Strona 1 z 2

Kontrolka świec żarowych w benzyniaku..?

: 29 lip 2009, 01:16
autor: beatleboy
Ma ktoś może jakieś zdjęcie z opisem kontrolek z deski rozdzielczej Escorta MKV z '90 roku z silnikiem 1.4 (benzyniak, deska bez obrotomierza)?

Godzinę temu podjechałem pod dom i oczom nie mogłem uwierzyć gdy zobaczyłem, że na desce jarzy mi się na pomarańczowo coś co przypomina kontrolkę świec żarowych..
Taka spiralka z czymś w rodzaju błyskawicy (?) z prawej strony... W załączeniu zdjęcie, na którym zaznaczyłem mniej więcej gdzie to to znalazłem:

Obrazek

: 29 lip 2009, 15:41
autor: WieSiu
moze masz auto na gazniku, wtedy ta kontroka symbolizowala wlaczenie ssania :D

: 29 lip 2009, 16:22
autor: beatleboy
Zapomniałem dodać, że mam monowtrysk, więc opcja ze ssaniem raczej odpada ;)
Zaczynam się zastanawiać czy ktoś czasem nie dłubał kiedyś przy tych kontrolkach i teraz świeci mi się nie to co powinno.. Na razie zobaczę czy się to powtórzy, jeżeli tak to chyba tylko zostanie mi sprawdzić co tam jest pod tą deską namieszane :)

Ale tak czy siak, interesuje mnie opis tych kontrolek ;)

: 29 lip 2009, 16:34
autor: Jamszoł
A kontrolka od ciśnienia oleju i ładowania gaśnie ?
Może ktoś namotał a akurat masz na przykład początek końca ładowania ?

: 29 lip 2009, 16:42
autor: beatleboy
A więc tak: zauważyłem tę kontrolkę przy odpalonym silniku, więc poza kontrolką świateł i tą, nic więcej się nie świeciło (poza podświetleniem deski oczywiście). Później poszedłem sprawdzić jeszcze raz czy zaświeci mi się to samo bez odpalania auta, tylko w pozycji zapłonu, ale nic takiego już się nie świeciło.. Dodam, że świeciła się tak słabo, że w dzień to byłoby nie do zauważenia (to samo mam z kontrolką świateł - w dzień ledwo ją widać ;) )

: 29 lip 2009, 17:10
autor: Jamszoł
No to masz pożądnie tam namotane .
Po przekręceniu zapłonu muszą się zaświecić kontrolki ładowania i ciśnienia oleju a po uruchomieniu silnika obie powinny zgasnąć .
O nich nie piszesz więc mniemam , że też nie świecą.
Może tylko są poprzepalane żarówki ?

: 29 lip 2009, 18:07
autor: beatleboy
Jeszcze raz, po kolei :)

Kluczyk w pozycji I - nic się nie świeci

Kluczyk w pozycji II (zapłon) - świecą się kontrolki ładowania i ciśnienia oleju oraz ręcznego o ile jest zaciągnięty, świateł o ile są włączone itd...

A ta kontrolka ze spiralą świeciła mi się przy pracującym silniku (wtedy nie świeciły się ani ta od ładowania, ani od ciśnienia oleju). Przy kluczyku w II pozycji już było wszystko "po staremu", bo pierwszy raz zobaczyłem takie ustrojstwo na mojej desce ;)

No i właśnie zastanawiam się co to tak właściwie jest za kontrolka, bo nie mam żadnego wykazu kontrolek z opisem, ani nawet rysunku poglądowego deski takiej jak moja :)

: 29 lip 2009, 18:12
autor: gawron
moim zdaniem skoro tylko mróży ła to masz jakieś przebicie lub zwarcie :mrgreen:

: 29 lip 2009, 20:18
autor: WieSiu
a moze nawet nie ma tam zarowki ????????? :mrgreen: rozbierz te zegary i najpierw zacznij od tego

: 29 lip 2009, 20:34
autor: Jamszoł
To jest kontrolka od ręcznego hamulca :mrgreen:
Daj mi na PW wiadomość - to Ci odpisze

: 29 lip 2009, 23:24
autor: beatleboy
Po konsultacji z Jamszołem (nie wiem czy poprawnie odmieniłem Twojego nicka, w razie czego nie bij ;) ), doszedłem do wniosku, że kontrolka o którą mi chodziło to faktycznie kontrolka ssania w silnikach benzynowych na gaźniku, albo świec żarowych w klekotach ;)

Wychodzi na to, że faktycznie gdzieś muszę mieć zwarcie, bo nie mam ani jednego, ani drugiego, a i jakoś szczególnie mocno się to nie świeciło, ot tak się jarzyło ;)

Dzięki wszystkim za pomoc ;)

: 29 lip 2009, 23:27
autor: kupiec
beatleboy pisze:albo świec żarowych w klekotach ;)
kolego kiedyś się spotkamy i ... :evil: :mrgreen:

: 29 lip 2009, 23:35
autor: beatleboy
Ależ ja nie mam nic do diesli, a "klekot" to u mnie określenie pieszczotliwe :mrgreen:
Gdyby nie sąsiad, który odradzał mi diesle "bo jak coś padnie to sobie nie poradzę", to najprawdopodobniej wybrałbym Esa z takim właśnie silnikiem :grin:

: 29 lip 2009, 23:56
autor: Blazey
Albo gdzieś się masa pogubiła lub inna upływność. Bo zwarcie samo z siebie by się nagle nie zrobiło. Chyba, że coś się wytopiło. Ewentualnie nie ma am żarówki, a załapuje jakieś podświetlenie.

Jak ja się kiedyś zdziwiłem, jak miałem zdemontowany kokpit, zegary założone na cybantach i w czasie jazdy zaczął mi mrugać katalizator. A to tylko światło słoneczne było...

: 30 lip 2009, 00:13
autor: WieSiu
Przecież mówię że tam nie ma żarówki raczej,bo ford zadenie żarówek nie wsadza. Ja nigdy nie miałem w tym miejscu żarówki,chyba że miałem diesla. Zgadzam się w 100% z Blazeyem.

Nie wiem za co "pomógł" skoro jeszcze nawet nie sprawdziłeś czy tam w ogóle jest żarówka ? A takie wrozenie co to może być jest śmieszne. Niby czemu ma się to świecić skoro nie jest u Ciebie nigdzie podpiete bo masz monowtrysk ?