Warjujący obrotomierz... :(

Moderator: Moderatorzy

Iziek

Warjujący obrotomierz... :(

Post autor: Iziek »

Nie dawno mój obrotomierz zaczoł wyprawiadź różnie dziwactw... raz dział dobrze, raz niedziała wogule, raz dział i latak jak mu się podoba i pokazuje ze mam obrot 6tysięcy... miał takie shizy ale jak go piłowalem przy 4tysiącach obrotów wskazówka latała tak jak od licznika w Maluszku. wydaje się błachy problem ale tak denerwoje człowieka że nieiwem...
Napoczątku sprawdziłem czy wyszystkie kabelki przewody i linki sa dobrze podłączone z tyłu licznika... wszystki niby grało ale obrotomież wariował dalej...
Jak spotkaliście się z czymś takim w swoich Essich albo widzieliście u kogoś innego i wiecie jak to usunąć to mnie ratujcie bo mnie strasznie to wkurza...
Arekrei

Post autor: Arekrei »

Spotkalem sie juz z takim czyms:| nawet u siebie mialem taki obrotomierz, ale to po paru km zaczelo normalnie dzialac :D a czy czasem przy obrotomierzu ktos juz nie grzebal?? Mozliwe ze w srodku jest takie male "wlukno- sprezynka" ukrecone/a :o
Yukas

Post autor: Yukas »

Sprawdź listek sprężynujący i przewodność układu elektrycznego obrotomierza czy nie masz jakiś przepięć lub uszkodzenia ścieżki :wink:
ELpYndoL

Post autor: ELpYndoL »

Myśle że tu elektryka ma FOCHY iwarto to sprawdzić :wink:
Yukas

Post autor: Yukas »

Sprawdź też przewód idący do obrotomierza czy nie jest uszkodzony :wink:
Iziek

Post autor: Iziek »

No nie wiem... To mi się zaczeo dziać jak jechałem na wakacje na Suwałki... I myślałem że ciepło było i silnik był cieply i linka może dotkneła silnika i sie podtopiła i że raz ma fochy a raz nie.... Scieżki są wszystkie dobre.... i na pięcie wszędzie takie same... sam już nie wiem czy może odłączyć go bo wole jak niedziala niż ta wskazówka lata z dolnych obrotów na górne nonstop
Awatar użytkownika
WieSiu
Posty: 23264
Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
Lokalizacja: Wrocław
Pojemność: 1600
Rocznik: 1985
Generacja: MK3
Nadwozie: Sedan
Kontakt:

Post autor: WieSiu »

byc moze jakies zimne luty pojawily sie na plytce elektronicznej obrotomierza lub jakis element sie poluzowal i calosc wariuje, proponowalbym rozebrac zegary i przelutowac wszystkie luty, byc moze pomorze :)
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011

x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Yukas

Post autor: Yukas »

Wyjmij zegary i sprawdź je dokładnie miernikiem :wink:
Iziek

Post autor: Iziek »

Wiecie co... Bardzo chce mi sie wszystkie luty przelutowywać... jak ja mam jeździć tym samochode gdzieś do połowy Maja to jak mnie będzie bardzo denerwowało to go odłącze w pierunów...
Co do zimnych lutów to wydaje mi się że nie... Bo to zaczeło mu się jak jechałem po tego Essiego co mam w Avancie i mi się wydaje że już ze starości... bo autko ma już conajmniej 350tysięcy a na tym silniku co mam teraz już jest 200tysiecy i wątpie... Myśle że z przemęczenia... Szkoda zawracać sobie głowy... Myślałem że to będzie łatw do naprawienia... A ja niejestem elektronikiem i nichce mi się bawić bo jeszcze gdzieś źle zlutuje i się cały licznik spali...
Arekrei

Post autor: Arekrei »

"IZI60" ja ci pomoge chcetnie :mrgreen: Sluchaj;) Wyjmij zegary i jak posiadasz lutownice to wez kazdy styk rozgrzej i zostaw(chodzi o to zeby kazdy styk albo poprawic, albo roztopic i zeby zastygl spowrotem) to nie jest nic tudnego a napeno dasz sobie z tym rade :mrgreen: Chlopaki na bardzo dobry pomysl wpadli z tymi lutami, skoro autko jest stare to calkiem mozeliwe ze styki :D Sprobuj :D
Iziek

Post autor: Iziek »

No z tym to sobie poradze... ale musiałbym iść do kolegi po lutownice bo ja mam starą (taką podłużną) i nią zaciekawie się nie lutuje... i za lutownice musiałbym mu flaszeczke postawić.... :D :mrgreen:
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2567
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

a skąd masz zasilany obrotomierz? z modułu zapłony czy alternatora?
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Iziek

Post autor: Iziek »

Wiesz co nie wiem... Ale wydaje mi się że z alternatora... na 70% z alternatora...
Awatar użytkownika
leszek
Posty: 2567
Rejestracja: 26 paź 2004, 16:35
Lokalizacja: warszawa
Pojemność: 1500
Rocznik: 2018
Generacja: MK1
Nadwozie: Inne

Post autor: leszek »

więc równie dobrze może to być wina alternatora.sprawdz stan końcówek na alternatorze.pozdrawiam.
Podczas, gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować :-)
Iziek

Post autor: Iziek »

No dobra rada... Bo to mi się stało jak jechałem sporo i poniżej 130 nieschodziłe chyba że teren zabudowany :D i troche kałuż było i małe jakieś zwarcia mogły się porobić i jak jakiś kamień był i walnoł i kabelek to go mógł przeciąć i raz łączy a raz nie...
ODPOWIEDZ