: 21 paź 2011, 21:24
i teraz po tescie marreckiego sam nie wiem czy nie przejsc z 15 w40 lotos na 10 w 40 lotos ciekawe czy nie zaszkodze sobie tzn silnikowi
Forum miłośników Forda Escorta
http://www.fordescort.pl/forum/
Ja tam już tysiaka strzelilem na półsyntetyku i absolutnie żadnej różnicy nie widzę czy to w odpalaniu czy to pracy silnika a zszedłem z minerala, więc wg mnie wyrzucona kasa w błoto ostatnio, czasem więc może warto zastanowić się czy wszystko co mówi większośc jest dobre, jeżeli sam najlepiej znasz swój samochód, silnik i jego możliwości. No ale cóż to była spontaniczna reakcja na zdanie grupy ludzi, za co pretensji mieć nie mogę i nie mam, tylko tak jak mówię, ja różnicy nie widzę żadnej więc czuję że zwyczajnie wywaliłem 150zł w eter szczególnie, że na mineralu jeździł kupę czasu i nigdy nie było problemu nawet w srogie zimy.Jamszoł pisze:Jeśli silnik nie bierze oleju - zalewać co najmniej półsyntetykiem a najlepiej syntetykiem
Jeśli silnik bierze olej to robi się silnik i zalewa co najmniej półsyntetykiem
Silnik Ci podziękuje za lepszy olej - nic mu się nie stanie
przecież ci Jamszoł napisał że to zależy od kondycji silnikaelnino pisze:Ja tam już tysiaka strzelilem na półsyntetyku i absolutnie żadnej różnicy nie widzę czy to w odpalaniu czy to pracy silnika a zszedłem z minerala, więc wg mnie wyrzucona kasa w błoto ostatnio, czasem więc może warto zastanowić się czy wszystko co mówi większośc jest dobre, jeżeli sam najlepiej znasz swój samochód, silnik i jego możliwości. No ale cóż to była spontaniczna reakcja na zdanie grupy ludzi, za co pretensji mieć nie mogę i nie mam, tylko tak jak mówię, ja różnicy nie widzę żadnej więc czuję że zwyczajnie wywaliłem 150zł w eter szczególnie, że na mineralu jeździł kupę czasu i nigdy nie było problemu nawet w srogie zimy.
Ok, w takim razie mój silnik jest w świetnej kondycji, skoro na każdym oleju pracuje tak samo. A skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać.kris2629 pisze:przecież ci Jamszoł napisał że to zależy od kondycji silnika
no to tylko pogratulować,trafił Ci się super egzemplarzelnino pisze:Ok, w takim razie mój silnik jest w świetnej kondycji
Mój był zalany w czerwcu mineralem po raz któryś, w lipcu silnik był remontowany tzn uszczelniany, bo lało się gdzie nie tylko... zimering wału korbowego, uszczelniacz pompy olejowej, uszczelka klawiatury, zimering wałka rozrządu... potem mechanik wlał z powrotem ten sam olej, bo był stosunkowo nowy, od czasu wymiany w czerwcu zrobiłem na nim kilkaset km tylko, dlatego jeździłem na nim dalej po naprawie bo już i tak bardzo dużo mnie szarpnęła ta naprawa.Jamszoł pisze:Jak silnik w złej kondycji to robimy silnik - to podstawa i zalewamy go lepszym olejem
Jak zrobie 100 000 tym autem to bedzie max. Bo rocznie robie od 10 000 do 17 000. Poprzednik też lał prawdopodobnie minerala bo taka flaszke znalazlem w bagażniku z Elfa więc pewnie ma na nim przejechane bardzo dużo, a i tak jak widać silnik wymagał uszczelniania, więc strach pomyśleć co by bylo na półsyntetyku czy syntetyku skoro lało się jak z wiadra, po kilkudziesięciu km zatarty silnik (?)cidzej pisze:jezeli ktos mysli, ze zobaczy roznice po 15tys km to sie grubo myli .... zobaczy jak przejedzie 200-300 tys km .
elnino pisze:Ok, w takim razie mój silnik jest w świetnej kondycji
To jest w świetnej kondycji czy lało się jak z wiadra ? Cały czas jest mowa o tym że jeśli silnik jest szczelny i nie pali oleju to warto zalać lepszy olej niż minerał, skoro Twój rzygał olejem na prawo i lewo, znakiem tego że kwalifikował się d zrobienia co też uczyniłeś, skoro teraz jest szczelny, to nie ma sensu męczyć go minerałem, bo odczuć to można najbardziej zimą. Ja w escorcie po przejściu z 10W40 na 5W50 widziałem różnicę właśnie przy odpalaniu auta zimą, bo łapał ciśnienie oleju dużo szybciej niż na półsyntetyku, a co za tym idzie krócej pracował "na sucho".elnino pisze:więc strach pomyśleć co by bylo na półsyntetyku czy syntetyku skoro lało się jak z wiadra
dokładnie jest w moim przypadku,po zakupie od razu 5/50,a zimą wystarczą dwa zakręcenia wałem i pali bez problemu,przy -25 C.nonam pisze:Ja w escorcie po przejściu z 10W40 na 5W50 widziałem różnicę właśnie przy odpalaniu auta zimą, bo łapał ciśnienie oleju dużo szybciej niż na półsyntetyku, a co za tym idzie krócej pracował "na sucho".