Strona 1 z 1

Problem z silniekiem działanie 3 garów - Rozw Nowy silnik

: 24 lut 2009, 16:16
autor: Alienns
Na początku chciałem wszystkich forumowiczów przywitać.
Temat podobny został przez moderatora zamknięty z powodu odbiegania od tematu.

Tak więc na wstępie napiszę o problemie.

Tydzień temu kupiłem essiego 97rok był to szybki zakup z prostego powodu wcześniejszy essi 91r przestał działać i codziennie musiałem biegać po sąsiada aby go odpalić na lince. ( jest to napewno do zrobienia lecz z prostego powodu musiałem nabyć coś sprawniejszego w założeniu). Tutaj jeszcze wyjaśnie że mieszkam w Szwecji od nie dawna i nie ma szans na życie bez sprawnego samochodu. To może tyle trucia na wstępnie.

A więc mój problem polega na tym że nie działają mi wszystkie garki tzn działaja 3. Nieświadom tego zdarzenia pojechałem na szwedzki przegląd, na którym dowiedziałem się że jest troszkę do robienia, hamulce, gumy no i działanie silnika jest nie do przejscia z prostego powodu że przy teście spalin jeden współczynnik był 8 krotnie przekroczony co nie dopuszcza samochodu do użytku :(

Tak więc z pełną werwą zabrałem się do działania, na pierwszy ogień poszły do wymiany świece, Przed wymianą nie działała 4 gar licząc od lewej strony. Po wymianie zaczoł działać lecz nie działa obecnie 3.
Następnie sprawdziłem kable i rezultat jest taki że po odłanczaniu pokoleji jedynie na 3 garku nie ma żadnej zmiany w działaniu silnika.
Przepraszam za sformułowanie - odkręciłem obok silnika bloczek do którego podłonczone są kable od świec, wyczyściłem i potraktowałem płynem do lepszego przewodzenia i nic się nie zmieniło.
Proszę o radę co to może być i jak to można zrobić samemu ( najlepiej łopatologicznie) gdyż obecnie nie mam możliwości czysto finansowych na bieganie do Szwedzkiego mechanika.

Z góry dziękuje za wszelką pomoc i sugestie

: 24 lut 2009, 16:25
autor: Jamszoł
Po pierwsze powinieneś przy wymianie świec , wymienić także przewody WN (te od świec )
Możliwe , że są stare - czym starsze , to zwiększają oporność.
Następnie - sprawdź połączenie elektryczne przy wtryskiwaczu - masz je wkręcone w kolektor ssący , tuż przy głowicy (wtyczka z dwoma kablami) - prawy kabel +12V napięcie stałe - lewy kabel +3V - impuls otwarcia wtryskiwacza.

: 25 lut 2009, 12:00
autor: Yagr
Ja obstawiam kabel W/N - możesz to łatwo sprawdzić wykręcając świecę, podłączając ja do kabla i przystawiając do masy (np. kładąc na głowicy). Wtedy ktoś musi ci króciutko zakręcić rozrusznikiem a ty musisz obserwować czy na świecy pojawia się mocna iskra ;)
Tak czy siak kable bym zapobiegawczo wymienił, jak to się po kupnie auta powinno robic, a jak to nie pomoże to można szukać dalej...

: 25 lut 2009, 13:24
autor: cidzej
a ja bym jeszcze, podobnie jak radzi jamszol, sprawdzil wtryskiwacze czy nie leją i pracują - no i zaczalbym wogole od wykrecenia swiec i sprawdzenia jak wygladaja - czy ktoras np nie jest zalewana

: 26 lut 2009, 12:19
autor: Alienns
Tak więc jak pisałem świece są wymienione kable WN sprawdzałem z 2 essiego w którym kilka miesięcy temu wymieniane były.
Jamszoł tak jak tłumaczyłeś sprawdzałem połaczenie przy wtryskiwaczu ( dzięki za wyjaśnienie łopatologiczne gdzie miałem sprawdzać) Wychodzi że tam jest OK.
Oczywiście cała trasa kabli WN została wyczyszczona i nasmarowana na poprawę przewodności.
I jak na 3 celindrze było echo tak jest nadal :evil:

U mówiłem się na wtorek na sprawdzenie silnika na stacji dowiedziałem się tyle że jak podłączą się do kompa to będzie wiadomo co jest grane i jakie będą tego koszty.

Ale oczywiście jak ktoś ma jakieś pomysły to z chęcią posprawdzam co to może być zawsze była by to duża oszczędność.

: 03 mar 2009, 20:32
autor: Alienns
A wiec coś się znowu dowiedziałem nowego :sad:

Tak wiec na początek moj essi nie miał wejścia do podłączenia kompa- gniazdko.
Znajomy stwierdził ze świeca jest suchutka i nie dostaje paliwa.
Zostały odkręcone wtryskiwacze i zamieniony miejscami 2 z 3 w celu sprawdzenia czy to nie ich wina - rezultat 3 cylinder jak nie działał tak nie działa dalej :cry:

Kolejny etapem było odkręcenie pokrywy silnika i zobaczenie czy w środku działa wszystko ok. Nic niepokojącego nie zauważono.

Ale po sprawdzeniu kompresji na cylindrach coś się wyklarowało jednym słowem brak kompresji na 3 cylindrze po prostu 0 :evil:

Może ktoś ma jakieś pomysły co można zrobić aby zaczął działać normalnie 3 cylinder :?:

: 03 mar 2009, 20:46
autor: Jamszoł
Tak czy inaczej - musisz ściągać głowice - w tedy się okaże czy to wina zaworów czy tłoka - choć - jeśli to wina tłoka a raczej pierścieni na tłoku , to jak otworzysz wlew oleju , przy zapalonym silniku , to będzie mocno dmuchało.
Jeszcze jedno - poodkręcaj świece - do trzeciego cylindra nalej trochę oleju - następnie sprawdź jeszcze raz kompresje na tym cylindrze - jeśli kompresja się pojawi , to masz do wymiany pierścienie.

: 03 mar 2009, 21:40
autor: Alienns
Jamszoł pisze:Tak czy inaczej - musisz ściągać głowice - w tedy się okaże czy to wina zaworów czy tłoka - choć - jeśli to wina tłoka a raczej pierścieni na tłoku , to jak otworzysz wlew oleju , przy zapalonym silniku , to będzie mocno dmuchało.
Zrobiłem tak jak pisałeś po odkręceniu wlewu oleju - dość solidnie dmucha a nawet dudni :cry:
Tak z ciekawości ile kosztuje taka rozrywka w Polsce ?

: 03 mar 2009, 23:53
autor: Jamszoł
cały silnik od 500 do 1000 na Allegro.
Sprawdź jeszcze z tym olejem wlanym do cylindra i kompresją.
oleju nie musi być dużo jakieś 50 g

: 04 mar 2009, 17:54
autor: morgon
Alienns pisze:brak kompresji na 3 cylindrze po prostu 0 :evil:
U mnie jak brakło kompresji na cylindrze to po prostu zawór upaliło i koniec, a potem było tylko gorzej...

: 15 mar 2009, 22:01
autor: Alienns
Jamszoł essi działa już bez problemów :twisted:

Zastosowałem proste rozwiązanie czyli wymiana silnika :D
Mimo że szwecja to za silnik zapłaciłem w przeliczeniu jakieś 420 zł oczywiście musiałem sam go wyciągać i montować ( nie ma to jak mieć znajomego mechanika)

Tak więc i tak skorzystałem bo okazało się że wpakowany został silnik 1,8 i jest to odczuwalne przy jeździe :D

: 15 mar 2009, 22:08
autor: Jamszoł
Alienns pisze:okazało się że wpakowany został silnik 1,8
:mrgreen: no to teraz zmień swój opis.
cieszę się , że już masz OK - oby słóżył długo a Ty przychodzil do na na pogaduchy na stronie głównej na SB