Strona 1 z 2
stukanie na wybojach
: 21 kwie 2009, 22:12
autor: piter
pomocy.cos mi stuka z przodu w prawym kole od strony pasazera.nie mam juz sily.wymienilem amortyzatory przeguby rok temu.a teraz wymienilem wachacze ,gumy stabilizatorow,stabilizatory koncowki drazkow kierowniczych,przegub wewnetrzny i dalej lipa.pomocy
: 21 kwie 2009, 22:35
autor: Jamszoł
piter pisze:gumy stabilizatorow,stabilizatory
Mniemam , że gumy drążka stabilizacyjnego i łączniki ?
Puka na dziurach jak jedziesz szybko , wolno , ruszasz hamujesz .
Jeśli jedziesz wolno i puka na dziurach a jak przyspieszysz to już mniej , to wina łączników.
Tylko nie pisz , że nowe od roku , bo łączniki a w szczególności te tańsze potrafią po 2-3 tys.km się roz....ć.
: 21 kwie 2009, 22:45
autor: piter
puka jak jade wolno po wybojach.bez znaczenia czy jade na biegu czy nie. i przy ruszaniu i zmianie biegow tez mi stuka .rok temu wymienilem przod,tyl amorki i lewy i prawy przegub.a na dniach wymienilem wachacze gumy stabilizatora i stabilizatory no i ten nieszczesny przegub wewnetrzny ktory jest chyba dobry:(od tej wymiany dzieja sie cyrki.
: 21 kwie 2009, 22:53
autor: piter
rozumie ale laczniki maje dopiero raptem pare dni chyba nie caly tydzien.bylem u mechanika to powiedzial mi ze to moze byc nawet skrzynia biegow padnieta.troche mnie to zdziwilo bo biegi mi dobrze wchodza i nic sie specialnego z nia nie dzieje ,bynajmniej ja tego nie odczuwam
: 21 kwie 2009, 22:57
autor: kupiec
piter edytuj swoje posty
: 21 kwie 2009, 22:58
autor: Jamszoł
Padnięta skrzynia biegów raczej nie ma nic wspólnego z pukaniem na dziurach.
.
Najlepiej poświęć te 30 zl - jedź na diagnostykę na szarpaki i oprócz łączników stabilizatora , to wylezie wszystko co luźne.
: 21 kwie 2009, 23:04
autor: piter
ok.tak tez uczynie.jestem tu nowy i dopiero sie zapoznaje ze wszystkim
: 21 kwie 2009, 23:06
autor: piter
Jamszoł pisze:Padnięta skrzynia biegów raczej nie ma nic wspólnego z pukaniem na dziurach.
.
Najlepiej poświęć te 30 zl - jedź na diagnostykę na szarpaki i oprócz łączników stabilizatora , to wylezie wszystko co luźne.
tez tak mysle ze tak bedzie najlepiej
: 21 kwie 2009, 23:09
autor: piter
kupiec pisze:piter edytuj swoje posty
jestem tu nowy i dopiro zapoznaje sie ze wszystkim.juz sie poprawiam i edytuje:)
: 21 kwie 2009, 23:15
autor: Jamszoł
No i właśnie napisałeś 3 posty jeden pod drugim
Edytować post - to znaczy - po prawej stronie posta którego napisałeś masz u góry prostokąt z napisem edytuj - jak go klikniesz to wyedytujesz swój post i dopiszesz do niego to co Ci się przypomniało. A Ty cytowałe selektywnie kolegę.
: 21 kwie 2009, 23:17
autor: piter
Jamszoł pisze:No i właśnie napisałeś 3 posty jeden pod drugim
Edytować post - to znaczy - po prawej stronie posta którego napisałeś masz u góry prostokąt z napisem edytuj - jak go klikniesz to wyedytujesz swój post i dopiszesz do niego to co Ci się przypomniało. A Ty cytowałe selektywnie kolegę.
to sa efekty bycia nowym.krok po kroku i bedzie lepiej.
: 21 kwie 2009, 23:20
autor: Jamszoł
I mam nadzieję , że nie pozostanie to tylko jako obietnice
: 21 kwie 2009, 23:24
autor: piter
Jamszoł pisze:I mam nadzieję , że nie pozostanie to tylko jako obietnice
oczywiste ze nie tylko na tym.sa pewne zasady i trzeba sie ich trzymac.jako nowy dotrzymalem obietnice i bylem na spocie w szczecinie:)to jest dopiero zobowiazanie:)a co do tego stukania w kole to jutro cos napisze co wyszlo u diagnosty
: 22 kwie 2009, 17:29
autor: piter
witam dzis bylem w stacji diadnostycznej i okazalo sie ze mam zdezelowane sruby do sworzni wachacza.jak gosc mi pokazal jak one lataja to az sie przerazilem,powiedzial tez ze w najgorszym przypadku maga nawet wachacze wypasc ze sworzni.sruby juz kupilem na dwie stony koszta nie duze 18zl:).oby to bylo to.bo jezeli nie to pozostaja cale sworznie do wymiany.cdn jutro.
: 22 kwie 2009, 17:34
autor: Jamszoł
No i co piter, teraz powinienem Ci dać ostrzeżenie .
Rozmawialiśmy wczoraj o tym , że nie piszemy postu jeden pod drugim , tylko edytujemy poprzedni.
Przypomnij sobie co na to odpowiedziałeś a jak nie pamiętasz to se przeczytaj trochę wyżej.
To było moje ostatnie ustne ostrzeżenie !!!
Dobrze , że się zdecydowałeś na tą diagnostykę.