Ford Escort Team Polska

Gdy zdejmę wtyczkę z przepływki to jest zero reakcji a silnik na wolnych obrotach mi się trzęsie - od początku tak jest jak go kupiłem .
Znalazlem w końcu znajomego , ktory ma taki sam silnik jak ja .
Czy jak podmienię od niego na moment przepływkę , to jeśli to jest to co boli mojego Esa - bedzie natychmiastowa reakcja - czy muszę zrestartować kompa ?
Gdy u nonam-a ściągnie się wtyczkę z przepływki to silnik od razu zaczyna się kołysać tak jak u mnie a po podłączeniu trzeba odczekać jakieś 20 s , żeby wróciło wszystko do normy .
W Esie też tak będzie ?
Elektryki u mnie w kieracie - nie umieją mi na to odpowiedzieć a Ci z Forda powiedzieli , żebym przyprowadził wóz do ASO akurat - już lece
Mogę do kumpla podjechać ale nie ma on tyle czasu , żeby czekać na porządny restart kompa.
Stąd to pytanie - czy bez restartu będzie reakcja.

Do ASO nie ma co prowadzic bo oni tylko kase sciagna a gowno zrobia najwyrzej jakis blad skasuja i 150zl wezma ,kolega byl z fordem cougarem to jedynie stwierdzili ze sonda sie wiesza co doskonale sami sprawdzilismy:-) tyle takie maja urzadzenia w tych serwisach
przydalo by sie urzadzonko ktorym wszystkie czujniki, przeplywomierz itp.mozna sprawdzic :-)ale chyba takiego nie ma
Ja teraz zaryzykowalem i zakupilem z alledrogo interfejs ktorym podobnierz wiecej da sie sprawdzic oczywiscie pod warunkiem ze urzadzenie sie polaczy z moja GHIA:-)
Jamszof z tego co wiem to po wymianie przeplywki trza zresetowac kompa ,nie wiem jaki jest sterownik w escortach ale boscha resetowalo sie prze zetkniecie klem na jakies 5-10 sekund oczywiscie po uprzednim odlaczeniu od akumulatora:-)

WieSiu sprawdzał na zlocie kilkoma programami i nic z tego - nie połączył się
Pytanie nadal podtrzymuje - jeśli mam kropnietą przeplywkę (a wszystkie oznaki wskazują , że tak) to czy będzie reeakcja silnika gdy podepnę sprawną .
Czyli podjeżdżam pod sklep do znajomego - wyciągam od niego z woza - jego przepływkę , podłączam ją u siebie - odpalam silnik i ?komp nie widzi i nadal silnikiem mi telepie ; komp widzi i jest OK ; komp widzi ale nadal telepie bo to co innego

bodzio82, chyba nie zrozumiałes pytania jamszoła...
Czy po wymianie przepływki konieczny jest reset?
Jurek, ankieta???

Przede wszystkim sprawdź czystość swojego PRZEPŁYWOMIERZA. To układ z gorącym drutem i jak jest okopcony i oblepiony sadzą i kurzem, to będzie świrować.
I zanim zaczniesz odłączać klemy i cudować, to faktycznie dobrze było by podjechać gdzieś, gdzie ci podłączą auto do komputera i odczytają, jakie sygnały ten przepływomierz daje. Bo bez tego, to szukanie po omacku.

Jamszoł pisze:Czyli podjeżdżam pod sklep do znajomego - wyciągam od niego z woza - jego przepływkę , podłączam ją u siebie - odpalam silnik i ?komp nie widzi i nadal silnikiem mi telepie ; komp widzi i jest OK ; komp widzi ale nadal telepie bo to co innego

mozna to oczyscic wacikiem i spirytusem ale to ostroznie zeby nie posuc bo bedzie jeszcze gorzej

[ Dodano: Pon 14 Gru, 2009 ]
Jest konieczny reset kompa po wymianie przeplywki ale dokladnie nie wiem czy odrazu widac efekt bo z kolega wymienialismy i klemy na noc z aku sciagnalem wiec nie wiem czy by bylo odrazu widac ze ok

Napiszę jeszcze tak (kiedyś już o tym chyba pisałem)
Na TVN Turbo był kiedyś program jak kilku mechaniorów kupowalo stare wozy - naprawiało je + blacharka i lakier i sprzedawało.
Kupili benzyniaka Land rowera - silnikiem telepało tak jak u mnie - zgasili silnik - przełożyli przepływkę na nową - odpalili silnik i ? - szklankę z wodą można było spokojnie postawić na silniku.
Reakcja była natychmiastowa.
Na kompa nie pojadę - po co mam wydać 150 czy więcej zeta - żeby mi powiedzieli , że przepływka do wymiany.
PODMIANA I RESET KOMPA NIE WCHODZI W RACHUBĘ bedę miał zdrową przepływkę na góra 5 - 10 minut.
Gdybym miał tylko zasyfioną , to na pewno była by reakcja nna ściągniecie wtyczki a nie ma żadnej - poza tym miałem ją w domu na stole i na oko jest z nią wszystko Ok - druciki oporowe są całe i czyste.
Wychodzi narazie z tego , że nikr z forum jeszcze nie kombinował z przepływką w ten sposób ?

Jamszoł pisze:WieSiu sprawdzał na zlocie kilkoma programami i nic z tego - nie połączył się
Pytanie nadal podtrzymuje - jeśli mam kropnietą przeplywkę (a wszystkie oznaki wskazują , że tak) to czy będzie reeakcja silnika gdy podepnę sprawną .
Czyli podjeżdżam pod sklep do znajomego - wyciągam od niego z woza - jego przepływkę , podłączam ją u siebie - odpalam silnik i ?komp nie widzi i nadal silnikiem mi telepie ; komp widzi i jest OK ; komp widzi ale nadal telepie bo to co innego

Gdy u siebie w poprzednim Esie 1.6 16V demontowalem i czyscilem przeplywke (spirytusem+pedzelkiem - byl mocno obtluszczony i oblepiony kurzem), nie resetowalem kompa i po oczyszczeniu i zamontowaniu, odpaleniu silnika efekt widoczny byl odrazu - troszke szybsza reakcja na pedal gazu, brak dlawienia przy mocniejszm depnieciu, lepsze wchodzenie na obroty, itd - jednym slowem lepiej ustawiona mieszanka przez ECU.

Takze na Twoim miejscu Jamszoł, podmieniłbym u kumpla bez resetu, zostawil go na wolnych na chwile, pobawil sie obrotami na luzie obserwujac i przejechał z 5 km by sprawdzić czy jest jakakolwiek różnica na drodze. Roznice odczujesz odrazu jeżeli Twoja przepływa już nie dycha, jezeli nie bedzie roznicy to na 100% nie przeplywa.

Powyzsze wywnioskowalem z wlasnego doswiadczenia i uwazam ze reset w tym wypadku nie jest konieczny.

Też tak właśnie mówiłem, że zmiana przepływki nie wymaga resetu kompa, bo wtedy przy odpięciu przepływki na odpalonym silniku komp dostaje błąd, a po ponownym wpięciu wtyczki zaczyna chodzić normalnie, gdyby wymagany był reset to bład by wisiał i po wpięciu wtyczki silnik dalej by się bujał aż do momentu wykasowania błędu (taka moja teoria)

Na kompa nie pojadę

Bo i po co? Lepiej podmieniać w ciemno...
Do tego "czyszczenie krokowca" i obowiązkowe zwieranie klem...
Więc proponuję jeszcze siekierkę i odtańczyć taniec kulawego Indianina wokół auta. Pomóc pewnie nie pomoże ale też nie zaszkodzi.

Przepływomierz najlepiej umyć bezdotykowo. Wypłukać lub potraktować z pewnej odległości izopropanolem w sprayu lub nawet brake cleanerem.

PS. A na poważnie, to gdzie jest napisane o odłączaniu akumulatora przy silnikach 16V i zetacach? Z edisami IV.

jeżeli kolega nie ma czasu no to zamieńcie przepływki i pojeździj sobie na niej do następnego dnia. jeżeli twój samochód przestanie się telepać a jego bedzie się telepał to sprawa oczywista.
jeden dzień jak pojeździcie na zamienionych przepływkach to chyba nic się nie stanie nie? oddasz mu na drugi dzień.
chyba że źle coś zrozumiałem to poprawcie mnie. ja tak robiłem ze starym fordem, podmieniałem części i w ten sposób sprawdzałem czy działają elektrykiem i mechanikiem nie jestem

No nie - dobrze robiłeś - dokładnie tak samo naprawiają w ASO Forda
Jak byłem u nich na darmowym pprzeglądzie to znaleźli 3 nie istniejące usterki i bawili się cały czas sygnałem dźwiękowym

Jamszoł pisze: czy muszę zrestartować kompa ?

Zadam głupie pytanie:
A co Ci szkodzi zresetrować? Zawsze to chwila wolności od domowych obowiązków

rekacja bedzie praktycznie natychmiastowa jesli stary czujnik jest calkiem padniety, reset kompa nie jest kompletnie do niczego potrzebny. ECU w miare pokonywania kolejnych kilometrow i otrzymywania "nowych" wynikow z MAFa (czy innego czujnika) będzie dokonywał korekty w programie i w koncu sie "dopasuje".

koledzy ja mam fejsa ktory sie laczy z moim escortem to w sobote moze poeksperymentuje z przeplywka i podam jakie wartosci przy podpietej i odpietej kostce i jakie wartosci przy poszczegolnych obrotach temperaturze itp.