Strona 1 z 2

OLEJ NA świecy - foto - diagnoza ?

: 08 lis 2009, 19:06
autor: Ven
Wymienajac świece w RSie dziś się bardzo niemiło zaskoczyłem. Pozatym że śruby na cewkach były tak doje**** że 2 niezłe wkrętaki torx zniszczyłem (lby srub tez dostaly po dupie) i mało co a trzeba było by je ciąć... to po zdjęciu przewodów i cewek oczom mym ukazał się widok nie mily...

Z nie wiadomego mi powodu, swieca ta byla nie calkiem dokrecona, odkrecilem ja jedna reka, w zasadzie bez uzycia wiekszej sily. Nie wiem czy czasem olej nie dostawal sie do komory.

Zwroccie uwage na zdjecia - swieca prakwycznie plywala w oleju (klucz sie wpolowie zamoczyl) ; elektroda swiecy jest sucha ; po wyjeciu swiecy caly olej splynal do komory - widac jak odbija sie lustro oleju na tloku ; cewka od spodu cala w oleju.

Wyglada to okropnie, swiece wszystkie wymienilem, wyczyscilem jak sie dalo i zlozylem do kupy. Pytanie jest jedno - czy to tylko uszczelka pod deklem czy uszczelka glowicy czy moze cos innego?

Jak najszybciej udam sie zmierzyc kompresje, poniewaz nie chcialem nadwyrezac wrazliwych kabli/cewek (na tym kanale jest akurat cewka), nie robilem testu odpiecia kabla by sprawdzic czy ten gar w ogóle pracuje. Odpielem na moment inny przewod z innego gara i zaczelo nim telepac wiec mysle ze kompresja jest, tymbardziej ze spadku mocy czy innych objawow w czasie jazdy nie zaobserwowalem (poza tym ze od kiedy zrobilo sie zimno czasami dymi na bialo-foto).

Radzcie panowie! :???: Jakie sa szanse ze nie czeka go remont glowicy? aa

: 08 lis 2009, 19:36
autor: WieSiu
dym na bialo gdy jest zimno to norma, popatrz na inne auta benzynowe, to paruje woda z ukladu wydechowego, gdy silnik sie troche nagrzeje.


Co do swiecy to widzialem cos podobnego w jednym ze swoich aut jak swieca byla niedokrecona, tez byla w oleju podobnie jak Twoja

: 09 lis 2009, 00:02
autor: Jamszoł
Na razie nic nie rób , jeźdź z 1000 - 2000 km i zobacz jeszcze raz .
WieSiu, może mieć rację a jeśli nie , to raczej uszczelka pod deklem a nie pod głowica
Gdyby to była pod głowica , to działo by się coś jeszcze : płyn w oleju ; olej w płynie ; kompresja z tłoka w układzie chłodzenia (układ by się zapowietrzał) ; wycieki oleju na zewnątrz i jeszcze parę innych ciekawostek .

Odkręć jeszcze raz cewki i na gwint daj klej do gwintów.
Wbrew temu co niektórzy myślą , klej nie spowoduje , że nie będzie można śrub odkręcić - zabezpieczy gwinty przed utlenianiem a mamy tu do czynienia z śrubą z żelaza i otworem z gwintem w aluminium .
Żelaz + aluminium zawsze się za... - po to daje się klej - wystarczy ten najsłabszy.

: 09 lis 2009, 00:14
autor: yezozwierz
Ven, ściągnij sobie dekiel i zobacz w jakim stanie jest uszczelka! Bo olej może się dostawaćprzez uszkodzoną uszczelkę dekla.. No i też może siędostać przy nie umiejętnym wlewaniu bo jak pokapie po pokrywe to pocieknie do cewek i świec..

: 09 lis 2009, 16:52
autor: Pele_FKP
Uszczelka pod pokrywą zaworów - tamtędy ucieka olej na świece.

Jeśli dymi jak jest zimny to normalny objaw, jak ciepły i dymi na czarno - spala olej, jak na biało - spala płyn chłodniczy.

Jaki kolor elektrod na świecach masz po wykręceniu ??

: 09 lis 2009, 18:54
autor: Ven
Elektroda swiecy po wyjeciu nie wygladala gorzej od innych wymienionych - jasno brazowy nalot. Dzis przegonilem go na obwodnicy m.in. na 2ce do odcinki (6500/6700obr na PB), doszedl do 95-100km/h wiec chyba wszystko ok. Czy gdyby ten gar tracil kompresje, odczulbym to wyraznie w osiagach?

Slabe foto ale jest :

: 09 lis 2009, 19:40
autor: orion
Ven pisze:na 2ce do odcinki (6500/6700obr na PB), doszedl do 95-100km/h
Ciebie się powinno przegonić do odcinki :evil: , nie męcz tak tego auta , przecież olej jest od góry świecy więc i od góry się dostaje, najprawdopodobniej poszła uszczelka spod pokrywy głowicy/zaworów lub nie potrafisz zmieniać oleju i narozlewałeś :P

I będzie Ci dymił na biało bo:
- nie masz katalizatora
- temperatury na zewnątrz są coraz niższe
- jeździsz na LPG a ten się skrapla
- NIE MASZ KATALIZATORA, a RS bez kata puszcza duże obłoki par i choroba wie czego jeszcze

Chcesz żeby nie walił zasłony dymnej z wydechu, załuż katalizator, jeździj na benzynie, zrób coś żeby na zewnątrz było +20 stopni Celsjusza :mrgreen:

Skoro nic nie ubywa Ci płynu chłodniczego oraz auto sie nie grzeje to nie martw się o uszczelkę głowicy, a zatroszcz się o uszczelkę dekla zaworów.

: 09 lis 2009, 20:08
autor: Ven
ORION pisze:
Ven pisze:na 2ce do odcinki (6500/6700obr na PB), doszedl do 95-100km/h
Ciebie się powinno przegonić do odcinki :evil: , nie męcz tak tego auta , przecież olej jest od góry świecy więc i od góry się dostaje, najprawdopodobniej poszła uszczelka spod pokrywy głowicy/zaworów lub nie potrafisz zmieniać oleju i narozlewałeś :P

I będzie Ci dymił na biało bo:
- nie masz katalizatora
- temperatury na zewnątrz są coraz niższe
- jeździsz na LPG a ten się skrapla
- NIE MASZ KATALIZATORA, a RS bez kata puszcza duże obłoki par i choroba wie czego jeszcze

Chcesz żeby nie walił zasłony dymnej z wydechu, załuż katalizator, jeździj na benzynie, zrób coś żeby na zewnątrz było +20 stopni Celsjusza :mrgreen:

Skoro nic nie ubywa Ci płynu chłodniczego oraz auto sie nie grzeje to nie martw się o uszczelkę głowicy, a zatroszcz się o uszczelkę dekla zaworów.
I jak tu nie uwielbiać tego gościa hehe :grin:

Orionq żaby nie bój, tatuś nauczył olej nalewać i nie rozlałem nic a nic ; i nie ganiam go tak codziennie, dziś jeden raz miało to miejsce tylko w testowym celu, z zasady nigdy go nie kręce powyżej 4.500obr.; normany zakres pracy to 2 - 3.5k rpm co daje jakieś 11L LPG/sete :cool: Na nowych świeczkach NGK szybciej rozkręca się obrotek :twisted:

W takim razie ewidentnie poszła sobie w las uszczelka dekla. Jutro zapoluję na jakąś i jak najszybciej wymienie. Kompresje profilaktycznie zmierze i będe obserwował stan i poziom płynów.

Polecacie lub odradzacie konkretnych producentów?

: 09 lis 2009, 20:17
autor: orion
Ven pisze:profilaktycznie zmierze
Przyjedź do mnie to sobie zmierzysz ze free :P

A świece to polecam NGK Irydium XI ,co prawda sztuka 44-50zł zależy gdzie ale u mnie sprawują się rewelacyjnie.

NGK V-line to nieporozumienie dobre do golfa :lol:

: 17 lis 2009, 22:32
autor: Ven
ORION pisze:
Ven pisze:profilaktycznie zmierze
Przyjedź do mnie to sobie zmierzysz ze free :P

A świece to polecam NGK Irydium XI ,co prawda sztuka 44-50zł zależy gdzie ale u mnie sprawują się rewelacyjnie.
Do ganiania moze i tak, ale do codziennej jazdy - wg mnie gruba przesada :grin:
Jakby to był Focus ST , Impreza Sti czy inny Lancer to wtedy ok.

Potwierdziło się - po kilkuset km olej znowu sie saczy na swiece - uszczelka juz czeka na wymiane. Co ciekawe na 5 producentow tylko jeden (chyba jakis hiszpanski) produkuje pelna uszczelke do RS-a (z idacym przez srodek uszczelnieniem kanalow swiec) Bardziej znani producenci (m.in Febi, Erling i Goetze) robia uszczelki tylko zewnetrznej czesci pokrywy, ktora u mnie jest dobra (cieknie tylko wokol 1 swiecy).

: 17 lis 2009, 23:40
autor: nonam
ORION pisze:Ciebie się powinno przegonić do odcinki :evil: , nie męcz tak tego auta
Czasem trzeba go przegonić, żeby nie wychodziły takie kwiatki jak kiedy pojechałem na hamownie, że pierwszy pomiar pokazał 95 zamulonych koni :P Dopiero kilka przejazdów do odcinki na 2-ce i powtarzalne 140 koni wyszło :P

Dajcie RS-om trochę pożyć i wykorzystajcie je trochę, a nie zamulacie do 4tys obrotów :D

: 18 lis 2009, 09:32
autor: orion
nonam, Ty chyba nie wiesz jak ja jeżdżę , więc proszę nie wrzucaj takich tekstów :razz: :razz: :razz: ;)

: 19 lis 2009, 12:57
autor: WieSiu
Ja gonie rsa każdego razu jak go odpale,raz na 2 tygodnie :) więc mój na pewno nie jest ani trochę zamulony. :) poza tym jak w ogóle można zamulic samochód.chyba 6 miesięcy trzeba by było jeździć jak emeryt i chyba tylko może komp się przestawić i najwyżej lekko przypchac katalizator jak się ma.coś innego może się zapchać jak auto jest sprawne ?

: 19 lis 2009, 13:57
autor: orion
Czy w ogóle zjawisko zamulania w Rsie występuję, przecież RSami nie jeżą dziewice do kościoła, tylko z deka czubki :twisted:

: 19 lis 2009, 22:19
autor: Albercik
ORION pisze:przecież RSami nie jeżą dziewice do kościoła
Nie jeżdżą, bo dziewice wyginęły razem ze smokami :P Ale mój dziadek ma hondę civic sport 1.8 140 kucy - w życiu nie przekroczył 110 km/h. Drugi dziadek - dełu leganza 2.0 16V automat. W życiu szybciej nie jechał, jak 90 km/h. Obaj robią rocznie może 10 tys. km... w sumie! :mrgreen: