Ford Escort Team Polska

Słuchajcie, ten temat jest jako porada dla potomnych.

Opis problemu:
Zbyt niskie obroty biegu jałowego (na luzie). Lekki muł. Czasami nierówna praca silnika. Problemy z rozruchem (szczególnie na zimno).

Potencjalne przyczyny (nie róbcie tego, zanim nie doczytacie do końca!)
- świece do wymiany
- kable WN do wymiany
- zapchany filtr powietrza
- stary olej
- kiepskie paliwo
- uszkodzenie cewki zapłonowej
- uszkodzenie silnika krokowego

Rozwiązanie (nie gwarantuję, że jest to odpowiedź na każdy problem, ale mi pomogło w dwóch autach!)
- Był obluzowany kabel masy od skrzyni do karoserii (w Essim 1.3), a w Foce 1.6 zetec kabel masy od bloku silnika do karoserii. Wystarczyło dokręcić nakrętkę (w Foce odpadła zupełnie, więc trzeba było dorobić) i auto śmiga jak dzikie.

Podsumowując, zanim wydacię bez sensu kupę kasy na różne graty do auta - sprawdżcie masę. Niby głupota, a uratowała mnie przed wymianą cewki. Uczcie się na błędach innych

Pozdrawiam
Alb

P.S. Do Administracji - jeśli chcecie mogę to zrobić w formie PDF'a, czy coś, żeby nie zginęło i było jako porada techniczna
Poźniej dorzucę fotki

miałem zamiar przesunąć ten temat do elektryki - ALE zostawie go tu - w tytule jest ........... - zbyt niskie obroty - ...... więc niech będzie tutaj .

Co ma wspólnego masa do obrotów - ano ma i to dużo .
Brak masy na silniku - to przekłamanie czujników i komp głupieje

Nie tylko chodzi o głupiejący komp. Problemem jest też to, że przez złą masę jest nieprawidłowe napięcie na urządzeniach. Przez to świece nie dają dobrej iskry, silnik krokowy się gubi itd...

ale nie tylko o czujniki chodzi, ale o pozostale urządzenia też. z resztą. who cares?

czujnik źle podaje odczyty , komp zmienia polecenie do urzadzeń wykonawczych , te też nie robią do końca tego co komp chce a czujniki tym bardziej oszukują - kółko się zamyka i jest tylko gorzej .
Do tego dochodzi słabe ładowanie akumulatora i zmniejszenie napięcia w instalacji co też ma wpływ na pracę czujników i urządzeń wykonawczych.
Nie należy oddzielać jednego od drugiego.
A na koniec może jeszcze być niezły pożar pod maską lub zniszczenie co niektórych części elektrycznych lub elektronicznych .
Tu możemy skończyć domysły.
nigdy nie zaszkodzi - dołożenie dodatkowej masy miedzy aku a śrubę mocującą rozrusznik.

Hm, a wogóle to myślałem, że rozwiąże to mój problem z prądem ale się okazało, że niestety nie. Idę pogmerać w zakamarkach forum. Może gdzieś coś znajdę na temat przygasających świateł na biegu jałowym...

Albercik1986, może ty se szczotki na alternatorze na początek sprawdz ?

zobaczymy, jaki daje prąd ładowanie przy wolnych obrotach i przy wciśnętym gazie. Jak będzie poniżej książkowego, to zrobie i tak to, co muszę, czyli wymiana altka. A oryginał regenerowany z dwuletnią gwarancją można kupić za 220 zeta

[ Dodano: Czw 05 Lis, 2009 ]
Więc tak. Pomiary dokonane:
- na wolnych obrotach: 11,90V - przy wł. światłach
- przy 2000 rpm: 12,55V - przy wł. światłach
- Akumulator: 12,01V - przy wył. światłach

Nie sprawdzałem przy samym alternatorze, bo ciemno i pada, więc dopiero jutro sprawdzę. Jak przy alternatorze będzie ok, to zrobię, jak mi Jamszoł radził, czyli sprawdzę połączenie przy rozruszniku. Bo wogóle, to dziwi mnie fakt, że niby aku ma 12V tylko, a rano kręci, jak dziki i w dodatku pali na dotyk. Zobaczymy jutro...