Strona 1 z 1

Wahacz, stabilizator czy jak??

: 22 cze 2009, 14:36
autor: darkmen21
Witam!
Mam escorta mk5 od listopada, kupilem go i rzekomo byl do wymiany lewy wahacz i guma na przegubie. wahacz wymienilem natychmiast, gume troche pozniej,przy wymianie gumy wymienilem takze drazki kierownicze i ustawilem zbieznosc. od tego czasu skrecajac w lewo na dluzszym luku auto czasem tak jakby odbijalo w te strone co skrecam-nie dzieje sie to przy zakrecie w prawo. Następnie przy zmianie biegów i hamowaniu jest dziwne puk, wogole cos mocno puka na np. progach zwalniajacych.
Wymienilem takze lacznik stabilizaora lewy i prawy i jest to samo.
Co sądzicie ??

: 22 cze 2009, 14:52
autor: Yagr
przegub może się prosić o wymianę ;) tym bardziej że guma była uszkodzona i pewnie nałykał się piasku...

: 22 cze 2009, 14:58
autor: darkmen21
ale mechanik, jak zakladal gume przeczyscil ten przegub i nasmarowal odpwiednio, poza tym te dziwne odglosy nie dobiegaja od strony tej z ktorej byl ten przegub, na zakretach takze nie strzela...

: 22 cze 2009, 15:11
autor: Yagr
no to proponuję podjechać na wytrząsarkę i poszukać tego co puka ;) to niewielki koszt a powinieneś znaleźć winowajcę. Może być np. niedokręcony ten nowy wahacz stąd stuk i dziwne zachowanie w zakręcie... Może sanki są poluzowane, a może wahacz kiepskiej jakości ale to domysły... zajedź na tą wytrząsarkę ;)

: 22 cze 2009, 15:16
autor: orion
albo wydech stuka o podłogę , ale przez internet tego nie sprawdzimy, przyczyn może być dużo, proponuję zakasać rękawki i samemu sprawdzić :smile:

: 22 cze 2009, 15:27
autor: gawron
ja bym obstawiał przegłub. też tak kiedyś miałem. a wcale nie stukał przy pełnym skręcie czy też w cofaniu.

: 22 cze 2009, 16:29
autor: Koyot
A ja stawiam na stabilizator 3 miechy temu miałem podobne objawy i okazał się drążek stabilizatora wyrobiony przez gumy stabilizatora. Oczywiście wytrząsarka nic nie wykazywała.

: 22 cze 2009, 19:44
autor: WieSiu
Koyot pisze:okazał się drążek stabilizatora wyrobiony przez gumy stabilizatora. Oczywiście wytrząsarka nic nie wykazywała.
rzeczywiscie na wytrzasarce nie umieja tego wykryc :) Jesli nie chcesz tych gum wymieniac, to podono wystarczy podlozyc pod nie gume i dalej bedzie smiagac bez stukow :D Ale drogie one nie sa, ok 25zl za sztuke w salonie forda (jak dobrze pamieta)

: 22 cze 2009, 21:05
autor: Jamszoł
WieSiu pisze:Ale drogie one nie sa, ok 25zl za sztuke w salonie forda (jak dobrze pamieta)
Drogie nie są rzeczywiście - więcej kosztuje nerwów ich wymiana :mrgreen:
Ja bym jeszcze sprawdził tylne gumy wahaczy - oby dwóch wahaczy a potem co innego robił.
Po mojemu albo któraś guma ( tylna ) jest walnięta , albo jak tu już zauważono jest nie dokręcona.

: 23 cze 2009, 17:26
autor: tom_1612
ja stawiam na niedokręcony wahacz. Może jakiś zakładzik??

: 25 cze 2009, 17:18
autor: darkmen21
wlazłem wczoraj pod autko i tak, szrpiac polosie sztywno siedza, gumy stabilizatra nie wygladaja na wyrobione, a sruby wachacza trzymia ok.szarpalem wszystko-zero luzów.

Jestem w szoku-nie wiem co jest...

: 25 cze 2009, 17:26
autor: Jamszoł
Żeby sprawdzić samemu mocowanie wahacza , to co najmniej potrzebujesz mieć w ręce łyżkę do opon lub coś innego i próbować tuż przy gumach odgiąć wahacz w którąś stronę - ręką nic nie namierzysz bo wszystko jest naprężone.
Przecież ciężar wozu opiera się na tych 2 gumach po jednej stronie + nacisk na Mc Pearsona.
Po mojemu - masz luz na którejś tylnej gumie wahacza - tej większej.

: 25 cze 2009, 20:15
autor: tom_1612
Jamszoł pisze:Po mojemu - masz luz na którejś tylnej gumie wahacza - tej większej.
tak ja tak miałem i mechanik dopiero to zlokalizował jak przy skręconych kołach na maxa w lewo przy lewym kole z góry w nie kopnąłem a tak to nic nie widział i nie wiedział.