Ford Escort Team Polska

Dobry,
wymyslilem razem ze znajomym, by akumulator oblozyc od spodu i bokow filcem, takim jakim okladane sa nadkola w aucie itp.
mogloby to jakos uszkodzic aku?

w oplu zafirze i skodzie fabii - akumulator siedzi sobie "w ubranku" - wyglada jakby bylo z ortalionu a w srodku siedziala jakas pianka czy gąbka i ejst to oryginalne rozwiazanie. skoro tam sie nic nie dzieje .... tylko pewnie trzeba dobrze dobrać materiał na taką "kurteczkę"

moim zdaniem można ale... co da taka kurteczka po całonocnym postoju przy -15? Można było nawet kupić takie gotowe pokrowce. Z pewnością na krótki czas spowolnią schładzanie się akumulatora ale przy całonocnym postoju to chyba by musiały być ogrzewane

W tej chwili wszystkie samochody osobowe mają wdzianko - bez wyjątku - niektóre starsze też - choć by Mondki MKI .
Co to daje - bardziej stabilną temperaturę w środku - nie ma takich skoków w górę i w dół .
Zapewne pomaga to , bo inaczej by tego nie montowali.
mlekolowickie, jeśli już będziesz sam coś kombinował a nie dobierał choć by na szrocie , to pamiętaj , żeby nie dawać zbyt grubo od spodu - żeby Ci aku nie dotknoł pokrywy (maski)

Jamszoł pisze:W tej chwili wszystkie samochody osobowe mają wdzianko - bez wyjątku - niektóre starsze też - choć by Mondki MKI...

ja w MK II nie mam nic wokół akumulatora jedynie stoi na takiej jakieś podstawce ale "wdzianka" nie mam żadnego

U mojego ojca w MKI jest ale on ma Ghia

hmm, na calonocne stanie spoko, ale zawsze pozniej sie wyziebi aku, nie dostanie tak po dupie.
poszukam gotowych koszulek, pozniej postaram sie kombinowac cos samemu

U mnie dobrze sprawdzał sie płaski styropian.

Właśnie po to są montowane aby nie było zbyt szybkich skoków temperatury.
W Esie nie są montowane , bo bedziie to trudno uszczelnić - jak by nie było nad aku masz kratkę , przez którą leje się woda i wpada śnieg .
Jak chcesz coś kombinować to musisz dokładnie zabezpieczyć całość przed wodą od góry bo jak tam woda się wleje (zimą) a potem zamarznie , no to ku ku .

pamiętaj , żeby nie dawać zbyt grubo od spodu - żeby Ci aku nie dotknoł pokrywy (maski)

Tak jak mi sie stało i wszystkie masy poszły sie.. kochac...

wlasnie, ten snieg i woda ma tam byc? bo wydalo mi sie to bardzo niepokojace :S, myslalem zeby zrobic jakas rynne tam

ok, bylem u fordziarzy, nowka sztuka obudowa escortowego aku ktora ma wymiary takie jak 60aH akumulator kosztuje 34zl, bede takie cudo kupowal, teraz powstaje pytanie czy ktos z was chce rowniez takie cudo?
Jesli tak to priv i na terenie szczecina odbior osobisty, jako, ze wysylka mnie troche martwi bylaby to sprawa do dogadania.
Pozdrawiam

mlekolowickie, u fordziazy byles,to znaczy ze byles w salonie czy na szrocie ? Bo czasem salon zaskakuje niskimi cenami

bylem na szrocie z uzywkami - bieda, bylem u fordziarzy czyli sklep z zamiennikami, gosc powiedzial ze ok. 34zl i ze musi zamowic, teraz dzwonilem do bemo motors i za 35zl na jutro mi sprzedaja, wiec wole bemo ktore jest blizej i jest pewniejsze.
Jako ze nikt nie chce kupowac w ciemno jutro/max pojutrze umieszcze foty jak wyglada obudowa i jak to wyglada i dziala juz zalozone, te 2 ostatnie czlony moze w weekend bo tydzien pracowity. Gdyby ktos kupowal to oczywiscie ksero kwitow z bemo motors, nie mam zamiaru nikogo okradac na 35gr czy cos w tym stylu, oferuje jedynie swoja pomoc, bo i tak tam bede.
Problem jest taki ze maja ostatnia sztuke w magazynie - ktora juz jest zaklepana dla mnie i gdyby ktos to chcial to trzeba zamawiac, ale dla chcacego nic trudnego

Ciekawe ile kosztuje w ASO - dzwonił może ktoś ?

mlekolowickie pisze:bemo motors

Grupa Bemo to struktura firm branży motoryzacyjnej, w skład której wchodzą Autoryzowani Dealerzy: FORD, Volvo, Hyundai, Mitsubishi, Suzuki, Mercedes-Benz.

Jamszoł pisze:Ciekawe ile kosztuje w ASO

Już wiesz