Ford Escort Team Polska

Mam mały problem. To znaczy częściowo naprawiony ale trzeba znaleźć rozwiązanie. Otóż.

Rano nie mogłem zakręcić silnikiem. Pierwsze o czym pomyślałem to o tym, że być może popełniłem błąd przy podłączaniu lusterek i np. cały czas działało podgrzewanie. Ale nie...

Okazało się, że występuje pobór prądu na bezpieczniku nr. 21. Dokładnie 440mA, a po upływie 10 sekund (dokładnie) spada pobór do 370mA. Na tym bezpieczniku jest podłączona zapalniczka, radio, zegar i oświetlenie wnętrza. Żadne z tych urządzeń niby nie kradło prądu więc...
Okazało się, że oświetlenie bagażnika. Wyjąłem żarówkę i spadło do 5mA. Czyli ok bo tyle powinien brać zegarek. Ale. Coś mi tu nie gra. W którym miejscu jest wyłącznik oświetlenia bagażnika?

Śmieszne to, ale... naprawdę nie wiem. Co steruję tą żarówką? Styki od tylnej klapy (raczej nie) więc co?

Styki/blaszki co sa w bagazniku.... te ktore stykaja sie z 'kolkami' z klapy tylnej.... trzeci od lewej strony ma podwojne dzialanie - powinien sie naciskac tak dziala zalaczanie swiatla w bagazniku

Jesli sie nie wciska lub jest wcisniety na stale to musisz go przeczyscic i bedzie OK

3 gorne blaszki jesli dobrze pamietam zasilaja wycieraczke oraz ogrzewana tylna szybe...

Są trzy styki w belce i trzy (naciskane) w klapie. Zaraz pójdę sprawdzić.

[ Dodano: Nie 04 Lip, 2010 ]
A więc pierwszy od prawej (trzeci z lewej) styk w tylnej belce się naciska i wtedy oświetlenie bagażnika przestaje działać, czyli ok. Jak zamknę tylną klapę nie gaśnie. Jak docisnę ręką klapę to gaśnie. Czyli wygląda na regulację docisku tylnej klapy. Ale jak wkręcę odrobinę te plastikowe dystanse to wtedy mam wrażenie, że klapa podskakuje i jest za słabo dociśnięta. Coś trzeba pomyśleć. Jakiś pomysł?

Profilaktycznie oczyściłem styki także...

Styki są tak u mnie że środkowy zawsze miałem wciśnięty, a jak go odblokowałem to wycieraczka non stop chodziła więc go odłączyłem

Uriel75 pisze:Jak zamknę tylną klapę nie gaśnie. Jak docisnę ręką klapę to gaśnie.

Byc moze sie te z klapy wyrobily i sa ciut krotsze - rodzicom tak sie stalo... lub blaszki troche sie wyrobily i takze brakuje milimetrow do wcisniecia...

Moglbys sprobowac dolutowac troche cyny do ruchomego styku by byl troszke dluzszy moze to pomoze.... Ewentualnie wyciagnij delikatnie caly plastik z blaszakami i zernij na caly mechanizm ruchomy... moze za duzo tam zanieczyszczen i styki z klapy nie maja sily jej dociskac...

Dobry pomysł. Zajrzę do tego pod wieczór. Na razie z nowym systemem muszę powalczyć i tym, dlaczego mam problemy z napędami DVD. Ale to temat na inną bajkę.

Dziękuję swierszczu79 za podpowiedzi i nakierowanie mnie na temat. Rzeczywiście - prawy styk jest o około 2 milimetry za krótki. I tu i tu podlutuję, choć cyna jest dość miękka i będzie to chwilowe uratowanie sytuacji. Prawdopodobnie by nie mieć takiej niespodzianki jak dzisiaj rano (rozładowany aku) - zrezygnuję z oświetlenia bagażnika. I tak jest mi to zbędne...

Uriel75, odkręć blaszki w belce , podłóż podkładki pod miejsca mocowania i przykręć .
Pierwsza blaszka od lewej - +12 na ogrzewanie szyby
Druga blaszka od lewej + 12 na zasilanie wycieraczki
Trzecia blaszka od lewej - włącznik/wyłącznik masy - masa zapodawana jest do oświetlenia bagażnika a napięcie jest na stałe doprowadzone do żarówki.

Styki są tak u mnie że środkowy zawsze miałem wciśnięty, a jak go odblokowałem to wycieraczka non stop chodziła więc go odłączyłem

No i błąd - masz walnięty albo przełącznik pod sterem i masz na stałe załączone(zlepione) w nim styki - albo zlepione styki w przekaźniku w skrzynce.

swierszczu79 pisze:trzeci od lewej strony ma podwojne dzialanie - powinien sie naciskac

Jakie podwójne ? - to tylko i wyłącznie załączanie masy idącej do żarówki w bagażniku - ten styk działa dokładnie tak samo jak te w drzwiach - podają masę na oświetlenie wnętrza .
U mnie dodatkowo do żarowki bagażnika idzie dodatkowa masa od przednich drzwi- które kolwiek otworzę , to załącza się również oświetlenie bagażnika - pod nogami kierowcy i pasażera też

Jamszoł pisze:Uriel75, odkręć blaszki w belce , podłóż podkładki pod miejsca mocowania i przykręć .

Jutro to sprawdzę, dzięki. A działanie podwójne - tak - bo rozłącza masę żarówki i podaję masę na tylną klapę (poza zawiasami itd) - do silnika i grzania szyby.
Mniejsza o to - jest tam problem i teraz już wiem co się czasami za cuda działy. Tylko zastanawiający był za każdym razem ten czas 10 sekund i spadek o 70mA. Przecież to niemożliwe przy mechanicznych stykach!

Uriel75 pisze:Tylko zastanawiający był za każdym razem ten czas 10 sekund i spadek o 70mA. Przecież to niemożliwe przy mechanicznych stykach!

A jeśli na początku iskrzy na stykach a potem się uspokaja ?
To nie będzie właśnie tak się działo ?

Możesz też dopasować coś na na trzpień na klapie - żeby był nieco dłuższy i nie trzeba wtedy odkręcać styków w belce
Wtedy będzie nawet łatwiej - zrobisz jeden bolec a reszta pozostanie jak jest

kurde... za duzo piwa i post mi sie wyedytowal...

swierszczu79 pisze:jedna blaszka to ogrzewanie szyby

Tu OK

swierszczu79 pisze:dwie kolejne blaszki to zasilanie (sterowanie) tylna wycieraczka

swierszczu79 pisze:pod ostatnia blaszka jest cos w rodzaju styku ktory sie zwiera do masy gdy klapa jest podniesiona

To razem 4 czy ja liczyć nie umiem ?

U mnie są 3 ogrzewanie szyby , wycieraczka i masa rozłączalna

Ale ja mam kombi może w 3D i 5D jest inaczej .

Dobra - kończmy rozmyślania - niech Uriel wydłuży górny bolec i da znać czy pomogło

Jamszoł pisze:Dobra - kończmy rozmyślania - niech Uriel wydłuży górny bolec i da znać czy pomogło

Pytanie czym... Wąska mosiężna rurka? średnica chyba na oko 8mm. Pomyślę w pracy (czytaj: zobaczę jakie fanty mam w skrzynce).
Albo szrot i wyrwę z jakiegoś Esa...

Uriel75 pisze:Pytanie czym

Na pewno coś z mosiądzu ; miedzi
Najlepiej rurka w formie kapturka , żeby miała okrągłe zakończenie .
Wyrwanie z innego Esa nic nie da - bo będzie na 99 % o tej samej długości .
Podniesienie całości czy na belce czy na klapie , może ujemnie wpłynąć na styki od wycieraczki i ogrzewania .

Zresztą - Ty jesteś jak "Pomysłowy Dobromir " coś tam wykombinujesz

Już wymyśliłem coś o wiele bardziej żywotnego, ale będzie to ostateczność jeśli się nie uda tego naprawić. Dzięki, że wierzysz we mnie hahaha Ale jakby się nie dało to planuję:

- na stałe trzy przewody do wnętrza auta i podłączenie do instalacji,
- zmiana tej "mikro" lampki na większą, takie jakie zakładali w "maluchach" (po dwóch stronach bagażnika - przy okazji tuning światła na znacznie mocniejsze - "halogenopodobne" do jazdy dziennej kilkanaście lat temu - żarówka 12V/21W i wyłącznik:
a) zamontowany tak by klapa go naciskała ale w innym miejscu, przez przekaźnik (pobór prądu ponad 3A),
b) oddzielnie w lampce typu np. kołyskowego.

Ale to ostateczność - teraz byłem sprawdzić i trzeci bolec, właśnie "ten" jest o 2-3 mm za krótki w stosunku do pozostałych. Prawdopodobnie:

- wywiercę w jego osi otwór 4mm,
- nagwintuję 5mm,
- wkręcę mosiężną śrubę 5mm z dużym łbem na płaski śrubokręt (mam taką),
- zaokrąglę pilnikiem i papierem ściernym łepek.

Są dwie alternatywy, którą wybiorę okaże się wkrótce.

Dziękuję z tego miejsca wszystkim za pomoc.

Uriel75 pisze:- wywiercę w jego osi otwór 4mm,
- nagwintuję 5mm,

Chyba będzie zbyt cienka ścianka po takim zabiegu w bolcu - może za jakiś czas pęknąć .
Lepiej zastosować taki włącznik jak w drzwiach przednich i przepiąć kable