Ford Escort Team Polska

Witam. mam problem... mianowicie w ciągu ostatnich dwóch tygodni zepsuły mi się obydwa zamki w drzwiach...
Póki był zepsuty tylko ten od strony kierowcy to radziłem sobie otwierjąc drzwi pasażera i od środka kierowcy ale niestety dzisiaj będąc pod sklepem dane mi było posiłować się z tym że zamkiem od strony pasażera.... po 10 minutach zaskoczył i udało mi się otworzyć, ale nie może tak być...gdyż później już nawet od środka nie udało mi się ich otworzyć...

MOżecie mi powiedzieć co może być przyczyną... jak to naprawić,
ew. jak naprawić ,
w ostateczności gdzie mogę poszukać nowych zamków i czy dam rade sam wymienić....

nadmienię że jestem początkujący w dziedzinie mechaniki szewroko pojętej
I jestem początkującym użytkownikiem escorta....

Ech.... kolejny problem.....
teraz drzwi od strony pasażera nie da się otworzyć wcale.... ani od zewnątrz, ani od środka...
Ktoś mi może powiedzieć w jaki sposób zabrać się za otworzenie takich drzwi...?

Podgrzewaj kluczyk zapalniczką i wsadzaj w dziurkę zamka - tak parę razy.
Możliwe , że masz wodę w środku zamka i ta woda zamarzła.

Kurde...nie pomogło.... wydaje mi się że to jakieś mechaniczne uszkodzenie....
Ma ktoś pomysł jak otworzyć te drzwi...(te od strony pasażera...)

spróbuj jeszcze przy przekręcaniu kluczyka jednoczesnie pociągnąć za klamkę, choć to raczej metoda na centralny z wyrobionym cięgnem.... Druga sprawa - jeśli parkujesz na zewnątrz to jest spore prawdopodobieństwo że zamek juz puścił a trzyma przymarznieta uszczelka.... Tu niestety ciężka sprawa, możesz spróbować wejść od bagażnika i ciągnąc za otwieranie od środka jednocześnie naciskać drzwi od środka na zewnątrz... Możesz też spróbować psiknąć na uszczelki przez szczelinę w drzwiach jakimś rozmrażaczem, ale sporo go będziesz potrzebował. Najlepsze wyjście to jesli sie dostaniesz do środka, odpalić auto i pojechać np. do parkingu podziemnego w jakmś centrum handlowym, zostawienie auta na 2-3h i po późniejszym otwarciu zabezpieczenie uszczelek. A jesli to jednak same zamki to trzeba je rozebrać, przeczyścić bębenki np. przy pomocy WD40, osuszyć i nasmarować oliwą maszynową.

Auto mam cały czas otwarte.. tj. drzwi od strony kierowcy, bo je mogę otworzyć od wewnątrz, a co do przymarznięcia to nie wydaje mi się bo to stało się w ciągu 10 minut, dało się otworzyć a później klops..... no i w sumie z innymi drzwiami nie ma problemu... nie przymarzają...
Ale dzięki będe próbował dalej

Aha dodam jeszcze że przy ciągnięciu za klamke od wewnątrz słychaćtaki trzask... zarówno wtedy jak ją ciągne i jak puszczam...

tak jak Yagr pisał nic innego jak rozkręcić i wszystko przeczyścić i przesmarować. w moim MK4 tak samo zamki wariwały i porządne smarowanko pomogło. troche roboty jest ale warto.
miałem nawet tak że od strony kierowcy poluzowały sie śruby trzymające zamek i miałem problem otwieraniem i zamykaniem. lata robią swoje i trzeba od czasu do czasu nawet sprawne elementy sprawdzać i konserwować.

kupiec, to nie takie proste - spróbuj odkręcić tapicerkę przy zamkniętych drzwiach - raczej nie do wykonania.
Co do rozmrożenia uszczelek - parking podziemny ? długo to potrwa , proponuje pojechać na myjkę automatyczną - wosk leją tam w miarę gorący - wszystko puści od ręki jeśli jest zamrożone.

jamszoł pisze:spróbuj odkręcić tapicerkę przy zamkniętych drzwiach - raczej nie do wykonania.

oczywiście po otwarciu drzwi.

A w jakim stanie jest kluczyk??

U mnie był podobny problem najpierw drzwi kierowcy, potem zaczęły przycinać się drzwi pasażera, aż w końcu nie mogłem odkręcić korka paliwa, więc dorobiłem nowy kluczyk
koszt 30-35zł i teraz wszystkie zamki śmigają

Gelo-LBN, popatrz na datę ostatniego postu
Fakt faktem , że Mike109, powinien napisać czy coś wykombinował a jak tak to co było .
Mike109, nie jesteś sam na forum

Faktycznie, przepraszam wszystkich że nie dałem znaku życia..
Jeszcze nic nie zrobiłem, ale już zdążyłem się przyzwyczaić... Także radzę sobie, kluczyk jest w stanie dość dobrym, także wymienie po prostu wkładke zamka..

Kluczyki i wkładki są słabą stroną forda.
Chyba każdy miał z tym do czynienia. Mnie zaskoczyło daleko od domu. Zamek zacinał się od dłuższego czasu, ale standardowo olałem problem. Aż tu któregoś pięknego dnia, na prawdę daleko od domu, bez żadnych narzędzi nastąpił zgon. Kluczyk nie chciał się przekręcić w żadnym zamku. nie pomagało przeczyszczenie, przesmarowanie, prośby, groźby, kopniak (w koło) też niewiele zdziałał...
W akcie desperacji wziąłem kamień i... rozklepałem odrobinę kluczyk na krawężniku. Zadziałał jakby co dopiero z fabryki wyjechał. Ale tylko raz. Drzwi się otworzyły, zamknęły, ale już ponownie nawet zamek nie drgnął (oczywiście powtórna próba już przy otwartych tylnych drzwiach).
to tak tytułem wspomnień. A wracając do tematu. Nie jesteś w stanie ocenić stanu kluczyka. Nie widać po nim zużycia i wytarcia. Może wyglądać jak nowy ale jego wytarcie z połączeniu ze zużyciem wkładki sumują się w problem. We wkładkach pada najczęściej pierwsza zapadka. Można ją rozpiłować albo usunąć. Ale to półśrodek.
Polecam wymienić kompleta wkładek (5 szt) wraz z kluczykami.
Kasety zamków zaś są dość trwałe i nieczęsto wysiadają. Tutaj pomaga czyszczenie i porządne ustawienie cięgieł.
Nie sprawdzają się kombinację z kręceniem kluczykiem przy podniesionej klamce.

Faktycznie Najlepszą opcją jest wymiana wszystkich 5 wkładek co zamierzam uczynić...
Bo nawet w klapie bagażnika już padł....

Blazey pisze:Polecam wymienić kompleta wkładek (5 szt) wraz z kluczykami.

buhaha teraz to żeś mnie rozbawil z poniedzialku

czy ty masz zamki w tylnych drzwiach ?? gratuluje

Mike109 pisze:Najlepszą opcją jest wymiana wszystkich 5 wkładek

a po h.... ?? przeciez w aucie są 3 wkładki poza tym jak nie dziala zadna z 3 wkladek to bym zaczal od sprawdzenia kluczyka, bo moze to on sie wyrobily a nie wkladki nie masz drugiego kluczyka-zapasu ??

poza tym jak sie poszuka na forum to sie znajdzie opisy jak naprawic zamek aby sie otwieral/zamykal. sam to robilem i wiem, ze sie da