Ford Escort Team Polska

Witam posiadam forda escorta rocznik 1994, 1.8 benzyna/gaz, 16 v Dohc. Gaz sekwencyjny. Mam z nim problem który postaram się opisać dokładnie poniżej.
Ford gdy go uruchomię na benzynie jedzie w miarę normalnie pomijając fakt że czasami traci obroty i zanim się wkręci to mija kilka sekund i trzeba wykonywać kilka ruchów pedałem gazu a auto skacze jak kangur . Później staram się przełączyć na gaz kontrolka w przełączniku świeci się na żółto co oznacza że auto powinno pracować na gazie jednak mija kilkanaście sekund zanim auto zacznie prace na gazie, wcześniej takich problemów nie było (czy był ciepły czy zimny od razu przełączał się na gaz). Gdy już się przełączy na gaz i gdy jadę, auto samo się przełączy z powrotem na benzynie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Poza tym auto na gazie gdy szybko dojeżdżamy np. do skrzyżowania czy zakrętu i wrzucamy luz po prostu gaśnie, gdy dojeżdżam wolniej auto pracuje normalnie a czasem obroty skaczą do 2 tys po kilku sekundach z powrotem wracają do 1 tys. Dodatkowy problem jest taki gdy dodaje szybko gazu słychać wybuch który powoduje odpadnięcie plastikowego dolotu od kolektora ssącego, najczęściej dzieje sie tak, na gazie czasami na benzynie również. Bardzo proszę o pomoc co może być nie tak. Czy to jakieś czujniki czy inna sprawa nie znam się na tym i dlatego chciałbym zasięgnąć Waszej opinii zanim pójdę z tym do mechanika lub gaziarza. Z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam

Jesli jak piszesz masz sekwencje to nie powinno byc mozliwości przerzucac sobie na gaz gdy silnik jest zimny (chyba ze próg temperatury jest ustawiony bardzo nisko. Moim zdaniem możesz miec tu problem z poprawna regulacja instalacji. Znajdź dobrego gazownika, powymieniaj wszystkie filtry, niech przed jazdą do gaziarza autko zrobi troche km na samej benzynie (a najlepiej zrób kilka dni wcześniej reset komputerka) wtedy do gazownika, niech zczyta mapy paliwowe z benzyny (mam nadzieje że po resecie na benzynie bedzie smigac poprawnie) i po zczytaniu map niech zrobi porzadna regulację tej selwencji i powinno byc ok.

Mam takie pytania. Jadę autem i gdy wrzucam luz auto trzyma jakieś 1.5 do 2 tys obrotów a gdy stanę w miejscu obroty spadają do 1tys i nawet gdy kilkanaście razy dodaje gazu to obroty dalej wracają do 1 tys. Wiec czy to wina krokowca jest? Na postoju obroty nie falują tylko skoki sa podczas jazdy. Dzięki z góry za odpowiedź. A i jeszcze jedno co może być przyczyna tego że aoto podczas dodawania szybko gazu tak się dławi i traci moc?

luka, Escort ma taka opcję że na luzie gdy silnik pracuje a czujnik halla rejestruje obracające sie koła to automatycznie są podnoszone obroty. Inna sprawa że nie powinny być podnoszone aż do 2000 ale jałowe też masz podwyższone więc pewnie to wynik regulacji gazu.
Ale jeśli liczysz jeszcze na kolejne porady od forumowiczów to masz pierwszą ode mnie: radzę uzupełnić profil bo ani nie wiadomo z którego roku ten silnik ani co to za samochód więc jak tu ci cokolwiek radzić Niby masz to w pierwszym poście ale zapytasz o cos w innym temacie i co, znowu będziesz się "przedstawiał"?

W odpowiedzi na pierwszy post + część drugiego :
Nie przełączaj na LPG - przejedź ze 100 - 200 km na benie i jedź do gazownika - niech Ci ustawi porządnie gazownię .
Z tego co napisałeś , między innymi wynika , e rzeczywiście masz za niski próg temperaturowy na przełączenie się na LPG .
powinno być ok 36 C - ponieważ przy niższych temp. zaczyna zamarzać parownik i wychodzą cuda wianki .

wymienilem czujnik polozenia przepsutnicy wymienilem świece i problem obrotów i strzelania rozwiązany ;p. Zostaje problem z gazem no ale to juz do gazownika musze jechac
dzieki za pomoc