Ford Escort Team Polska

Mam taki problem - na niskich obrotach przy np. włączeniu klimy spadają obroty i autem zaczyna trząść. Mechanik powiedział że to dlatego że nie działa ta dźwigienka zaznaczona na czerwono. Ktoś wie jak to naprawić i ile to może kosztować?

Zapytaj się Wiesia co tam kombinował z linką bo na zdjeciu widzę że nie masz linki od ssania... Na tym dźwigienku powinna być przyczepiona linka od ssania. Ja tak mam. Nie wiem czy masz silniczek od wspomagania obrotów czy termostat woskowy.
Jeżeli przy pracującej klimie obroty spadają to tak się dzieje że nie masz linki. Jakby była linka to silniczek sterowałby obrotami.
Myślę że na zimnym silniku masz pewnie poniżej 1000 obr/min.
Pamiętam jak kiedyś czytałem na tutejszym forum Wiesiu olał problem ze ssaniem i się przyzwyczaił.

dziku, jakbys sobie zadal troche trudu i poszukal na forum informacji o swoim aucie to bys wiedzial, ze :

1. klima nie jest oryginalna tylko byla dokladana przez Wieśka

2. kłopot z niskimi obrotami po włączeniu klimy są od zawsze (tzn odkąd wiesław dołożył klimę) ale z tego co wiem to nigdy z tego powodu nie narzekał i po prostu się do tego przyzwyczaił

Wiem dokładnie jak jest z klimą. Ale chciałbym to naprawić - z tego co mi mówiłmechanior wcale nie jest to taka rzecz którą można olać. Dlatego zapytałem czy ktoś coś takiego już robił.

A obroty na zimnym silniku rzeczywiście są niskie - około 800/minutę. Poza tym problem o którym mówię pojawia się nie tylko przy klimie ale też np. przy otwieraniu/zamykaniu szyb itp...

z klimą to problemy będą zawsze. w dieslu (tym naszym bo nowe to co innego) z klimą są problemy bo nie mamy krokowca co by regulował obrotami przy obciażeniu silnika. znaczy mamy coś takiego jak termostat woskowy i ty tego nie masz lub nie masz podłączonego. na zdjęciu pokazałem gdzie ja mam linke podłączoną a w sumie mam dwie bo jeszcze od takiego badziewia jak elektrozawór podciśnienia co się okazało że w sumie to mało kto wie po kiego licho on jest podobno od utrzymania obrotów na wstecznym czy coś takiego.
możesz sobie sam zwiększyć obroty śrubą co na zdjęciu pokazałem.

Dzięki kupiec. Obroty nieco sobie zwiększyłem. Teraz są nieco poniżej 1000/min, wcześniej to było poniżej 800/minutę.

A w warsztacie gdzie zajechałem zapytać powiedzili że trzeba by wymienić termostat woskowy - bo niestety tej urwanej linki nie da się dokupić samej. Koszt takiej zabawy to - łącznie z wymianą - 250 zeta. Musze więc ją sobie odpuścić... Na razie podkręciłem te obroty tak jak napisałem i na tym się skończy zabawa póki co.

link: http://moto.allegro.pl/item555275968_te ... d_aso.html

sam bede chyba to dziadostwo wymieniał jak zrobi się troche cieplej.

Ty kupiec i inni chłopaki to mają lepiej niż ja z durnym silniczkiem wspomagania obrotów. Termostat woskowy to fajna i tańsza sprawa...

Mikosz pisze:silniczkiem wspomagania obrotów

a jak to wygląda i gdzie jest?