Zmiana Forda na VW

Moderator: Moderatorzy

bielu

Post autor: bielu »

heheheheh to z tego co sie tutaj czyta to kowalski ladnie poszalal :grin: :grin: :grin: a jak to u nas w Esce na reklamie mówią podobno "Kowalski nie jest dzięciołem i wie co robi.." :509:

a tak poza tym to cidzej ciągle się rozglądam za coltem..tyle ze malo 1.6 jest w CJ0 no i mają paskudne zielone kolory tapicerki..
Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1787
Rejestracja: 19 mar 2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kowal »

cidzej, ale jeśli kolejnym samochodem będzie golf, będzie to znaczyło że jednak nie chwalenie ogonka, lecz sama prawda ;)

co do RSa - tu masz racje. a w golfa nie pakowałbym silnika jeśli bym nie był z niego zadowolony :roll:
Profesjonalna kosmetyka samochodowa.
Pranie, usuwanie rys, zabezpieczenie, renowacja, detailing
www.car-efekt.pl
"Twoje auto, Twoją wizytówką"
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

O matko weźcie już przestańcie już z tym golfem, jest mnóstwo ładniejszych i mniej awaryjnych aut od golfa jak choćby escort,civic W124 megane, laguna, 80, każde BMW, passat itd mógłbym tak długo , golfów jest dużo i są tanie do nich części w tym jest ich siła tak jak T34 podczas II wojny. Ale nic poza tym: alni to ładne, ani komfortowe ani bezawaryjne. Chyba nigdy nie polubię tego hitlerwagena ;)
Golf jest tani w serwisowaniu i tyle, więcej zalet nie widzę.
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1787
Rejestracja: 19 mar 2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kowal »

Orion, wypowiadasz się w oparciu o własne doświadczenia nt awaryjności? bo wygląd to rzecz jasna kwestia gustu :)
Profesjonalna kosmetyka samochodowa.
Pranie, usuwanie rys, zabezpieczenie, renowacja, detailing
www.car-efekt.pl
"Twoje auto, Twoją wizytówką"
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

Orion, wypowiadasz się w oparciu o własne doświadczenia nt awaryjności? bo wygląd to rzecz jasna kwestia gustu :)
Mam doświadczenie w naprawianiu golfa, ale rzeczywiście mkI i mkII są dużo mniej awaryjne niż kolejne generacje.

Mam nadzieję, że zrobisz to auto w taki sposób, że i mi się spodoba (poproszę o cult styl ;) )
bo sądząc po twoich poczynaniach z silnikiem polubiłeś to auto i myślę, że zostanie z Tobą dłużej niż to miało być początkowo.
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1787
Rejestracja: 19 mar 2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kowal »

ORION pisze:myślę, że zostanie z Tobą dłużej.
dobra dobra nie przesadzajmy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
bogdanatorx

Post autor: bogdanatorx »

moim zdaniem bez sensu sa dywagacje na temat awaryjności 20-to letnich samochodów. Jeden sie bedzie psoł mniej inny więcej bo to zalezy od tego co działo sie z autem przez te 20 lat eksploatacji. Mozna trafić na wiecznie psującego się escorta i super golfa i na odwrót. Niech będzie tu przykładem mój kolega z roku który miał golfa I z 1979r który miał 460 tys km i jezdził. nie było strachu pojechac nim chocby i za granicę. Nie miał żadnych specjalnych remontów tylko po prostu był normalnie używany. kolega pozbył sie go za 1200zł i kupił sobie jette (vento) z 94r. na dzien dzisiejszy wsadził w nią drugie tyle co za nia zapłacił i nadal ledwo jezdzi. ciągle sie psuje, gaśnie na dojeździe do świateł, pali jak smok jest mułowata, ogolnie trup za którego zapłacił 5 razy tyle.
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

bogdanatorx pisze:Niech będzie tu przykładem mój kolega z roku który miał golfa I z 1979r który miał 460 tys km i jezdził. nie było strachu pojechac nim chocby i za granicę. Nie miał żadnych specjalnych remontów tylko po prostu był normalnie używany. kolega pozbył sie go za 1200zł i kupił sobie jette (vento) z 94r. na dzien dzisiejszy wsadził w nią drugie tyle co za nia zapłacił i nadal ledwo jezdzi. ciągle sie psuje, gaśnie na dojeździe do świateł, pali jak smok jest mułowata, ogolnie trup za którego zapłacił 5 razy tyle.
I na tym przykładzie dobitnie widać że golf mkI jest o wiele lepszym autem niż mkIII.
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
kowal
Posty: 1787
Rejestracja: 19 mar 2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kowal »

mało tego, nawet golf II nie umywa się do I :(
Profesjonalna kosmetyka samochodowa.
Pranie, usuwanie rys, zabezpieczenie, renowacja, detailing
www.car-efekt.pl
"Twoje auto, Twoją wizytówką"
ODPOWIEDZ