Strona 1 z 3

nagły brak tylnych hamulców

: 09 cze 2010, 20:47
autor: Gelo-LBN
Witam,
problem jak w temacie:

Auto stało niejeżdżone prawie miesiąc. Jak je pierwszy raz ruszyłem to hamulce były jakby zapieczone, ale po kilku metrach puściły. Przy pierwszym hamowaniu pedał prawie wszedł mi w podłogę ale po kilku hamowaniach sie ustabilizował i hamulce działały normalnie.
Kilka dni później, jechałem sobie i nagle gdy zacząłem hamować, pedał hamulca wszedł dużo głębiej niż zwykle i przestały działać tylne hamulce, ręczny też mogłem zaciągać do końca i nie reagował. Hamulce przednie łapią dobrze.
Następnego dnia z rana jakby wszystko wróciło do normy, ale już po paru hamowaniach zrobiło się to samo co dzień wcześniej i już od kilku dni tylne hamulce w ogóle nie łapią.

Jak myślicie co mogło paść??

: 09 cze 2010, 20:49
autor: Jamszoł
Samoregulatoy sie wzieły i umarły - wyrdzewiały ząbki i szczęki schodza się do zera a powinny pozostać tuż przy bębnie - na 100 %

: 09 cze 2010, 21:07
autor: Illuminati75
Dokładnie tak, bo coś podobnego miałem u siebie na jesieni. Cóż Kolego, czeka Cię zdjęcie bębnów i sprawdzenie...

: 09 cze 2010, 21:11
autor: Jamszoł
Po zakup samoregulatorów radzę iść ze starym w reku bo były dwa typy ładowane - różniły się długością .
A jak wygląda - zobacz foto w fotorelacji wymiany - którą wstawiłem na foruma

http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=7203

: 10 cze 2010, 13:22
autor: WieSiu
wielkość zależna od wielkości bębna,więc łatwa jest identyfikacja jeszcze przed wyciągnięciem z auta.

: 10 cze 2010, 16:58
autor: Gelo-LBN
Dzięki, jak będe miał chwile to sprawdze

A ile mogą kosztować takie samoregulatory i gdzie najlepiej to kupić??

Szukałem na allegro, ale tam były tylko całe zestawy (szczęki, cylinderki itp...) za ponad 200 złociszy

: 10 cze 2010, 17:08
autor: Jamszoł
Gelo-LBN pisze:tam były tylko całe zestawy (szczęki, cylinderki itp...) za ponad 200 złociszy
To raczej w tym zestawie nie było samoregulatorów bo te kosztują koło 150 zl :mrgreen:
Możesz odwiedzić szrot i sprawdzić czy ząbki na tym małym kółku są całe - to one się wyp..... pierwsze

: 10 cze 2010, 17:21
autor: WieSiu
te zestawy zawierają samoregulatory !! I jest to najlepsze rozwiązanie. Ja takie coś kupiłem i warto. Przynajmniej całe tylkę hamulce są wymienione (poza bebnem). Samoregulatory kosztują coś koło 120 zł jak dobrze pamiętam,więc już lepiej zestaw i święty spokój na lata.

: 14 cze 2010, 06:30
autor: jozek
Kumpel sobie to regenerował.
Kólko - toczenie i moletowanie,
krzywka - napawanie, obtoczenie i moletowanie (trzeba ją przykęcić do wałka o zbliżonym promieniu)

: 14 cze 2010, 19:56
autor: morgon
Mi udało sie zregenerowac ząbki na samoregulatorze za pomocą bardzo małego pilniczka

: 13 sty 2011, 23:29
autor: kupiec
To i ja się podłączę pod temat :cry:
Auto jak postoi całą noc (to nie ważne czy noc czy dzień, wystarczy że postoi paręnaście godzin) to po ruszeniu słychać PUK z tyłu :-| NIE ZOSTAWIAM AUTA NA RĘCZNYM :!: Przy pierwszym hamowaniu pedał jest bardzo twardy i baaardzo słabo auto hamuje, wręcz tylko zwalnia aaa Po paru mocniejszym wciskaniu pedału hamulca jest bardziej skuteczny ale i tak nie blokuje kół przy gwałtownym hamowaniu.
Parę informacji mogących może skierować na odpowiedni tor:
-Płyn hamulcowy jest max
-Wiosną był u mechanika z powodu braku ręcznego i gość poczyścił i coś tam jeszcze zrobił (nie było mnie przy tym), stwierdził że szczęki i bębny jeszcze rok bez problemów przejeżdżą i dla tego nie wymieniał, ręczny działał
-We wrześniu na przeglądzie stwierdzili że praktycznie nie ma hamulca ręcznego na prawe koło
-Przy hamowaniu od ok tygodnia słychać rzępolenie w prawym tylnym kole

: 13 sty 2011, 23:59
autor: kupiec
MinisterQ pisze:Sprawdzałeś temperaturę bębnów po dłuższej jeździe? Nie nagrzewają się?
po jeździe miejskiej sprawdzałem i nie są gorące

: 14 sty 2011, 06:17
autor: morgon
kupiec, a nie masz zbyt dużego rantu na bębnie?

: 14 sty 2011, 08:50
autor: kupiec
jeszcze nic nie ściągałem

: 14 sty 2011, 10:09
autor: mateusz_175
A po dajmy na to kilkunastu minutach jazdy pedał już "normalny", tzn nie jest twardy i dobrze hamuje ?

Nie wiem ile masz kupiec nalatane, ale bębny chyba nie wycierają sie po 250tyś km że są do wymiany wydaje mi się. Mój ma troche nalatane i jak w sierpniu wymieniałem szczęki to rant był praktycznie niewyczuwalny palcem, aż się zdziwiłem. Bębny mam oryginalne.

Ciekawe w jakim stanie masz szczęki. U siebie na jednym kole miałem zjechane a na drugim jeszcze dosyć dobre, na jednym tak starło bo się coś zacinały szczególnie po zaciągnięciu ręcznego i koło nie kręciło się swobodnie.

Co do twardego pedału, to może masz coś w wężyku jak pisał MinisterQ.
U mnie pedał był twardy jak kamień a hamulce to jakbym miał rowerowe założone, musiałem zapierać się o fotel. Jakoś wróciłem 40km do domu, okazało się że pompa Vacum, mechanik mówił że coś jakiś bolec tam, nie wiem co dokładnie bo nie widziałem, czy pompe wymienił czy coś tam naprawił. Może u Ciebie też ona, bo objaw twardego pedału i słabe hamulce na to wskazują.