zmiana koloru escorta

pd · Post autor: pd » 26 lis 2009, 22:20

witam, przymierzam się do zmiany koloru escorta z ciemnej śliwki (afuj) na czarny metalik...
jaki to może być koszt oraz do kogo na terenie Łodzi polecacie się zgłosić?
macie sprawdzonych lakierników?

Post autor: **kupiec** » 27 lis 2009, 10:35

kolega Tigerbart teraz zmienia kolor

Tigerbart pisze:malowanie całości auta + dodatki (np. lampy czy daszek) - szacowany koszt 4000zł

poczytaj sobie jego temat w naszych autach to będziesz miął więcej szczegółów

a tu kolega Kacper podaje stronke gdzie sam robi fure http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... &start=180

KacpeR · Post autor: **KacpeR** » 27 lis 2009, 13:16

Lakierowanie całości w moim przypadku - polakierowanie lakierem wg kodu na tabliczce znamionowej (zwykły, nie metalic) ok. 7000zł ze zrobieniem blacharki (wszystkie drzwi, maska, błotniki, klapa, podłużnice, itp). Z tym, że to jest warsztat na poziomie ASO - wykonywali naprawy gwarancyjne Opla.

Post autor: **Yagr** » 27 lis 2009, 13:31

Ja dodam ze swojej strony że można znaleźć lakierników, którzy robią takie rzeczy poza firmą w której pracują, ot, takie fuchy... Ceny są oczywiście niższe niż te "warsztatowe". Miałem znajomego któremu całe auto malował taki właśnie fachman za niespełna 2000. W tej cenie było wszystko związane z lakierowaniem (przygotowanie auta do malowania, lakierowanie, polerka itp) całość trwała 1,5 tygodnia i było to nieźle zrobione. Takich okazji jest trochę tylko przestrzegam przed łapaniem ich "bo tanio". Szukajcie kogoś sprawdzonego/poleconego przez znajomych i najlepiej zerknijcie na jakąś jego pracę czy jakość wam odpowiada!

KacpeR · Post autor: **KacpeR** » 27 lis 2009, 13:35

Mi proponowali w garażu - mechanik/blacharz - 700zł za całe auto.

Post autor: **Yagr** » 27 lis 2009, 13:37

KacpeR pisze:Mi proponowali w garażu - mechanik/blacharz - 700zł za całe auto.

No właśnie, i wcale to nie musi tragicznie wyglądać, choć nie przeczę że może. Trzeba po prostu sprawdzić taką okazję żeby nie okazała się "okazją"

Falconx · Post autor: **Falconx** » 26 gru 2009, 12:37

lakier bezbarwny 3l ( z utwardzaczem wyjdzie razem 4,5 l ) 300 zł
baza ( zmiana koloru , linia tanich lakierów ) 4l - 800 zł
filer ( podkład wypełniająco -gruntujacy ) 3l 200 zł
papiery scierne , taśmy itp. 200 zł
To takie wstępne wyliczenie ( lakieruje już jakieś 10 lat ) - powiedzcie mi jak można polakierować cały samochód za 1000 zł , skoro koszt materiałów jest większy ???
Pewnie można , tylko jakimi materiałami ??
Za takie coś biore od 3-5 tyś + koszt blach itp. drobiazgów , czas jakieś 3-4 tyg. ponieważ pracuje i robie to po godzinach .

Post autor: **WieSiu** » 26 gru 2009, 15:15

A cabrio za ile byś maznal ? Całego oczywiście ale tylko robota na 100% mnie interesuje,więc malowanie po zdemontowaniu wszystkiego (było by wszystko wyciągnięte). Cabrio wiadomo to mniej roboty,bo odpada paly dach że słupkami.

Post autor: **cidzej** » 28 gru 2009, 09:15

zerknijcie gdzie kolega Falconx mieszka i wszystko bedzie wiadomo skad takie ceny. tutaj nawet "garażowi" majsterkowicze sobie życzą jak dobry warsztat w innej części kraju ...

mikruss · Post autor: **mikruss** » 30 gru 2009, 16:46

Falconx ja mam tylko pytanie - po kiego kkija 8-9 litrow farby jak innym potrzeba max 3-4 na auto

Falconx · Post autor: **Falconx** » 31 gru 2009, 08:23

mikruss pisze:Falconx ja mam tylko pytanie - po kiego kkija 8-9 litrow farby jak innym potrzeba max 3-4 na auto

Lakier metalizowany jest 2 warstwowy i dlatego kładzie sie 3 warstwy bazy ( czasami i wiecej jak lakier ma dużo perły w sobie i słabo kryje )i 2 bezbarwnego .
Ja podalem ceny mniej wiecej materiałów do tego dochodzi koszt robocizny .
Ceny lakierów różnia się w zależności jakiej firmy materiałow używasz . W jednej firmie masz w danym kolorze np 3 odcienie a w innej z tego samego kodu koloru wychodzi np 7 odcieni i łatwiej jest dobrac odcień i nie ma różnicy w kolorze .

Post autor: **kupiec** » 04 sty 2010, 09:23

może ktoś mi poradzi co zrobić z błotnikiem w lodówce? prawy błotnik był malowany i to że kolor nie pasuje (biały ale inny biały niż reszta auta

) to pikuś tylko chodzi o to że jakoś źle położony jest i chwyta wszyskie brudy

już pastowałem i polerowałem i nadal "wciąga" brud. przy każdym myciu muszę dokładniej ten błotnik myć i polerować. po 2 miesiącach bez polerowania ten błotnik jest szary

można czymś malnąć czy trzeba oddać do lakiernika?

Falconx · Post autor: **Falconx** » 04 sty 2010, 10:50

Jak chcesz mieć spokój to oddaj do lakiernika

Post autor: **kupiec** » 04 sty 2010, 11:37

a jeżeli mam dostęp do pistoletu i kompresora to samemu nic nie moge zrobić żeby to miało ręce i nogi? nie oczekuje że będzie to jak z salonu ale żeby chociaż tak nie brudziło się.

Post autor: **Jamszoł** » 04 sty 2010, 16:28

kupiec pisze:już pastowałem i polerowałem

Napisz jak to robiłeś ?
Po kolei .