Biodegradacja przednich słupków
Moderator: Moderatorzy
Pomijając, że przeróbka z wersji angielskiej, na europejską, to wymiana CAŁEJ wiązki elektrycznej, układu hamulcowego, kierowniczego i wielu innych elementów. Nawet wiązka w klapie bagażnika jest do modyfikacji. To faktycznie niewiele... O ściance grodziowej nie wspominając...
A poza tym, namawiając publicznie do przespawania numerów znamionowych pojazdu, namawiacie do przestępstwa.
A tytułowe auto, to strychnina. Wielokrotna, bo silnikowa, wyposażeniowa i jak się okazuje, pod względem stanu technicznego.
Oczywiście wszystko można zrobić, naprawić i przerobić. Tylko jedno podstawowe pytanie: PO CO? A drugie pytanie: JAKI JEST TEGO BILANS?
A poza tym, namawiając publicznie do przespawania numerów znamionowych pojazdu, namawiacie do przestępstwa.
A tytułowe auto, to strychnina. Wielokrotna, bo silnikowa, wyposażeniowa i jak się okazuje, pod względem stanu technicznego.
Oczywiście wszystko można zrobić, naprawić i przerobić. Tylko jedno podstawowe pytanie: PO CO? A drugie pytanie: JAKI JEST TEGO BILANS?
ale przecież wszystko mam od swojego Essa. Wystarczy tylko budy zamienić.Blazey pisze:Pomijając, że przeróbka z wersji angielskiej, na europejską, to wymiana CAŁEJ wiązki elektrycznej, układu hamulcowego, kierowniczego i wielu innych elementów. Nawet wiązka w klapie bagażnika jest do modyfikacji. To faktycznie niewiele... O ściance grodziowej nie wspominając...
I tu wydaje mi się, że możesz mieć rację, ale czy nadwozie nie jest częścią zamienną?? Tzn chodzi mi o blachy itp. przycież można kupić w salonie wszystkie elementy (błotniki, maskę, klapę, dach, nadkola i inne pierduły). Chociaż z drugiej strony patrząc, to dlatego jest to 'numer nadwozia', że jest przypisany do tego nadwozia... sam już nie wiem. Zapytam kolegi, co w policji pracuje.Blazey pisze:A poza tym, namawiając publicznie do przespawania numerów znamionowych pojazdu, namawiacie do przestępstwa.
Padaka, to fakt - jest straszna. Ale silnikowo wcale nie jest żle. Jak pisałem silnik jest zdrowy, a strasznie polubiłem tą jednostkę. Jedyny mankament to te mechaniczne zawory, ale nie jest to jakoś super upierdliwe. Uparłem się i będę go trzymał mało pali, a jeździ nieźle (jak na moje wymagania)
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Tak zapytaj co zrobić z numerem nadwozia - bo masz do naprawy podłogę pod pasażerwm , bo się boisz , że za moment pasażera zgubisz wraz z fotelem podczas jazdy .Albercik pisze:Zapytam kolegi, co w policji pracuje.
I głównie ten numer sprawdzają diagności + tabliczkę znamionową .
Jak mówiłem diagnoście o numerze na podszybiu - to powiedział , że wg. przepisów ten numer go nie interesuje .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Nadwozie nie jest częścią zamienną. A już szczególnie nie są częściami zamiennymi numery znamionowe. Po zmianie nadwozia dokonuje się aktualizacji dowodu auta. A co do ich "przespawania", to są bardzo fajne i dobre metody sprawdzenia, czy nie było wokół nich grzebane. Stosuje je głównie policja. Ciekawe dlaczego?
To nie jest duży fiat. W tych autach występują różne komponenty w zależności od wersji silnikowej i wyposażenia. Choćby hamulce.
Nie jest przypadkiem tak, że escort 1300 jest modelem tylko na polski rynek? Tak, jak było z fiatem cc 700?
O logice upierania się przy najsłabszym silniku z gamy nic nie powiem. Chyba wiadomo, dlaczego...
To nie jest duży fiat. W tych autach występują różne komponenty w zależności od wersji silnikowej i wyposażenia. Choćby hamulce.
Nie jest przypadkiem tak, że escort 1300 jest modelem tylko na polski rynek? Tak, jak było z fiatem cc 700?
O logice upierania się przy najsłabszym silniku z gamy nic nie powiem. Chyba wiadomo, dlaczego...
czyli dobrze rozumiem, że mając f-rę bądź umowę k-s na nadwozie mogę normalnie to zgłosić do urzędu jako zmiana danych w dowodzie? Coś jak z silnikiem Tigerbart'a??Blazey pisze:Po zmianie nadwozia dokonuje się aktualizacji dowodu auta.
Za tym silnikiem przemawia niski koszt eksploatacji. Spalanie (jak jest ciepło ) w mieście 7L. Tyle co nowe ropniaki A to jest auto, które mi służy do pracy (jeżdżę głównie po Warszawie) żeby dojechać do klienta obejżeć, lub pokazać komuś mieszkanie i spowrotem do biura. Nie jeżdżę nim w trasy, czy coś takiego. Jak mam gdzieś wypad dalej jak 50km za miasto, to biorę Fokę, albo firmowego Voyagera (to zależy ile osób jedzie, bo w Chryslerze to na trsie jest 12L/100 przy delikatnej jeździe na tempomacie ). Dlatego upatrzyłem sobie ten silnik i bedę nim jeździł. Na jesieni planuję (nie linczować!!) zakupienie Gofra IV Variant 1.9 TDi, a co tym autem się stanie, to zobaczymy. Początkowo miało być dla narzeczonej, ale jeśli mam z nim mieć tyle problemów, to wolę go sprzedać i kupić jej jakieś Bravo 1.2, bo to przynajmniej nie rdzewieje...Blazey pisze:O logice upierania się przy najsłabszym silniku z gamy nic nie powiem. Chyba wiadomo, dlaczego...
- WieSiu
- Posty: 23264
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
no to dawaj,szkoda czasu, w zimie takiego turpa bedzie latwiej sprzedac,bo wiadomo,snieg,brud i zimno A tak na prawde,to nie powinienes go sprzedawac, no chyba ze kupujacego poinformujesz o wszystkich wadach blacharskich,co bym mial swiadomosc co bierze i ze moze mu sie cos stacAlbercik pisze: to wolę go sprzedać i kupić jej jakieś Bravo 1.2, bo to przynajmniej nie rdzewieje...
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- WieSiu
- Posty: 23264
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
domagamy sie zdjec !!!!
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Popieram
A zdjęcia proponuje umieścić w tym temacie http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... light=rdza
A zdjęcia proponuje umieścić w tym temacie http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... light=rdza
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]