Strona 1 z 1

w jaki sposób "zmiękczyć" zawieszenie?

: 18 mar 2010, 21:42
autor: Jaszczur
Jak w temacie. Ostatnio jadąc z moim znajomym jego audi, byłem zaskoczony jak cichutko reaguje zawieszenie jego auta na wyboje, czy inne dziury. Jak wsiadam do swojego escorta - to czuję się jakbym jechał bryczką bez amortyzacji. ;) No może nie jest aż tak źle, ale różnica jest kolosalna. I teraz pytanie - co na to można poradzić? Na przeglądzie gość stwierdził że amortyzatory mam ogólnie w porządku...

: 18 mar 2010, 23:05
autor: kupiec
zrób całą zawieche to poczujesz różnice.
no i najważniejsze - escort to nie audi :p

: 19 mar 2010, 06:52
autor: morgon
no cóż... Escorty już takie mają zawieszenia i albo się to lubi albo się tego nie lubi. Ja akurat lubię. Ale tak jak kupiec, prawi, zrób z zawieszeniem jeśli masz wybite

: 19 mar 2010, 09:18
autor: mlekolowickie
przesiadz sie do renault :P

: 19 mar 2010, 10:01
autor: orion
Albo jakiś mercedes, escortem czujesz że jedziesz i tak ma być, to nie sofa tylko połykacz zakrętów :razz:

: 19 mar 2010, 13:46
autor: Jaszczur
;) Mam wrażenie że co najmniej tak jakbym znieważył jakąś świętość. ;) Ja lubię swojego essiego, to moje pierwsze auto, i jestem z niego zadowolony. Pomimo swoich lat nigdy tak naprawdę mnie nie zawiódł, i mam do niego bardzo duży sentyment. Tylko po prostu jeżdżąc obecnie po drogach, i siłą rzeczy trafiając od czasu do czasu w jakąś dziurę (czasem po prostu się nie da inaczej) mam wrażenie że buda mi się rozleci, tak to czuć... A więcej krzywdy swojej strzale robić nie chcę. ;)

Doceniam rady typu "zrób sobie kompletną zawiechę", "masz wybite" itp, ale chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat. ;) Czy wystarczy zmienić amortyzatory, czy sprężyny również? Jeśli tak, to na jakie? Nie sztuka wejść na allegro, czy do innego sklepu, i po prostu "coś" kupić, trzeba się na tym chociaż trochę znać, a jak się domyślacie - ja zbytniego pojęcia o tym nie mam.

: 19 mar 2010, 13:51
autor: morgon
MinisterQ pisze:mam wrażenie że buda mi się rozleci, tak to czuć
no to masz pewnie wybite zawieszenie
MinisterQ pisze:;) Mam wrażenie że co najmniej tak jakbym znieważył jakąś świętość. ;)
nie no spoko, bez przesaaaaady
MinisterQ pisze:Czy wystarczy zmienić amortyzatory, czy sprężyny również?
Możesz zmienić ale zawieszenie i tak będzie twarde. Musisz to polubić. Powiem Ci że to zawieszenie jest przynajmniej bezpieczne. Dobrze czuć drogę i auto dobrze się trzyma na zakrętach a to jest bardzo duży plus

: 19 mar 2010, 14:34
autor: Yagr
MinisterQ, a jeśli chodzi o stuki to przede wszystkim sprawdź stan gum zawieszenia - tuleje wahacza, gumy stabilizatora, łączniki stabilizatora a z tyłu tuleje belki. To główne przyczyny stuków. Amory to z kolei gorsze prowadzenie i hamowanie - takie "uskakiwanie" przy szybko pokonywanych zakrętach, gorsze hamowanie, zwłaszcza na nierównej nawierzchni. A jeśli chcesz w essie zawalczyć o większy komfort to poza niezwykle kosztownym montażem zawieszenia pneumatycznego najtańszym sposobem jest zwiększenie profilu opon - więcej gumy pod felgą= większa amortyzacja. Tyle że to kosztem prowadzenia i wyglądu...

: 19 mar 2010, 15:44
autor: cidzej
ten temat chyba donikąd nie doprowadzi. W esie, o ile jest sprawny zawias (proponuje sprawdzic na najblizszej stacji robiacej przeglady rejestracyjne aut), nic poprawic sie nei da. ten typ tak ma i juz. jak komus przeszkadza to niestety musi zmienic auto, np. na francuza ale raczej z tych starszych bo te nwoe twarde .... jak niemce :P


temat zamykam