Strona 1 z 1
nie gasnie
: 02 gru 2009, 07:24
autor: maniek19828
witam moze ktos pomoze mi jak chce zgasic mojego esiego to kluczyk przekrecam i go wyjmuje a on chodzi musze go przydusic i zdjac kleme zeby zgasly kontrolki co jest. pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!
: 02 gru 2009, 08:25
autor: nonam
Pewnie gdzieś Ci się robi zwarcie przy stacyjce i po przekręceniu kluczyka nadal podawany jest prąd który nie wyłącza zapłonu. Podobny przypadek był w moim po założeniu automatu do włączania świateł, jeśli włączyło się światła ręcznie i do tego załączył je automat, to auto gasło nie po przekręceniu kluczyka, a po zgaszeniu świateł przełącznikiem

Obadaj kable pod kierownicą przy stacyjce, być może tam leży przyczyna

: 02 gru 2009, 08:29
autor: Yagr
Opcja nr 2: po wyłączeniu stacyjki zasilanie na cewke jest odcinane poprawnie przez stacyjkę ale instalacja LPG (standardowo podpinana własnie pod zasilanie cewki) daje tam dalej napięcie i silnik pracuje.... Tak doraźnie żeby go wyłączyc to można ściągnąć kabel z aku albo zadławic go (stoisz i włączasz 5 bieg...itd)
: 02 gru 2009, 16:03
autor: Jamszoł
Myślę , że jednak to w stacyjce przyjarały się styki i nie rozłancza .
A konkretnie - kostka przy stacyjce - w kostce jest taki pi
******ik

który jest przekręcany przez kluczyk - mógł się wyrobić i teraz kluczyk lata w nim luźno a kostka jest cały czas w 2 położeniu (zapodaje napięcie)
: 02 gru 2009, 16:34
autor: WieSiu
Jamszoł pisze:a kostka jest cały czas w 2 położeniu (zapodaje napięcie)
a niby jak by kolega uruchamial rozrusznika gdyby ta kostka nie krecila sie razem z wkladka stacyjki ?
: 02 gru 2009, 16:40
autor: Yagr
ja miałem ten problem i przyczyną było to co napisałem wcześniej.
: 02 gru 2009, 22:10
autor: Jamszoł
WieSiu pisze:a niby jak by kolega uruchamial rozrusznika gdyby ta kostka nie krecila sie razem z wkladka stacyjki
Bo w prawo idzie a w lewo już nie - pracuje tylko na 2 i 3 pozycji a kluczyk nie zabiera w lewo , bo się wyrobiła.
: 03 gru 2009, 13:28
autor: cidzej
na poczatek to sprawdz kolego czy nie gasnie auto po zgaszeniu swiatel

: 04 gru 2009, 22:13
autor: maniek19828
nieraz jak przekrece dmuchawe na pozycje 3 to wtedy zgasnie pieknie tak jak powinien ale podkreslam nieraz tak tylko sie dzieje jak mam swiatla właczone to nie gasnie
[ Dodano: Pią 04 Gru, 2009 ]
a jak pisaliscie wczesniej ze w kostce pod stacyjka styki sie przyjaraly to co zrobic wymienic ta kostke czy cos innego mozna poradzic
: 04 gru 2009, 22:25
autor: Jamszoł
zanim co kolwiek zaczniesz wymieniać - najpierw sprawdź czy to coś jest zepsute
: 04 gru 2009, 22:34
autor: maniek19828
a jak sprawdzic ze te styki sa zjarane
[ Dodano: Pią 04 Gru, 2009 ]
ja chyba go podpale juz naprawde mnie wkurza mechanika sie interesuje ale o elektryce nie mam pojecia pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
: 04 gru 2009, 22:40
autor: Jamszoł
Miernik w rękę , lub kontrolk i posprawdzaj czy w danym położeniu kluczyka jest przejście a jak wyłczysz stacyjkę - przejście jest odcinane
: 04 gru 2009, 22:42
autor: maniek19828
ok dzieki jutro zabieram sie do roboty
[ Dodano: Sob 05 Gru, 2009 ]
witam sprawdzalem te styki w kostce pod stacyjka wszystko jest ok jak przekrecam kluczyk przejscie jest a jak go chce zgasic przejscia nie ma a on wciaz chodz co jest??????