Strona 1 z 2

Zderzak tylny - klejenie czy wymiana na nowy

: 30 maja 2010, 17:12
autor: Mikosz
Sorki za nowy temat ale tamten stary temat o zderzaku zablokowany i nie mogę pisac posta.

Jakieś tydzień temu miałem stłuczke. Winny ze starą Corrolą cmoknął w zadek esinki :( Teraz mam problem. Czy jest sens kupić nowy http://www.allegro.pl/item1031004133_fo ... kombi.html i pomalowac na zielony albo dać do klejenia lub spawania u mikrussa http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... ht=zderzak ?? Taniej wyjdzie kupic nowy i malować czy szpachlować zderzak ?
Podawać koszty także... :)

: 30 maja 2010, 18:49
autor: jakobs72
mikosz jedź do speca od klejenia zderzaków i niech on ci doradzi. Ja na Twoim miejscu kupiłbym nowy ponieważ Twój zderzak jest nieźle roztrzaskany a pianka usztywniająco wypełniająca jest pęknięta - także nawet jeśli pokleisz i zaszpachlujesz ten zderzak nie będzie miał już swojej sztywności i może pękać. A poza tym nowy zderzak i malowanie funduje Ci sprawca także ...... rachunek jest prosty :)

Ale to jest moje zdanie :D

: 30 maja 2010, 18:58
autor: Mikosz
jakobs72, Twoje zdanie w sumie ma dużo racji. Tak będzie lepiej kupić nowy i pomalować. Ten roztrzaskany zderzak przed stłuczką i po stłuczce ma w dwóch miejscach takie małe pęknięcie i nie wiadomo co się z nim stało wcześniej. Zderzak kupiłem na giełdzie w Poznaniu za 150 zeta używka. Widać że jest powypadkowy i było zaszpachlowane a teraz daje oznaki pęknięcia.... :-/ Niedługo zakupię nowy a nie używka :-/
Aha jeszcze muszę na szrocie kupić oprawka oświetlenia tablicy rejestracyjnej gdyż został połamane od zderzenia. Nie świeci lampka...

: 30 maja 2010, 18:58
autor: kris
dokładnie tak jak pisze Jakobs,bierz nowy i się nie pitol,ubezpieczalnia płaci za nowy i malowanko ;)

: 30 maja 2010, 19:49
autor: WieSiu
tylko nowy,bo nawet jakbys mial mniej pekniety, to po klejeniu czesto niestety znow peka :(

: 30 maja 2010, 20:40
autor: gracurulezzz
Mikosz, kupuj nowy bo ja kleiłem szpachlowałem i malowałem.Za wszystko dałem ponad 400 pln i zimą pękł sam z siebie....Cała kasa w d... i drut.

: 30 maja 2010, 21:00
autor: WieSiu
czyli jednym slowem lepsza dobra podroba niz klejony oryginal :D Ciekawe tylko czy podroby sa wykonane z lepszego materialy,bo wg mnie jest on zupelnie inny.

: 30 maja 2010, 21:09
autor: Illuminati75
WieSiu pisze:tylko nowy,bo nawet jakbys mial mniej pekniety, to po klejeniu czesto niestety znow peka :(
Potwierdzam. W obecnym kiedyś pod blokiem ktoś mi sprasował zderzak, prawdopodobnie busem. Rozwaliło piankę przy mocowaniu. Było kombinowane na różne strony, ale trzymało tylko jakiś czas, mimo, iż plastikowy szkielet w czasie uderzenia wgiął się i wrócił w 90% do prawdziwego kształtu. Nie pękł, ale naruszone tworzywo w tym miejscu ma tendencję do pracowania, jest mniej sztywne. Wy w swoich macie raczej inne tworzywo pod względem chemicznym, ale efekt będzie podobny jeśli nie ten sam.

Więc tak ode mnie - kupić nowy...

: 30 maja 2010, 21:17
autor: Yagr
a ja dodam że równie dobrze można poszukać używki z zastrzeżeniem że ma to być orginał i bez uszkodzeń ;)

: 30 maja 2010, 21:31
autor: Mateklobez
Nowy ale z pianką bierz.

: 30 maja 2010, 21:44
autor: Illuminati75
Lekki OT odnośnie zderzaków.

Jak większość osób zauważyła, bawię się ostatnio zderzakami zza oceanu. Tworzywo użyte do ich produkcji jest całkiem inne niż w modelach europejskich. Przy cięciu szlifierką nie poddaje się tak łatwo, topi się całkiem inaczej, nawet ten "zapach" jest całkiem inny. Jest o wiele twardsze. W zderzakach tych nie ma żadnych wynalazków typu pianka - jest odpowiednio od środka wylane jednorodnie z całością wzmocnienie, które powoduje, że jest bardzo twardy. Jak przy stłuczce się zachowa, to mam nadzieję, że się nie dowiem, z resztą dokładam tam stali odrobinę :) W zderzakach tych jest jeszcze jedna ciekawostka - posiadają uchwyty boczne, którymi jest przykręcony do nadkoli. Rozwiązanie to powoduje, że jest to naprawdę prawie niezniszczalna konstrukcja :P Uchwyty boczne są... przyklejone. I żadnych szans na odklejenie. Cięcie szlifierką? Nic z tego. Nie wiem co to jest - coś a'la żywica, może coś podobne do naszego kleju poxipol? Ciężko wyczuć, kolor tego specyfiku to czarny.

: 30 maja 2010, 21:56
autor: Jamszoł
Tak - jak się trzaśnie , to od razu załatwione błotniki i nadkola :mrgreen:

: 30 maja 2010, 22:08
autor: Illuminati75
W "maluchach" jeśli się nie mylę to chyba była taka blacha mocująca... A amerykaniec ma taką tę stal, że... Powodzenia życzę się z tym zderzać :D

Na tym skończę to OT, pokazując jak wygląda to tworzywo. To jest ten element boczny, którego musiałem się pozbyć. Prościej było ciąć niż próbować odklejać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 30 maja 2010, 23:32
autor: Mateklobez
Uriel75 pisze:Jak większość osób zauważyła, bawię się ostatnio zderzakami zza oceanu
Trudno nie zauważyć, opisujesz to już w trzecim temacie :lol: ;)

: 31 maja 2010, 13:45
autor: mikruss
kup lepiej zderzak.
Taniej wyjdzie, co do pęknietej pianki tez są na to sposoby, ale ze zderzaki do mk7 są dosc tanie to wyjdzie Cię to lepiej ;)