Ford Escort Team Polska

Jak wygląda sprawa używania świateł dziennych? Na CB czasami, dzisiaj dość często (z resztą - zawsze to robię i mam cały czas gruszkę w ręce) - zwracam mobilom uwagę na brak świateł. Często jak jadę za nimi a w odpowiedzi słyszę, że mają światła do jazdy dziennej. Ale tył nie świeci!!! Jak to wygląda w świetle polskich przepisów? Jak widziałem CC czy Poloneza z takim wynalazkiem jak jedzie z naprzeciwka (czyli nie jest to instalacja fabryczna) to wygląda to co najmniej śmiesznie. Czemu mają służyć te linijki diodowe? Szkoda im prądu czy jak?

Proszę o mądre odpowiedzi Bo temat chyba jest poważny jak ktoś dużo jeździ...

Nie wiem jak ze światłami dziennymi, ale ja "linijki diodowe" miałem podpięte pod postojówki. Świeciły wtedy też światła z tyłu, a mijania nie. Zostałem zatrzymany do kontroli i od tamtego czasu jeździłem na mijania z podpiętymi LED-ami i znów mnie miśki zatrzymały. Poleciał by dowód, gdybym ich na miejscu nie odpiął. A miały służyć jedynie ozdobie, niestety, brak homologacji i pomimo tego że nikogo nie oślepiały były zamontowane wbrew przepisom.

Z tego co się orientuje światła do jazdy dziennej muszą być homologowane, ich koszt to ponad 100 pln, a tył nie musi się świecić w warunkach dostatecznej widoczności.

Witam
Mam pytanie z innej beczki.
Mam MK6 i tam można zrobić automatycznie włączanie światła mijania i pozycyjne wsadzając przekaźniki R13 i R20.
Powiedzcie mi czy można dać tylko jeden przekaźnik tak aby po zapłonie zapalały się tylko mijania a pozycyjne i licznik itp nie świeciły?
Czy do działania mijania są potrzebne pozycyjne?

A tak po za tym to ma ktoś rozpiskę pinów w gnieździe R13 i R20.

Robisz mi OT ale co tam.
To ja zapytam - Po cholerę takie coś? Ciężko przekręcić o dwa obroty w zespolonym? Czemu by miało to służyć?

W dziale http://siec.no-ip.com/forum/viewforum.php?f=27 są schematy najbardziej popularnych Escortów. Poszukaj...

Uriel75 pisze:Jak wygląda sprawa używania świateł dziennych?

Uriel75 pisze:Jak to wygląda w świetle polskich przepisów?

Uriel75 pisze:Proszę o mądre odpowiedzi

Proszę bardzo :

Przepisy prawne w Polsce (wyciąg)

Świateł dziennych można używać zamiast obowiązkowych świateł mijania w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu. Na kloszu lampy musi widnieć oznaczenie RL.

Ja na przykład zamontowałem automat do załączania świateł po to aby mój przełącznik zespolony był sprawny przez milion lat a Twój jak długo pożyje ?
Światła dzienne muszą być zainstalowane:

* Symetrycznie względem osi pojazdu
* Na równej wysokości
* Odległość od ziemi do dolnej krawędzi lampy minimalnie 25 cm, od ziemi do górnej krawędzi maksymalnie 150 cm
* Odległość między lampami mierzona od wewnętrznej krawędzi musi wynosić minimum 60 cm, chyba że szerokość pojazdu jest mniejsza niż 130 cm - wtedy odległość minimalna wynosi 40 cm
* Lampy nie mogą wystawać poza boczny obrys pojazdu lub być zamontowane dalej niż 40 cm od niego

Ponadto minimalna powierzchnia świecenia lamp musi być ≥40cm², a w przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi. W pojazdach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się zainstalowanie świateł do jazdy dziennej w taki sposób, że włącza się również oświetlenie pozycyjne oraz tablicy rejestracyjnej.

Skopiowane z - http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat ... y_dziennej

Uriel75 pisze:To ja zapytam - Po cholerę takie coś? Ciężko przekręcić o dwa obroty w zespolonym? Czemu by miało to służyć?

Witam
Odnawiam temat.
Otóż rozgryzłem schematy przekaźników R13 i R20
Założyłem odpowiednio przygotowany R13 i pozycyjne faktycznie działają, następnie wziąłem się za R20, wszystko działa jak powinno, przekaźnik się włącza i podaje +12V na styk docelowe, jednak nie zapalają się mijania. Jestem pewien że przekaźnik jest prawidłowy.
Zastanawia mnie czy gdzieś nie powinno być zwory czy czegoś innego.
Wszystkie porad mile widziane.

sprawdz kostę przy światłach b u mnie było podobnie styk od mijania był do wymiany.

Tylko że u mnie mijania normalnie działają po przekręceniu manetki, a chce żeby działały automatycznie po przekręceniu kluczyka.

Odgrzeje kotleta,wiem że w wersji skandynawskiej wpina się dwa przekaźniki,zielony i niebieski,ja od naszego kolegi z foruma dostałem takie przekaźniki z tym ,że zamiast zielonego jest brązowy,i teraz o co tu kaman?
Czy to jest poprawny zestaw?

kris, http://www.fordopedia.org/parts-catalog ... GG14N089CA wygląda że brązowy to nie od świateł...

Kris wytargaj zielony przekaznik z immobilizera jest identyczny. W modyfikacjach opisalem to. Brazowy to przejaznik swiatel ale wlaczanych przy pomocy manetki sa montowane z przodu skrzynki te do automatu z tylu i jest inny uklad pinow

A ja chciałbym spytać o coś innego: na "siostrzanym" forum znalazłem parę zdjęć, jak wyglądają dzienne zamontowane w Escorcie "własnym przemysłem" - i nie wygląda to najgorzej. Skoro już jest przymus używania czegoś takiego, to wolę te diody, niż męczenie akumulatora pełnym oświetleniem przez cały czas. Więc chyba biorę się za piłowanie zderzaka w przyszłym tygodniu.

I tu moje pytanie: z którego punktu w komorze silnika można pobrać napięcie "obecne po przekręceniu kluczyka"? Chyba gdzieś z układu zapłonowego - ale czy ktoś z Was może mógłby wskazać konkretnie, znaczy: nie na schemacie, tylko gdzie to jest pod maską?

Nie chciałbym ciągnąć kabla aż z kabiny, bo to nonsens, moim zdaniem.

Escort-1996 pisze:Skoro już jest przymus używania czegoś takiego

Przymus jest tylko dla samochodów nowo rejestrowanych w Europie po 2005 roku lub coś koło tej daty
Przepisy dotyczące samego montaży myślę , że znasz ?

Znam: jak mają być rozstawione, i że mają gasnąć po zapaleniu pozycyjnych - przykłady rozwiązań, które znalazłem (ten zastosuję , a tu inny, dla starszej wersji ) spełniają te wymogi geometryczne.

Chodzi mi tylko o to, gdzie pod maską znaleźć odpowiedni punkt - bo rady, aby ciągnąć to aż ze skrzynki bezpieczników, to bzdura, moim zdaniem. Pod maską jest układ zapłonowy, i gdzieś-tam musi być w miarę wygodny punkcik, gdzie można podpiąć kabelek do diod, które nie ciągną tak znowuż wiele.

Escort-1996 pisze:Skoro już jest przymus używania czegoś takiego, to wolę te diody, niż męczenie akumulatora

jaki przymus? gdzie jest napisane ,że trzeba mieć światła do jazdy dziennej?

Escort-1996 pisze:Chodzi mi tylko o to, gdzie pod maską znaleźć odpowiedni punkt - bo rady, aby ciągnąć to aż ze skrzynki bezpieczników, to bzdura, moim zdaniem

szkoda Ci dać 0,5 m. kabla więcej? czy nie wiesz jak przebić się przez ściane grodziową?