Ford Escort Team Polska

Mam taki problem od wczoraj ze jak otwieram samochod ( z kluczyka) to on sie od razu sam zamyka - musze bardzo szybko otworzyc drzwi zeby sie dostac, a jak sa otwarte to klamki same sie zamykaja i otwieraja dopoki nie zamkne drzwi- to wtedy zamknie sie zamek. I od strony kierowcy w wewnatrz wogole nie otworze tylko musze wysiadac od strony pasazera coz to moze byc?

Mati ma to samo jak temperatura spada niżej -10 czy 15.
Moim zdaniem zbyt ciężko chodzą wodziki , które ciagnie lub pcha siłownik i jak poczuje opór , zaczyna jechać w drugą stronę i tak na przemian.

Albo się upierdasił przewód w przelotce, wysypał się switch, albo masz zasyfione zamki.
Pierwsze sprawdzić precyzyjnym czujnikiem, czyli kawałkiem drutu i żaróweczką.
Jeśli to drugie, to jedyna droga postępowania, jaka polecam, to demontaż kasety zamka z drzwi, porządne jej umycie i spryskanie jakimś RZADKIM smarem tylko tam, gdzie potrzeba. NIE STOSOWAĆ obfitego smarowania zwykłymi smarami - klei się do nich bród, gęstnieją przy niskich temperaturach i potrafią zablokować zamek.

Blazey pisze:jakimś RZADKIM smarem

Np. wazelina techniczna , jest też specjalny smar w spraju do zamków i nie jest drogi.
podejrzewam właśnie bród - może ktoś wyśmigał za dużo smaru i zalazło to kurzem.

Blazey pisze:Albo się upierdasił przewód w przelotce, wysypał się switch, albo masz zasyfione zamki.
Pierwsze sprawdzić precyzyjnym czujnikiem, czyli kawałkiem drutu i żaróweczką.
Jeśli to drugie, to jedyna droga postępowania, jaka polecam, to demontaż kasety zamka z drzwi, porządne jej umycie i spryskanie jakimś RZADKIM smarem tylko tam, gdzie potrzeba. NIE STOSOWAĆ obfitego smarowania zwykłymi smarami - klei się do nich bród, gęstnieją przy niskich temperaturach i potrafią zablokować zamek.

jutro w takim razie to uczynie, podejrzewal ze to bród po prawda jest taka ze essiego mylem ostatnio w sierpniu

i pewno blaszka , która jest w zamku nie zamyka dziurki od klucza i kurz wlata do środka + kurz od wewnątrz drzwi.

To nie chodzi o mycie auta z zewnątrz. Już :Jamszoł napisał, jak się tam kurzy. Jeszcze jak ci ten smar się wymiesza z wilgotnym brudem, a nie daj konserwacją (och, to była za przyjemność czyścić z tego kasety zamków w polonezach i fiatach po "konserwacji" )...
Tylko nie psikaj żadnym WD40 i innymi smarami do bębenków!