Ford Escort Team Polska

Witam mam Escorta 1,6 16V 98'. Mam problem z kontrolką awaryjnego, otóż to nie siweci przy zaciągnięciu hamulca. Nie wiem czy to przepalona żaróweczka czy może coś innego.
Doradzono mi abym sprawdził jakiś cepelek pod wajchą recznego.
Sprawdziłem ten ręczny pod zasłonką i wszystko tam wydaje się być w porządku (na moje oko). Miał odskakiwać jakiś cepelek, ale u mnie on jest chyba w miejscu jedynie po zaciągnięciu ręcznego odchodzi od niego blaszka, a jak się spuści ręczny to blaszka dotyka do tego cepelka. Obok jest czarny plasti do którego idzie kabelek. Niestety kontrolka nadal nie świeci.

Poniżej zdjęcia (trochę zła jakoś - robione tel.)

Zaciągnięty ręczny:



Opuszczony hamulec:

Człowieku! Przecież to najprostszy z obwodów w aucie! Po zaciągnięciu ręcznego zwiera się poprzez wyłącznik krańcowy przewód idący do niego z masą pojazdu. Kontrola polega na zdjęciu przewodu z wyłącznika i dotknięciu nim do masy pojazdu. Jak dalej żarówka nie świeci, to pewnie przepalona.

Rozumiem,
ale jestem w tych kwestiach zielony dlatego pytam. Tak wiec jeszcze proszę powiedz mi gdzie konkretnie mam przyłożyć ten przewód (masa pojazdu)

Masa pojazdu - KAŻDA metalowa, nieizolowana (nielakierowana) część pojazdu połączona z karoserią. Każda śruba wkręcona w karoserię, każdy metalowy wspornik przykręcony do karoserii. Każdy element karoserii, jeśli zdrapać z niego farbę...

Ok sprawdzę.
Dowiedziałem się także, że można nacisnąć zakrętkę od zbiorniczka płynu hamulcowego. To służy do sprawdzenia stanu kontrolki? Przy wciśniętej powinna się palić?

To służy do kontroli poziomu płynu hamulcowego w zbiorniczku. Jak za niski, to zapala się kontrolka.

No nic posprawdzam tak ja pisałeś a jak nie to bedę wymieniał żarówkę i wtedy się okaże.

CrashBlack pisze:że można nacisnąć zakrętkę od zbiorniczka płynu hamulcowego

nie nacisnac a po prostu odkrecic korek i wyciagnac go z plynu, wtedy powinna zaswiecic sie kontrolka po przekreceniu kluczyka w pozycje II

Sprawdziłem i kontrolka normalnie zaświeciła się, w takim razie to chyba coś z czujnikiem ręcznego. Tylko nei wiem jak się za to zabrać i ew. naprawić. Ten kabelek jest przymocowany do takiego czarnego plastiku i szczerze to nie wiem jak go wyciągnąć żeby coś zrobić bo boję się, że oderwę.

No to co , że oderwiesz i tak nie świeci gorzej już nie bedzie.
Żeby sprawdzić przewód , czy jest ok , weź przewód , przyłóż jeden koniec do jakiejkolwiek masy wozu a drugi dotknij do przewodu od tego włącznika - jeśli zaświeci kontrolka , to przewód masz ok i należy wymienić tylko sam włącznik lub jak kto woli czujnik ręcznego.
Popatrz no dobrze , oddychnij sobie i popatrz jeszcze raz - na pewno znajdziesz sposób na wytarganie go.
Jeśli nie widać śrub montażowych , to najpewniej wsuwa się go od góry w uchwyt , po uprzednim odczepieniu przewodu.
Tak jak wsuwa się w uchwyt zbiorniczek wyrównawczy do oleju od wspomagania steru .

Uporałem się, co się okazało kable i czujnik był w porządku tylko ten bolec, który powinien wychodzić do góry był cały czas w dole, zaciął się i dopiero pociągnięcie go kombinerkami pomogło. Teraz chodzi ładnie więc wszystko działa.

Dziękuję wam, dzięki waszej pomocy mam kolejne światełko na desce hehe