Montaż wspomagania do MK7 1.3 Endura

[Albercik]

WieSiu, a tak mnie właśnie tknęło - czy nie trzeba przypadkiem kolumny kirownicy zmienić albo co??

[mikruss]

sama kolumna powina byc ta sama, jedtnie magłowica inna razem z drążkami ale drązki moze nie koniecznie, trzeba porównac po prostu.
Z tego tematu po prostu proponuje zrobic porade, bo pytan sporo o wspome do 1.3 ale nikt tego nie robil

[Albercik]

mikruss, spoko - zrobimy z tego manuala, ale jak się za to zabierzemy. To teraz jeszcze sami nie wiemy, jak to wszystko ma wyglądać i czy to wogóle zadziała. Pożyjemy - zobaczymy. Napewno przed wiosną ani ja, ani kolega Falconx się za to nie zabierzemy.

[Jamszoł]

przewody do pompy - tutaj jest problem, bo sądzę, że te od Fiesty nie będą pasować, a znowu te od 1.6 pewnie też są inne

Rurki zawsze można podgrzać palnikiem i lekko podgiąc a węże ? - w każdym większym mieście jest co najmniej jeden sklep z węzami gdzie zaprasowują dowolne końcówki na dowolny wąż ciśnieniowy o dowolnej długości .
Z tym - to najmniejszy problem .
Nie dalej jak 2 dni temu wymieniałem przy żurawiku - 28 szt 0,5 m najkrótszy - 6m najdłuższy - chłopaki w sklepie dorabiali je przez 4 godziny
Węże na ciśnienie oleju do 550 Bar

[Falconx]

Myślę że musi być wielorowkowy i napinacz do niego , bo inaczej nic z tego nie będzie. Napinacz chyba jest na tym zdjęciu z pompą wspomagania które Albercik zamieścił .

[Albercik]

Falconx, jadę zaraz na szrota, to zobaczę, czy nie ma tam jakiejś fiesty

[Falconx]

Zrób zdjęcia jak wygląda pasek i łapa silnika.

[Albercik]

Nie było nawet jak zrobić fotek, bo jedyne auto w całości, jakie dorwałem, to była kaczka, a tam nie było nawet jak ręki wsadzić. Poza tym ona też nie do końca odpowiadała naszym potrzebom, bo miała klimę, a zklimą to zupełnie inaczej wygląda. Zobaczymy - w przyszłym tygodniu wybieram się na inny szrot, to może tam uda mi się coś wypatrzyć.

[Jamszoł]

Pasek musi by być wielo rowkowy , bo inaczej trzeba by było rzeźbić z napinaczem

[Albercik]

Tak - zapomniałem napisać. Pasek jest wielorowkowy

[mlekolowickie]

hmmm albercik - endura jest na lancuchu zamiast paska?
nie bede tu sie wypowiadal na temat montazu wspomagania or klimy, zapytam Cie tylko - czemu nie chcesz zmienic silnika? ani to ekonomiczne, ani dynamiczne...
rozumiem ze masz chec, ale z kaszlaka limuzyny nie zrobisz, a do essa jak nie wstawisz 1.6 to bedziesz sie meczyl

[Kudłaty_EZG]

ani to ekonomiczne, ani dynamiczne...
rozumiem ze masz chec, ale z kaszlaka limuzyny nie zrobisz, a do essa jak nie wstawisz 1.6 to bedziesz sie meczyl

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami Ja mam 1.6 16V a 1.8 RQB bym nie pogardził bo jednak chwilami te 90kucy to też trochę mało

[Albercik]

a do essa jak nie wstawisz 1.6 to bedziesz sie meczyl

Te 60 kucy wystarcza mi w zupełności. Moim największym osiągnięciem tym autem to było, jak dziś osiągnąłem 140 km/h. I powiem, że wcale nic fajnego w tym nie było. Nie jestem demonem prędkości. Po prostu już mi przeszło. A to, że ruszając spod świateł nie objadę w kółko jakiegoś karka w bmw? Przynajmniej mniej wachy spalę.

Z resztą to nie jest temat z cyklu 'czy warto?' tylko 'jak zrobić?'. I tego prosiłbym, żebyście się trzymali.

endura jest na lancuchu zamiast paska?

Tak. Ale łańcuch jest na rozrządzie. A my tu mówimy o wspomaganiu i alternatorze

[Falconx]

Pasek musi by być wielo rowkowy , bo inaczej trzeba by było rzeźbić z napinaczem

U siebie w BMW mam wspomaganie na zwykłym pasku i nie ma napinacza , tyle że wspomaganie jest na oddzielnym pasku , wiec pasek obejmuje 3/4 koła zarówno na wale jak i na pompie . W Escorcie można pewnie przełożyć koło na pojedyńczy pasek , ale jak go napiąć ?? Nie było by problemu żeby pompę pasek obejmował w 3/4 , ale ponieważ nad lub pod nią bedzie alternator to myśle że pasek obejmie w 1/4 i każde skręcenie kół będzie powodowało ślizganie paska bo nie da rady pociągnąć pompy.
Nie obejdzie się bez wymiany wszystkich kół pasowych i dołożenia napinacza . Ciekawe czy łapa silnika od fiesty będzie pasowała do Eskorta - jakoś mocno w to wątpie , bo niby silnik ten sam , ale mocowanie silnika w budzie niekoniecznie.

[Albercik]

Ciekawe czy łapa silnika od fiesty będzie pasowała do Eskorta - jakoś mocno w to wątpie , bo niby silnik ten sam , ale mocowanie silnika w budzie niekoniecznie.

też mi ta wątpliwość powstała, już dwa miesiące temu, ale do dziś nie rozwiązałem tej kwestii. Po prostu będę musiał porównać ze sobą te łapy. Ale czuję, że będzie zonk, bo fiesta ma mniejszą komorę, więc i łapa pewnie będzie krótsza...