Ford Escort Team Polska

Witam Was mam problem od jakiegoś czasu esi zaczął ciężko kręcić okropnie bym nawet powiedział ledwo co .... jednak odpala nie za każdym razem .... niekiedy jak dłużej kręce to rozrusznik już nie kręci i słychać takie dziwne cykanie co to może być i od czego jest to spowodowane ... czy to szczotki w rozruszniku ??

Patrz gdzie piszesz - bo źle zaczynasz przygodę na forum

A mnie strasznie rozbawił tytuł tematu "czasem słychać cyk cyk cyk"

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, nie miałem złych intencji

krzysciniakl, tematów o rozruszniku jest bez liku, wyszukiwarka sie kłania. Można dodać kabelek dodatkowy, powinno sie oczyścic cału rozrusznik, sprawdzic szczotki, poprawic łączenia kabli.

pewnie się "cykacz" zepsuł

a teraz na poważnie to jak Yagr pisze wystarczy poszukać, rozrusznik albo akum to dupy

krzysciniakl pisze: niekiedy jak dłużej kręce to rozrusznik już nie kręci i słychać takie dziwne cykanie co to może być i od czego jest to spowodowane ... czy to szczotki w rozruszniku ??

Przepraszam za to co napiszę ale... Jak to nazwać? Ponowny kurs na prawo jazdy? Akumulator "zarzędziłeś" kręceniem i wystarczy go naładować.

W odpowiedzi na główny wątek - jedź no najbliższego elektromechanika z prawdziwego zdarzenia - niech sprawdzi czy akumulator pamięta jeszcze zakładanie klem w fabryce. Bo jak na moje oko to ewidentnie wskazuje na to, iż aku "kaput". Ciężkie kręcenie, rozładowywanie itd.

Rada? Aku do domu, ładowanie pół dnia i aku do Esa. Odpalaj. Zobaczysz czy kręci solidnie po naładowaniu. Oczywiście po sprawdzeniu przez elektryka że jest dobry.

- akumulator uszkodzony,
- opory wału (setki powodów mogą być, łącznie z zatarciem panewek i innych...).

Opisz dokładniej usterkę, jest za mało precyzyjna.

Uriel75 pisze:- opory wału (setki powodów mogą być, łącznie z zatarciem panewek i innych...).

nie przesadzaj, Tomek Aku jak najbardziej może być, tyle że mało kto o tym na forum wspomina bo to "oczywista oczywistość" a opory wału to by musiał cały silnik padnąć żeby były aż takie że uniemożliwiają pracę rozrusznika, możliwe ale mało prawdopodobne niech sobie chłopak sprawdzi aku i rozrusznik wg podanych wytycznych a oporami wału raczej nie musi sie przejmować

1. Naładować aku
2. wyczyścić klemy
Zrobić próbę z odpalaniem
Jeśli będzie OK - sprawdzić jak ładuje Alternator i jeśli nie ładuje - naprawić go .
Jeśli nadal będzie słabo kręcił - wymontować rozrusznik i go naprawić .

Dokładnie Panowie i nie ma co tu szaleć. Poczekajmy aż autor wątku raczy się zalogować, przeczytać wytyczne.

Wiem, przesadziłem z tymi oporami ale ta "oczywista oczywistość" Koledzy mnie... powaliła
Ale od tego jesteśmy. Każdy pyta i pomóc trzeba. Mi też pomagacie i to często (czytaj: dziękuję Yagr za dzisiaj)