Sam jedzie...A na wolnych obrotach jest OK.

Moderator: Moderatorzy

Daniel-K

Sam jedzie...A na wolnych obrotach jest OK.

Post autor: Daniel-K »

Witam,mam problem. Na wolnych obrotach jest ok ale jak wbije jedynke czy dwójke to sam lekko dodaje gazu i jedzie,noge mamzdjętą zgazu ale on sam delikatnie przyspiesza.Oczywiscie nie jedzie az tak szybko ze musze hamować,ale nie da sie fajnie wolniutko jechac... Na koniec dodam ze silniczek krokowy sprawdzalem,czyscilem az sie blyszczy :razz: przepustnica wyczyszczona,tą puszke co od niej przewód do filtra powietrza idzie tez przemylem benzynką.Czujnik polozenia przepustnicy jest chyba dobry bo jak go odlaczam to obroty wskakuje bardzo wysoko.lewego powietrza nie moze lapac bo wszystko posprawdzalem.I mam pytanko;
Czy w tym silniku jest ssanie / Jesli tak,to na jakiej zasadzie ono dziala i skąd odbiera 'rozkazy' :razz:
Aha,powiedzcie mi jak sprawdzic czy silniczek krokowy jest sprawny... bo jak odłączam wtyczke od niego to obroty ładnie spadają io jest luzik ale nie wiem czy moge jezdzic z odpietym silniczkiem krokowym :?: Czy w MKV byly jakies zaworki w obudowie filtrapowietrza,ter któreniby odpowiadaja za uklad odpowietrzania skrzyni korbowej :?: bo u mnie nic takiego nie ma,a mam po kilkudziesieciu kilometrach troche oleju w filtrze powietrza tzn to jesttaka brozowa maź.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Daniel-K, ty masz (jesli opis nie kłamie) 1,6 EFI 8v na wielopunkcie. Tu jest automatyczne ssanie sterowane przez ECU na podstawie odczytów z czujników (temp.) Jesli chodzi o "krokowy" to tu jest elektrozawór przy którym mozna tylko przeczyścić kanały obejściowe oraz styki. Ten zawór bocznikowy powinien po nagrzaniu silnika regulować obroty do ok. 900 +/-50rpm a po odpięciu obroty powinny spaść do 750 +/-50rpm. Z moich poszukiwań wynikia że u ciebie (i u mnie) nie ma zaworu odpowietrzania skrzyni korbowej. Za podwyższone obroty może odpowiedać nienagrzany silnik (zwłaszcza przy obecnych temperaturach padniety termostat taki objaw da), mnoże to być wina padniętych czujni8ków temperatury (ignoruj ten ze wskazaniami na zegar - wazny jest ten pod kolektorem dolotowym dający dane do ECU, oraz ew. czujnik temp. powietrza w kolektorze dol.) poza tym ten "czyszczony krokowiec" tez może mieć padniętą cewkę albo jakieś zwarcie na jej uzwojeniu, warto podmienić) ale przede wszystkim sprawdź czy ci się ten silnik poprawnie nagrzewa, sprawdź sobie okablowanie czujnikow (poczyść i zabezpiecz styki) i dobrze byłoby pomierzyć jakie wartości idą z czujników na ECU.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

dziekuje ci za odpowiedz. a wiec tak,silnik nagrzewa sie bardzo szybko moim zdaniem za szybko... termostat wymienialem,to moze faktycznie te czujniki. a powiedz mi czy nic zlego sie nie stanie jak pojezdze troche z odlaczonym silniczkiem krokowym? a pompa paliwa moze miec cos wspolnego z tym ?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Daniel-K, z odpiętym "krokowcem" będziesz miał problemy z odpaleniem, również stabilne obroty może być ciężko utrzymać w trakcie zwykłej jazdy (np. przy dojeździe do skrzyżowania może gasnąć) ale zawsze możesz spróbować - nic nie powinno się uszkodzić choć to raczej dość kłopotliwa metoda. Pompa paliwa moim zdaniem nie powinna mieć wpływu na podniesione obroty, prędzej regulator ciśnienia wtrysku jesli jest za wysokie ciśnienie ustawione. A próbowałeś zrobić reset kompa ? Nie bazuj tylko na mojej opini, poczekaj aż inni się wypowiedzą ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Albercik

Post autor: Albercik »

Daniel-K pisze: a powiedz mi czy nic zlego sie nie stanie jak pojezdze troche z odlaczonym silniczkiem krokowym?
a czy razem z silniczkiem krokowym nie jest zintegrowany przypadkiem czujnik położenia przepustnicy?? A jeśli auto samo dodaje gazu, to moim zdaniem może być uszkodzony czujnik VSS, albo prędkości obrotowej.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Albercik pisze:a czy razem z silniczkiem krokowym nie jest zintegrowany przypadkiem czujnik położenia przepustnicy??
Albercik, co ty znowu za herezje wciskasz? :)))
Daniel-K, ale czujnik przepustnicy to pomierzyć możesz ;) Natomiast VSS odpowiada tu w zasadzie za podniesienie obrotów przy toczeniu się ale na luzie, można go odpiąć i sprawdzić czy nic się nie zmieni (jest wtyczka z kabelkami idącymi od skrzyni w miejscu gdzie wchodzi w nią linka prędkościomierza i można ta wtyczkę rozpiąć dla testu)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Albercik

Post autor: Albercik »

Yagr pisze:Albercik, co ty znowu za herezje wciskasz?
tylko się zastanawiam, bo w jednych autach jest tak, a w innych inaczej... :P
Yagr pisze:iast VSS odpowiada tu w zasadzie za podniesienie obrotów przy toczeniu się ale na luzie,
Tutaj, to Ty herezje wciskasz :P Bo niby skąd ECU ma wiedzieć, że niby jedziesz na luzie, skoro nie masz czujnika biegu?? :-P Czujnik VSS połączony z przpływomierzem, lub czujnikiem podciśnienia i położenia przepustnicy daje Ci to, że po puszczeniu gazu (przy tzw. hamowaniu silnikiem) nie masz nagłego szarpnięcia i ostrego hamowania - jak sobie podepniesz miernik pod wtrysk, to zobaczysz, że przy hamowaniu silnikiem jest podawana nieiwelka ilość paliwa. A podniesione obroty przy jeździe na luzie są efektem ubocznym :P
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

eh... może i nieprecyzyjnie sie wypowiedziałem ale VSS nie jest podłączony ani do MAP'a ani do MAF'a (tu go nie ma) ani do TPS'a tylko do EECIV. Toczenie na luzie miało obrazować sytuację na drodze a nie zdarzenie techniczne. A przy hamowaniu silnikiem wtryski są odcinane a nie podają "niewielką ilość paliwa". I koniec mojej z tobą dyskusji w tym temacie bo znowu daję się jak szczeniak wciągać w jakieś chore polemiki niezbyt pomagające Danielowi :P
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Julo
Posty: 73
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Julo »

Witam wszystkich! :mrgreen:
Podepnę się do tematu pytaniem, ponieważ mam podobne problemy z biegiem jałowym dojeżdżając do świateł, czy po odłączeniu krokowca silnik powinien dalej pracować ze zmniejszonymi obrotami, czy tak jak u mnie gaśnie natychmiast i świadczy to o awarii krokowca?
Dziękuję za ewentualną odpowiedź.
Ekspert to człowiek, który wie wszystko o niczym
Auto nie powinno wyglądać na szybsze niż jest w rzeczywistości.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Julo, tak jak wcześniej pisałem jest przy tym konkretnym silniku (1,6EFI 8v) i to w sytuacji gdy silnik jest nagrzany. U ciebie może to trochę inaczej wyglądać, choć myślę że powinno byc podobnie ale poczekaj na bardziej zorientowanych w tym silniku forda userów.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

no ten czujnik polozenia przepustnicy bede musial sprawdzic. co do tego vss to wiem o co chodzi ale jego sprawdzalem wypinalem itp i to samo. moj problem jest taki ze wszystko jest zle dopoki nie odlacze silniczka krokowego... jak odepne wtyczke od krokowego to chodzi idealnie,i na wolnych i podczas jazdy. no ale przeciez po cos on jest i jazda bez niego nie jest chyba najlepszym wyborem. ale prosze was o odpowiedz na pytanie z ktorym sie glowie... czy nic zlego sie nie stanie jak pojezdze troche z odlaczonym silniczkiem krokowym? nie bedzie sie np grzal? nhe bedzie wiecej palil ? oczywiscie chce kupic jak najszybciej ten krokowy no ale na razie auto potrzebne wiec sie pytam czy nic sie nie stanie... wole zeby mi zgasl niz ma wyc jak dojezdzam do skrzyzowania...
Awatar użytkownika
Julo
Posty: 73
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Julo »

Yagr, Dziękuję :mrgreen:
Pozdro!
Ekspert to człowiek, który wie wszystko o niczym
Auto nie powinno wyglądać na szybsze niż jest w rzeczywistości.
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Daniel-K, nie powinno być takich problemów jak grzanie, napisz jak to się będzie sprawować po jakimś czasie, gdy ecu dostosuje się do nowej sytuacji.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Daniel-K

Post autor: Daniel-K »

hm a wiec zrobilem kilkadziesiat kilometrow na probe no i jest minimalnie zamulony ale az tak duzej roznicy nie widac. poza tym jak jest zimny to zgasnie,jak cieply to nie choc dwa razy mi prawie zgasl. w spalaniu nie widze jak na razie roznicy. ale i tak w 100 procentach nie jestem pewny czy dozwolona jest taka jazda bez krokowego... w kazdym badz razie, Yagr dzieki za pomoc i za udzielenie kilka cennych wskazowek,widze ze mozna na ciebie liczyc :) a powiesz mi jeszcze jesli wiesz,od czego jest ta srubka w przepustnicy? probowalem regulowac nia i widac lekko zmiane w obrotach,czy to nie jest jakas regulacja doplywu powietrza ?
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Daniel-K pisze:od czego jest ta srubka w przepustnicy? probowalem regulowac nia i widac lekko zmiane w obrotach,czy to nie jest jakas regulacja doplywu powietrza ?
Tak to jest regulacja dopływu powietrza - można nią minimalnie zwiększyć lub zmniejszyć obroty.
Oczywiście komp zareaguje na tą regulację wtedy gdy będzie sprawna również sonda lambda , bo to ona powie kompowi o tym , że jest więcej powietrzaw spalinach a komp do tego wtedy dożuci trochę więcej paliwa .
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ODPOWIEDZ