Strona 1 z 2

Sprzeglo czy skrzynia??

: 25 sty 2009, 15:23
autor: Fordzik88
Witam mam takie pytanko odnosinie Forda a mianowicie wczoraj jezdzilem caly dzien bez zadnych problemow wrocilem do domu i bylo wszystko ok i po jakis 5 godzinach gdy chcialem odpalic forda (odpalalem na biegu i na wcisnietym sprzegle) i cos jagby zagrechotalo i sie zroobilo luzniejsze sprzeglo tak jagby wogole sprzegla nie bylo wiec dalem na luz odpalil bez problemu ale juz biegu za nic nie moge wkleszczyc ale gdy wylacze silnik biegi chodza bez zarzutu...Pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy to ze sprzeglo do wymiany bedzie jak myslicie ?...:(

: 25 sty 2009, 16:38
autor: dziku
A może po prostu linka od sprzęgła pękła?

: 25 sty 2009, 17:52
autor: nonam
Przedewszystkim sprawdź czy linka jest cała lub się nie wypięła, jeśli jest tam ok, to będziesz miał najpewniej sprzęgło do wymiany. U mnie było podobnie, jechałem sobie spokojnie, wcisnąłem sprzęgło, coś zagrzechotało, stuknęło i już się biegi nie wkleszczały :)

: 25 sty 2009, 18:04
autor: Jamszoł
nonam, dobrze radzi - podnieś maskę , niech ktoś wciśnie sprzęgło a Ty patrz , czy łapka sprzęgła chodzi jeśli nie , to coś z linką jeśli chodzi w dużym zakresie , to sprzęgło do wymiany , jeśli chodzi w małym zakresie , to do wymiany napinacz sprzęgła.

: 25 sty 2009, 20:29
autor: dziku
Miałem kiedyś podobną sytuację do Ciebie. Zmieniałem bieg, sprzęgło stało się miękkie i koniec jazdy. I okazało się to pękniętą linką :P Ale posprawdzaj to co chłopaki wcześniej powiedzieli - i miejmy nadzieję że skończy sie na drobnej naprawie :)

: 26 sty 2009, 14:15
autor: Fordzik88
No wlasnie linke sprawdzilem i linka jest cala i na swoim miejscu ;D Co mnie zaciekawilo to ta lapka co trzyma linke jak ja ciagne do siebie to ona lekko chodzi (stojac przodem do silnika ) ale w druga strone reka nie idzie nie wiem czy to tak musi byc czy nie ?? i gdy ja poruszam to sztywna nie jest dosyc luzna ...

: 26 sty 2009, 14:28
autor: nova
Jamszoł pisze:nonam, dobrze radzi - podnieś maskę , niech ktoś wciśnie sprzęgło a Ty patrz , czy łapka sprzęgła chodzi jeśli nie , to coś z linką jeśli chodzi w dużym zakresie , to sprzęgło do wymiany , jeśli chodzi w małym zakresie , to do wymiany napinacz sprzęgła.
masz odpowiedz co się stało jak łapka jest lużna

: 26 sty 2009, 14:46
autor: Yagr
sprawdź sobie ten napinacz - to pierdółka którą trzeba w takich wypadkach sprawdzać w pierwszej kolejności, jak nie to no to wtedy sprawdzasz dalej.

: 27 sty 2009, 20:24
autor: Fordzik88
Napinacz sprawdzilem jest wporzadku. Wiec sie zabralem do sciagniecia skrzyni troche za pozno sie wziolem za to wiec na dzis sobie dalem spokuj. połosie wymatowalem sruby od poduszek popuscilem i te co lacza silnik ze skrzynia. Ale tak prosto te srubeczki sie nie odkrecaja i mam problem z dwiema na przodzie silnika nad rozrusznikiem za nic w cholere nie moge ich odkrecic !! Jedna troche zjechalem i tez nie idzie ;/ macie moze jakis patent na odkrecanie takich srub ???

: 27 sty 2009, 20:37
autor: Jamszoł
Fordzik88 pisze:macie moze jakis patent na odkrecanie takich srub ???
Oczywiście , że tak .
Dobrze dopasowany klucz nie płaski ale albo oczkowy albo nasadowy - ale sześciokątny a nie dwunastokątny.Dobrze jest też puknąć w łeb śruby młotkiem wzdłuż jej osi.
Piszesz o śrubach nad rozrusznikiem - jeśli nie odkręciłeś rozrusznika , to go odkręć a potem te śruby.

: 27 sty 2009, 20:55
autor: Fordzik88
Młotkiem juz pukalem i nic :( Rozrusznika nie odkrecalem bo tam jedna sruba tez trzyma i nie chce puscic ale do silnika jest nieprzykrecona wiec chyba nie trzeba go odkrecac ??

: 27 sty 2009, 20:58
autor: Jamszoł
Silnik ma ucho do którego przychodzi rozrusznik a ten jest przykręcony do obudowy sprzęgła.
Rozrusznik musisz odkręcić.
Pozostaje ci jedno - porządnie dopasowany klucz - zero luzów na łbie śruby.

: 27 sty 2009, 21:08
autor: Fordzik88
looo to jakos ten rozrusznik jutro wykrece ale nie wiem czy dam rade ;/ jutro dam znac czy dalem rade czy nie ....

: 27 sty 2009, 21:13
autor: Jamszoł
Nowa nasadka sześciokątna - taka lepsza np. firmy COWAL teraz tej firmy klucze używamy na warsztacie - niech inne się chowają.

: 28 sty 2009, 20:32
autor: Fordzik88
Niestety zadna nasadka ani klucz nie pomogla ale nie ma jak to zdrowy przecinak i mlotek pare razy w leb sruby i puscila hehe ;D skrzynia zeszla bez zadnych problemow i co sie okazalo ze na tarczy sprezyny sa porozrywane;/ Docisk na sloneczkach tez juz jest obrobione i wypada zmienic wszystko ........:( jutro dam fotki spierdzielonego sprzegla i patent na podniesienie silnika hehe jesli mozna ??:)