Leczo
Moderator: Moderatorzy
Leczo
Co potrzeba:
- skrawki wędlin, mogą być resztki z lodówki, ścinki ze sklepu lub specjalnie kupiona w tym celu
- cebula
- papryka, osobiście daję wielokolorową
- pomidory, mogą być świeże lub z puszki
- koncentrat pomidorowy
- przyprawy, w tym papryka słodka i ostra
- może być cukinia
Jak ugotować:
Wędliny kroimy w kostkę i do gara, niech się powoli wytapia i przypieka. W tym czasie kroimy w półplasterki lub sporą kostkę cebulę. Jak wędlina osiągnie zadowalający nas stopień zrumienienia, cebula ląduje w garze. I niech się dusi, a nie smaży. Paprykę kroimy w kawałki, kostkę, jak wygodniej. Gdy cebula będzie już miękkawa, dosypujemy paprykę i dusimy do prawie miękkości. Na koniec dodajemy pomidory i koncentrat. Przyprawiamy solą, pieprzem, wegetą, papryką słodką i ostrą, czasem trzeba dosypać trochę cukru lub zakwasić sokiem z cytryny. Potrawa powinna mieć dość wyraźny paprykowy smak. Jeśli chcemy by potrawy było więcej, wraz z papryką dodajemy cukinię.
Proporcji nie podaję, bo można je zmieniać względem posiadania i preferencji. Czas gotowania, to około 20- 30 minut.
- skrawki wędlin, mogą być resztki z lodówki, ścinki ze sklepu lub specjalnie kupiona w tym celu
- cebula
- papryka, osobiście daję wielokolorową
- pomidory, mogą być świeże lub z puszki
- koncentrat pomidorowy
- przyprawy, w tym papryka słodka i ostra
- może być cukinia
Jak ugotować:
Wędliny kroimy w kostkę i do gara, niech się powoli wytapia i przypieka. W tym czasie kroimy w półplasterki lub sporą kostkę cebulę. Jak wędlina osiągnie zadowalający nas stopień zrumienienia, cebula ląduje w garze. I niech się dusi, a nie smaży. Paprykę kroimy w kawałki, kostkę, jak wygodniej. Gdy cebula będzie już miękkawa, dosypujemy paprykę i dusimy do prawie miękkości. Na koniec dodajemy pomidory i koncentrat. Przyprawiamy solą, pieprzem, wegetą, papryką słodką i ostrą, czasem trzeba dosypać trochę cukru lub zakwasić sokiem z cytryny. Potrawa powinna mieć dość wyraźny paprykowy smak. Jeśli chcemy by potrawy było więcej, wraz z papryką dodajemy cukinię.
Proporcji nie podaję, bo można je zmieniać względem posiadania i preferencji. Czas gotowania, to około 20- 30 minut.
Z ostrych rzeczy, to ostano w tureckim sklepie kupiłem coś, co się nazywa PUL - BIBER. Takie czerwone małe płatki (prawie jak pokarm dla rybek ). Golić się tym można. Polecam również sambal i pieprz surinamski (wszelkie przyprawy z Surinamu). Tym to już można dziury w betonie robić.
Ja tam do lecza pieczarek nie dodaje. Mi się to osobiście nie komponuje. Choć w sumie to jest "śmietnik" i można wrzucić co się chce.
Ja tam do lecza pieczarek nie dodaje. Mi się to osobiście nie komponuje. Choć w sumie to jest "śmietnik" i można wrzucić co się chce.