Strona 1 z 2
1001 problemów Alberta - zamek, alarm, silnik wszystko....
: 16 gru 2009, 03:01
autor: Albercik
Cześć! Do listy 1001 problemów z escortem mogę dołożyć kolejny: Jak przyjdę do zimnego auta (np rano, albo po pracy, jak jest zamarznięte), to po otwarciu drzwi nie mogę ich zamknąć. Po prostu zamek nie chwyta. Walę, a one odskakują. Jedyne, co pomaga, to odpalić auto na 5 minut, żeby się nagrzało, potem skierować nawiew na drzwi kierowcy i grzać je na maksa przez ok 15 minut.
Inaczej się nie da. I teraz mam pytanie, bo klamka normalnie odskakuje: jak jest zbudowany zamek (klamka) w escorcie. to jest na linkach, czy na cięgnach? jak jest sam zamek zrobiony. Może ktoś już się bujał z tym problemem...? Help, bo nie uśmiecha mi się codzienna jazda przez miasto trzymając drzwi...
Oczywiście jak się rozgrzeja drzwi, to wszystko chodzi elegancko

: 16 gru 2009, 05:29
autor: Jamszoł
Mati ma to samo

Spróbuj prysnąć sylikonem tam gdzie jest ta zapadka i ją rozruszaj - to ona nie zdąża opaść w dół
: 16 gru 2009, 09:38
autor: Mucka13
Miałem podobnie;] ale u mnie winny był ten (hmm jak to nazwać ) uchwyt/zaczep w który zamek ,,wkłada'' bolca i przez to zamyka drzwi... w czasie mrozów robił się mniejszy? w każdym razie odrobina taśmy izolacyjnej załatwiła sprawe
: 16 gru 2009, 16:08
autor: Blazey
Umyj zamek. Jak ci się nie chce wyciągać, to obficie spryskaj jakimś rozpuszczalnikiem albo choćby WD 40 (nie w celu smarowania). Tylko ci wszystko w drzwi pójdzie (będziesz mieć darmową konserwację). Podejrzewam, że jakiś pomysłowy Dobromir zasmarował zamek smarem, który się wybrudził, nałapał wody i sztywnieje ci na niskich temperaturach.
: 16 gru 2009, 17:05
autor: Albercik
mówisz o tym zamku, co wchodzi w niego ten bolec, co trzyma drzwi? Spróbuję to przeczyścić WD-40, a jak nie pójdzie, to i tak muszę rozebrać drzwi, żeby wiązkę wymienić, to przy okazji mogę z tym podziałać.
A tak wogóle, bo nie wspomniałem - klamka zewnętrzna też ciężko chodzi...
: 16 gru 2009, 20:18
autor: Blazey
Piszę o kasecie zamka. Jak nawet ci klamka ciężko chodzi, to pewnie zasyfione to totalnie. Do rozbiórki i czyszczenia. No, chyba, że coś się tam ułamało i tak blokuje.
: 16 gru 2009, 20:28
autor: kupiec
w moim starym Mk4 też tak miałem i musiałem rozkręcić wszystko i przeczyścic wraz ze smarowaniem.
dodam że stało się tak jak było -15`C a w garażu u brata -10`C. przez połowe miasta jechałem z drzwiami na sznurku

: 16 gru 2009, 22:42
autor: Albercik
Zmieniłem temat, bo nie będę zakładał kolejnych do jakiś głupich usterek, które są nadwyraz irytujące w moim esie. Co nowego? A już piszę.
Alarm. Dokładniej kierunkowskazy od alarmu. Jak włączam/wyłączam alarm, to powinny migać. fajnie. dobry bajer, nie? tylko co z tego, skoro u mnie kierunki się włączają, ale tylko prawa strona gaśnie. Lewa się świeci cały czas. Jedyna metoda, to rozgrzać auto i kilka razy włączyć/wyłączyć alarm i może zgaśnie...
Przed chwilą postanowiłem pojechać do sklepu oddalonego o 100m od mojego domu (tylko po to, żeby odpalić auto i je trochę ruszyć, bo żadne auto nie lubi stania, a tym bardziej na zimnie). Oczywiście, po powrocie do domu stałem jak ten debil 15 minut paląc wachę sąsiadom w okna, bo musiało się auto rozgrzać, żebym mógł zgasić kierunek
PS. nie jest to zależne od kierunków, ani awaryjnych. Wyjąłem bezpieczniki od kierunków i awarii i dalej to samo. Jak w końcu zgasły, to włączałem kierunkkowskazy oraz awaryjne i normalnie działały.
Dodam, że (jak się świecą i nie chcą zgasnąć) jak włączę prawy kierunek to miga, tylko szybciej, niż normalnie i miga kontrolka na zegarach (mam tylko jedną, 'wspólną'). Jak włączę lewy kierunek to przekażnik 'tyknie' dwa razy i nic. kontrolka na desce się świeci cały czas (niezależnie, czy jest włączony, czy nie). Jak włączę awaryjne, to kontrolka gaśnie, zapala się ta w przycisku od awaryjnych, przekażnik tak samo tyka dwa razy i koniec. tylko, że świecą się obie strony.
Ktoś ma jakiś pomysł??
: 16 gru 2009, 23:58
autor: dziku
Mój tata miał coś podobnego przy alarmie. Okazało się że alarm pada. Ale wystarczyło odcięcie jednego kabelka, wszystko śmiga dobrze a alarm mruga tylko prawą stroną

: 17 gru 2009, 05:31
autor: Albercik
Hm, zawsze myślałem, że alarmy mają jedno wyjście na kierunki i pod ten jeden kabel podłącza się oba przewody od kierunków przez diodę zenera. ale poczekam na info Blazey'a, który ma pojęcie elektryce/elektronice i jemu wierzę

: 17 gru 2009, 13:16
autor: Blazey
Albercik, na bardzo poważnie - DOKSZTAŁĆ SIĘ! Albo przestań pieprzyć głupoty! Sprawdź sobie, co to jest dioda Zenera i do czego się ją stosuje i dlaczego nie nadaje się do tego zastosowania.
Tylko kiepskie alarmy/sterowniki mają pojedyncze wyjście na kierunkowskazy. Dobra mają podwójne i to nie separowane na diodach ale na dwóch tranzystorach lub przekaźnikach (albo jednym podwójnym). U ciebie to nie alarm się kończy ale ci się przekaźnik skleja. Naprawa polega na wymianie tylko tego jednego elementu. I koniec. A szaleństwo kontrolek wynika ze sposobu ich wpięcia w instalację i dziwnych stanów, które się tam pojawiają, jak jedna strona jest zapalona.
: 17 gru 2009, 13:57
autor: mlekolowickie
blazey nie wymagaj od chirurga by znal sie na samochodach...
nie ksztalcimy sie by wiedziec wszystko o wszystkim, jak chlopak ma problem to przeciez po to jest forum by mu ludzie pomogli a nie wyjezdzali z tekstami ' ucz sie '. co do zamka mialem podobna sytuacje w bagazniku, zalanie wd czterdziestym i wyczyszczenie pomoglo.
na temat alarmi sie nie wypowiem, bo mam swoj dopiero 3 dni

: 17 gru 2009, 17:42
autor: Blazey
Powtórzę po raz kolejny. Osobiście stosuję prostą zasadę - nie wiem, nie znam się, nie orientuję się - MILCZĘ, NIE WYPOWIADAM SIĘ!* Nie wiem, co to jest dioda zenera - nie piszę o niej, albo najpierw sprawdzam w googlach. W tej chwili to proste. Kilka minut. Bo ręce opadają, jak nagle w normalnej dyskusji padają takie kwiatki...
*- gorąco polecam innym
: 17 gru 2009, 18:26
autor: Jamszoł
Z tego co pamietam , diody zenera są montowane przy zasilaczach 230V/12V stosowanych w do zasilania CB również w przetwornicach 12V/24 V stosowanych do zasilania radiostacji Radmor (popularne papugi stosowane kiedyś w wozach policyjnych , straży, pogotowia , w energetyce i co , kto , tam sobie jeszcze wymyśli za służby) ogólnie w jakiś układach prostowniczych.
O ile dobrze kojarzę

: 17 gru 2009, 18:33
autor: cidzej
dobra Panowie,
o diodach Zenera można przeczytać np. tutaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dioda_Zenera,
o samych diodach np. tutaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dioda,
a o samym Zenerze np. tutaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Clarence_Zener,
jakby ktoś chciał się dokształcić.
A TERAZ WRACAMY DO TEMATU BO BĘDˇ OSTRZEŻENIA !!!! 