Ford Escort Team Polska

no i pora na mnie co by tu coś napisać.
Ostatnio coraz bardziej z prawej strony coś zgrzyta i trzeszczy jak skręcam koła w lewo lub w prawo podczas powolnej jazdy jak i na postoju.
Więc pytanie mam czy to amor czy jakieś gumy a jeżeli gumy to jakie i gdzie?
Ostatnio na stacji diagnostycznej gość powiedział że poszły gumy i łącznik stabilizatora trzeba wymienić ale z lewej strony.
Ogólnie mam zamiar zabrać się za wymianę tych gum i łączników ale czy to pomoże? jak myślicie?
Trzeszczenie jest dość głośne.

a wystepuje jak naciskasz recznie auto w dol przy tym prawym kole ? Takie cos mialem i prawodpodobnie dzwiek wystepowal przez jakis element ukladu amortyzujacego auta. Robilo sie tak zwlaszcza gdy bylo cieplej.

WieSiu pisze:a wystepuje jak naciskasz recznie auto w dol przy tym prawym kole ?

o tym nie pomyślałem sprawdzę i dam znać wieczorem.

jeśli zgrzyta przy kręceniu to może też być łożysko w kolumnie mcphersona

znaczy zgrzytanie to tak jak by coś chodziło bez smarowania, nie tak jak przegub bo to już przerabiałem. ciężko mi opisać.
zastanawiam się czy nie posmarować jakimś smarem w spreju po kolei elementów i wtedy metodą eliminacji dojść do tego gdzie to tak zgrzyta.
ale pierw sprawdze to co WieSiu napisał czyli na postoju poskacze po lodówce

Irek, nie piszę o przegubie ale łożysku, które jest u góry amortyzatora

wiem tylko chodziło mi że przerabiałem zgrzytanie przegubu i zgrzytanie łożyska (jeszcze w Mk4) i to jest "inne zgrzytanie", przynajmniej tak mi się wydaje.
a jeżeli to będzie co mówisz to jest to jakieś ryzyko z jazdą? trzeba to od razu wymienić? chodzi mi o wyjazd na majówkę i nie wiem czy tak można jechać.

kupiec pisze:trzeba to od razu wymienić?

jesli to lozysko amora to myle ze mozesz spokojnie jechac na majowke najwyzej bedzie tylko glosniej

jeśli zgrzyta przy kręceniu to może być i łożysko o którym już mowa - ale również może to być przegub zwrotnicy .
Jeśli będzie zgrzytać przy naciskaniu - przegub zwrotnicy .
Nie mylić z przegubem półosi .
A do tego potrzebna będzie strzykawka z igłą i jakiś olejek lub bardzo rzadki smar

Jamszoł pisze:A do tego potrzebna będzie strzykawka z igłą i jakiś olejek lub bardzo rzadki smar

a coś bliżej? jak i gdzie to zrobić? w pracy mają różne specyfiki to coś bym od nich dostał do smarowania.

Wahacz wisi na dwóch gumach a przy kole ma sworzeń , który jest przymocowany do piasty .
Na sworzniu jest guma - zabezpiecza kulę , żeby się nie zatarła
Strzykawką wpuszczasz trochę ekspeleru do środka - przez gumę wbijasz igłę i wlewasz.
Po jakimś czasie olej wlezie w środku wszędzie przestanie skrzypieć
Jeśli to właśnie to skrzypi .

podlacze sie do pytania - trzeszczenie przedniej zawiechy przejezdzajac przez prog zwalniajacy i inne takie dziury nie dziury

więc tak, byłem na parkingu i naciskałem, pchałem i nawet siadałem i... nic
odpaliłem i skręcałem kołami i... nic
przejechałem się po mieście i sporadycznie coś tam chrząknęło
ale w sobotę jadę na kanał i posmaruje wszystkie gumy i zobaczymy czy pomogło a jak nie to wymiana gumowych elementów.
dzięki panowie za uwagi. zrobimy na zlocie

Ja też bym kupcze obstawiał łożysko na górze amora

A weź tę całą zawiechę rozbierz i... na glebę go