Strona 2 z 3

: 24 lis 2007, 12:31
autor: ARIEL
mateuszclx, napewno nie w tym temacie szukaj odpowiedzi, tu możęsz napisać jak to się to robi , anie jak zrobić ;)

: 24 lis 2007, 14:26
autor: mateuszclx
ok dzieki wlasnie dopiero sie zarejstrowalem wiec jeszcze sie nie lapie co i jak. Wiec poszukam
w innym temacie

: 25 lis 2007, 17:03
autor: Jamszoł
mateuszclx, a poza tym po co chcesz przerabiać w ten właśnie sposób ? - oryginalne przekaźniki są droższe od kupna urządzenia(automat do włanczania świateł) ?

: 25 lis 2007, 17:09
autor: ARIEL
a jeśli chodzi o ten temat świateł to ja zamontowałem do foczki coś takiego bardzoproste i skuteczne polecam
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=271837977

: 25 lis 2007, 17:14
autor: Jamszoł
Może być :mrgreen: ale automat pod jednym względem jest lepszy od przypominacza - oszczędza najczęściej psujący się element w Eskorcie - przełącznik świateł . :mrgreen:

: 27 lis 2007, 12:38
autor: mateuszclx
chcem przerabiac w ten sposob bo z tego co wiem to alternator ma pewien zakres ladowania od 13,1 do 13,5V. Jesli zamontuje ten przekaznik ktory sie zalacza gdy napiecie wzrosnie do 13,4V to co gdy moj alternator zacznie podawac nizsze napiecie od tego granicznego... Bede jezdzil bez swiatel a to wiadomo jak sie konczy...

: 27 lis 2007, 12:50
autor: mateuszclx
a opcja podana przez Ariel to nawet niezly pomysl ale faktycznie caly czas trzeba uzywac przelacznika zespolonego... a poza tym przekaznik od automatycznego wlaczania swiatel nie pobiera tak duzo pradu zeby spalanie drastycznie wzroslo tak jak to napisano na stronce przeslanej przez Ariela

: 27 lis 2007, 12:56
autor: Yagr
mateuszclx, post po poście - źle, edycja postu - dobrze :grin:

: 27 lis 2007, 13:09
autor: mateuszclx
zapamietam. a jak juz wspomnialem jeszcze nie lapie sie we wszystkim wiec musicie mi wybaczyc...

: 27 lis 2007, 18:40
autor: Jamszoł
mateuszclx pisze:alternator ma pewien zakres ladowania od 13,1 do 13,5V.
Nie do końca tak jest - automat włącza światła gdy napięcie wzrośnie do 13,8V natomiast sprawny alternator daje 14V i wyżej.
Jeśli odpalisz silnik a światła się nie włączą to oznacza , że alternator masz do naprawy.

: 27 lis 2007, 22:01
autor: darcun4
mateuszclx pisze:Jesli zamontuje ten przekaznik ktory sie zalacza gdy napiecie wzrosnie do 13,4V to co gdy moj alternator zacznie podawac nizsze napiecie od tego granicznego.
Prawie rok niedługo będzie ;) jak jeżdżę na automacie i jeszcze się tak nie stało.
mateuszclx pisze:to co gdy moj alternator zacznie podawac nizsze napiecie od tego granicznego
To wtedy się chłopie zacznij dopiero martwić :cry:

: 27 lis 2007, 23:45
autor: Jamszoł
mateuszclx pisze:co gdy moj alternator zacznie podawac nizsze napiecie od tego granicznego.
wyciągasz i naprawiasz alternator - to chyba logiczne - bo jak nie naprawisz to za moment będziesz miał do wymiany akumulator a te poszły ostatnio w górę a z pewnego źródła wiem , że po nowym roku idą jeszcze o 40 % do góry..

: 28 lis 2007, 17:47
autor: mateuszclx
odnosnie tego ze alternator daje 14V i wiecej to sie nie zgodze. poniewarz jest tam takie cos jak regulator napiecia ktory steruje calym tym ustrojstwem w ten sposob ze caly czas masz stala wartosc napiecia... a sprawny alternator daje napiecie w granicach od13,1V do 13,5V;)

: 28 lis 2007, 18:02
autor: Jamszoł
Wiesz najlepiej więc się nie będę odzywał.
mateuszclx pisze:a sprawny alternator daje napiecie w granicach od13,1V do 13,5V;)
a sprawny akumulator ma 12,8V więc spróbuj go naładować napięciem 13,1V tak , żeby odzyskał sprawność po 3 minutach od uruchomienia silnika.

: 28 lis 2007, 18:22
autor: ARIEL
mateuszclx pisze:odnosnie tego ze alternator daje 14V i wiecej to sie nie zgodze. poniewarz jest tam takie cos jak regulator napiecia ktory steruje calym tym ustrojstwem w ten sposob ze caly czas masz stala wartosc napiecia... a sprawny alternator daje napiecie w granicach od13,1V do 13,5V;)
napiecie mimo oobciazenia nie powinno spasc ponizej 13.9V a bez obciążenia 14,4v bo inaczeju akum jest niedoładowany , w mojej foczce napiecie jest 14,7v i jest prawidłowe