10:51

Dzieki

Nie wiem czy do Szczecina pojade bo dosc daleko mam (kasa i czas). Ale bede w Rewalu w sierpniu

Zaciski malowalem Hammeraitem czerwony połysk (nie mlotkowy!). Normalna farba za 20zl a nie jakis specjal za 50zl

ELpYndoL · Post autor: **ELpYndoL** » 29 maja 2005, 21:17

Jak na dzień dzisiejszy hammerait według mnie jest lepszy od farby w spreyu

farba w spreyu po trzech tygodniach zmieniłe kolor w poruwnaniu do hammeraita

Hamerait jest soczyście czerwony a sprey zaczyna blaknąć i przybiera powoli kolorek pomarańczy

za tydzień zmieniam tarcze klocki bębny i okładziny na nowe i NAPEWNO POMALUJE JE HAMMERAITEM

BEZ klocków i okładzin

Post autor: **WieSiu** » 30 maja 2005, 07:16

yanek,dobrze wiedziec, ze hammerait sie nie zweglil

Ale dziwi mnie to ze tamta farba do zaciskow traci kolor,moja po roku ani troche nie stracila. Ale teraz gdy bede musial pomalowac zaciki na pewno wykorzystam hammeraita

Dawid · Post autor: **Dawid** » 30 maja 2005, 18:09

No u mnie Hammerait tez niezle sie trzyma (co prawda dopiero kilka dni). Pojezdzilem troche Esikiem w te ostatnie upaly. Kilka razy bujnalem sie z gorki ponad 100 z intensywnym hamowaniem na koncu, i jak zwolnilem to w aucie poczulem swąd lekko przypalanej farby (to wlasnie Hammerait z bebnow)

potem sprawdzilem, to ani sladu, farbka ladnie sie trzyma i nic nie zmienila koloru.
Polecam, tym bardziej ze nie wychodzi drogo (22zl mała puszeczka i starczy ona na pomalowanie bebnow i zaciskow w dwoch autach i to dość grubą wartstwą!)
Pozdrawiam

Post autor: **WieSiu** » 01 cze 2005, 09:24

a sprayem za 30zl tylko jednego auta,ale tez w miare gruba warstwa,wiec hamerait lepszy, przy okazji mniej skrobania rdzy, w koncu hamerait jest na rdze i nie wymaga podkladu

jaro · Post autor: **jaro** » 31 gru 2006, 18:55

wszystko na niebiesko a później srebrne fele niebieskim klarem lub clarem nie wiem jak do końca to sie pisze to dopiero efekt pod warunkiem że samochód ma grafitowy metaliczny lakier na sobie oczywiście.

Post autor: **Jamszoł** » 02 sty 2007, 14:22

A nie sądzicie , że farba żaroodporna była by lepsza ?

Post autor: **WieSiu** » 02 sty 2007, 15:07

pewnie bylaby w sam raz

tylko czy cena jest ok i czy ma wlasciwosci takie,zeby mozna bylo polozyc na rdze

Post autor: **Jamszoł** » 02 sty 2007, 15:16

Ja bym najpierw oczyścił z rdzy - naprzykład poprzez piaskowanie.

emceha · Post autor: **emceha** » 02 sty 2007, 15:42

tylko ile wezmą za piaskowanie???