Ford Escort Team Polska

Witam, po wizycie w rowie i przeglądnięciu uszkodzeńokazało się że pęknięta jest tylko jedna część.. Jak mi się uda to wstawie zdjęcie, mianowicie jest to drążek kierowniczy...

I teraz mam pytanie, czym się kierować wybierając takowy?
I rozumiem ze jak wymienie drążek to i końcówke też trzeba będzie wymienić..?
I czy mogę wymienić tylko jedną strone tj. prawą?

znalazłem coś takiego czy to o to chodzi http://moto.allegro.pl/item541193337_fo ... 90_01.html

I czy orientuje się może ktoś ile takie cuś kosztuje?
A skoro już pytam, to czy może jest ktoś z Chrzanowa kto mógłby powiedzieć ile kosztuje tam lawetowanie?

Nie wiem , czy uda Ci się samemu rozebrać maglownice i przełożyć drążek .
Prawdopodobnie się mylę .
Czy nie lepiej kupić całą maglownicę i przełożyć.
Poza tym po wymianie wszystkiego , MUSISZ !!!!!! wjechać na diagnostykę , żeby sprawdzili geometrię - PEŁNˇ GEOMETRIĘ kół czyli nie tylko zbierzność i kąt pochylenia koła , ale także rozstaw osi , możliwe , że mogło się coś poprzestawiać - choćby wózek względem wzdłużnicy.
Powiedz diagnoście co się stało - dokładnie - on będzie wiedział co ma posprawdzać .
Bo możesz się zdziwić jak pojedziesz coś pod 150 /h.

Wiem że pełną geometrie trzeba będzie zrobić....
Mam znajomego domorosłego mechanika zdolniache swoją drogą powiedział że nie ma problemu żeby rozmontować i przełożyć, powiedział też że da rady ustawić mi tak koła żeby dojechać do najbliższej stacji..
Także myślę że będzie wporządku

A 150 ...hmm... jeszcze na tyle go nie rozbujałem I nie widzę takiej potrzeby
Ale wiadomo że trzeba będzie zrobić tak żeby było dobrze i przede wszystkim bezpiecznie

Mike109 pisze:A 150 ...hmm... jeszcze na tyle go nie rozbujałem

Ja podalem przykładową prędkość - chodzi o to , że jak będzie coś źle , to będzie ściągać przy wyższych prędkościach

Mike109 pisze:Mam znajomego domorosłego mechanika zdolniache

No chyba , żę tak .
A czy ten kolega ma czym sprawdzić wszystkie kąty , dokładne wymiary z dokładnością poniżej 1 mm ?
Diagnostyki mają przyrządy pomiarowe - laserowe - wy tego miarą "metrówką" nie jesteście w stanie sprawdzić.
O to mi głównie chodziło.
Jeśli drążek pękł i chyba dolny wahacz , to sanki na pewno dostały bocznego sztosa - gołym okiem tego nie sprawdzisz.

Z tego co patrzyliśmy to wahacz jest w porządku, a do geometrii to chodziło mi oczywiście o jakąś stacje diagnostyczną. Powiedział że zrobi mi na tyle żebym bez problemów dojechał do jakiejś stacji i że na dokładne ustawienia to nie poradzi.

Myśle że wszystko będzie ok

A jeśli mi się jakieś te sanki to czy da się z tym jakoś żyć?

Do sanek (pomocnicza rama) przykręconą masz zawieche jak będzie krzywa , to moą być problemy z geometrią przednich kół.
Możesz ale nie na 100 %
Okaże się na diagnostyce.

Dzięki wielkie za rady i pouczenia
Jutro jadę do diagnosty na geometrie... zobaczymy co powie