Ford Escort Team Polska

Jamszoł, wąż się rozwidla.

Yagr pisze:wąż się rozwidla.

dokładnie,na głównym jest trójnik i z niego odchodzi do dołu chłodnicy,główny idzie do góry.

taki

kris2629, to pewnie opaska jak tak mnialem na pocztku jak escorta kupilem ,myslalem ze pompa leje plyn i z braku czasu ciagle dolewalem az w koncu postanowilem zobaczyc co sie dzije odkrecilem oslone pompy wspomagania wzialem przedluzke z nasadka i dociagnalem opaske juz 2 lata spokoj nic nie leci jest sucho takze moze i u Ciebie opaska sie poluzniła

albo skorodowała i puściła
inna wersja - popękany już od starości wąż tuż przy opasce i tam leci - ta wersja jest przeze mnie preferowana

Będę musiał to zrobić ,bo zaczyna mnie to już WK,z tą opaską może być problem,ponieważ szwaby wsadzali takie dziwne opaski spinane,a nasze mają łeb na klucz.

no u mnie jest normalny cybant na klucz 7 bo juz ktos tam grzebal wiec nie bylo wielkiego problemu ,wyglada na to ze pewnie bedziesz musial pompe wspomagania wywalic i drugi waz dac ,bo chyba nie ma mozliwosci zeby taka opaska puscila

no to teraz moja kolej
ubywa mi płynu chłodniczego (obecnie wody) tak ok 2 litrów na 200 km
nie widać żadnego wycieku, nie widać bo jak ktoś zna silnik diesla w escorcie to wie że tam nic nie widać
na postoju po 2 dniach płyn nie ubył, tylko podczas jazdy
uprzedzam tych to już by chcieli napisać żebym wlazł pod auto i sprawdził ale byłem, nie widziałem nic bo mam zasyfiony silnik olejem z powodu cieknącej miski olejowej i turbiny więc ciężko coś zauważyć od spodu a od góry to praktycznie niemożliwe
na bagnecie i korku wlewu oleju nie widać "masła" więc prawdopodobnie nie dostaje się woda do oleju
gdzie mam przyjrzeć się dokładnie i szukać wycieku wody? może ktoś też tak miał i podpowie jakiś newralgiczny punkt w dieslu gdzie jest to najbardziej prawdopodobne?

MinisterQ pisze:Jak sprawdzałeś czy nie ma masła na bagnecie, to sprawdzałeś czy Ci nie przybywa oleju?

nie może przybywać bo mi go wręcz ubywa 1,5l na 5000 km ale to przez wycieki

MinisterQ pisze:Wyciek oleju z turbo może spowodować zejście tego silnika, ale o tym pewnie wiesz, i nie muszę mówić.

to wiem ale już zmieniałem turbinę, nie wiem gdzie kupić "dobrą" sprawdzoną

płyn ucieka tylko na ciepłym silniku czyli jakieś rozszczelnienia mogą być faktycznie na wężach, ale tam sie dostać

a może uszczelka pod głowicą

Najprawdopodobniejsze są okolice pompy wody

Też bym się temu lepiej przyjrzał. Nawet dla pewności zalał do jakimś kolorowym Petrygo, oczywiście okolice te oskrobał, umył i codziennie oglądał.
W Sierce miałem coś takiego samego, gdzie właśnie tam był wyciek, a że silnik gorący, to płyn zdążył odparować ino "kolorek" pozostał na bloku silnika. Nic widocznego nie kapało.

umyje silnik i sprawdzę

Może Ci ubywa z węża "kolanko" gdzieś miedzy silnikiem a rozrusznikiem. Miałem problem z dziurawym kolankiem. Gdzieś w temacie wystawiłem fotke. Pomogła wymiana kolanka od Lublina.

muszę poszukać w Tychach myjni co myje silniki i dopiero wtedy będę widział wycieki

kupiec, pojedź na myjnię z karcherami i sam sobie umyj tamte miejsce

Yagr, wiem że tak można ale po pierwsze to z tego co wiem to nie wolno, a po drugie kolega kiedyś mył i nie dość że nie umył dokładnie to jeszcze kable pourywał