Ford Escort Team Polska

siemka, mam straszny problem ze swoim essim mk7 1,8 td i nie mam pojecia co sie stalo silnik nie ma wogule mocy,nawet po gorke ciezko jest wyjechac i w dodatku wogule nie chce zapalic juz myslalem ze do domu nie wroce....kurcze prosil bym o konkretne porady ,bo bez auta to troche lipa....pozdro i dzienx za pomoc

obstawiam pompe paliwa. a jak już jedziesz to dławi się czy po prostu jedzie płynnie ale słaby jest? jak rano zapalasz to jaki dym wylatuje? szary? biały? niebieski?
wydaje mi się że pompa siada i czeka cie wizyta u pompiarza. szykuj sie na koszta.
jest jeszcze jedna możliwość o której słyszałem że jak rozrząd sie przestawi to też mogą być takie chocki klocki.
może też padła kompresja ale mój też nie miał kompresji na 2 cylindrach ale zamiatał równo ma wolnych obrotach chodzi równo czy skaczą obroty?


i jeszcze jedno - zmień pytanie bo nie wiadomo o co chodzi

jak jade to sie dlawi od 2,5 tys obr.na wolnych jak juz zapali to chodzi rowno ,rano jak zapale to jest szary dym......hmhmm a takie pytanko jakim cudem wyciagles ze swojego essiego 156 kM?????//

daniel_66 pisze:takie pytanko jakim cudem wyciagles ze swojego essiego 156 kM?????//

a to dłuuuuuuga historija

aha....spoko i co o tym myslisz??????:>:>:>bo ja juz powoli wysiadam ;/;/;/

co do mojej mocy to sobie poczytaj ten temat lodówka to moja bryka
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... c&start=45

co do twojego auta to obstawiam pompę na 100 % a dlaczego? ano dlatego że jak piszesz gdy przekroczysz 2500 obr to załącza się turbina i daje kopa i masz normalną moc a bez turbiny jest słaby. tak samo zapalanie rano. zapalasz bez turbiny czyli masz za mało paliwka. w pompie jest takie badziewie jak booster czy jak to się tam pisze i on zwieksza dawke paliwa jeżeli turbina poda wieksze ciśnienie na ten booster.
spróbuj rano przed zapaleniem podpompować paliwo pompką ręczną i zobaczymy czy zapali lepiej.
sprawdz czy nie zapowietrza ci się układ paliwowy. to też może być przyczyna złego odpalania.

oki sprawdze .... i jeszcze jest taki myk ,ze jak jest goracy silnik to za ni cholery nie zapali,a gdy ostygnie to ledwo zapali i chodzi na 3 baniakach ;/;/;/ i wali niebiskim dymem ,ze swiata nie widac;/;/

daniel_66 pisze:wali niebiskim dymem

olej sprawdź kompresje. jak ja nie miałem kompresji to też jak już zapalił to walił niebieskim dymem. oleju ubywa? mój spalał 3 litry na 1000 km
co do goracego silnika to były porady na forum. poszukaj.
świece masz dobre? sprawdź czy grzeją na samym koniuszku

jak zapali to jest czarny nio... nie niebiski, tylko tyle co zapale nie moze sie zebrac,rzuca calym silnikiem tak jakby chodzil na 3 baniaki ...a jak przygazuje to jest ok i nawet nieraz zgasnie;/;/;/

pompę trza sprawdzić, koszta będą ale warto. świece też sprawdź.
olej się trzyma czy ubywa?

swiece sa dobre,olej nie ubywa

no to pompa. jedź do pompiarza.

tak zrobie....dzienx za pomoc...jak cos bede wiedzial to sie odezwe

Słyszę tu tylko słowa o pompie ?
Zacznijcie od podstawowej sprawy - filtr paliwa .
daniel_66, kiedy był wymieniany filtr ?
Jakie paliwo lejesz - czy nie mieszasz normalnego paliwa z "czymś" i filtr jest po prostu zapchany i należy go wymienić a przyda sie to teraz przed zimą .
Jeśli filtr jest zapchany , to poprzez filtr układ paliwowy się zapowietrza - pisałem o tym już nie raz

leje paliwa UA od pewniaka filtr byl zmieniany,ale zerkne do niego jutro