Strona 1 z 2
falujące obroty + zamulenie, tylko na benzynie
: 23 gru 2008, 09:36
autor: siutek
problem jak w temacie
zastanawiam sie ile elementów jest wykorzystywanych TYLKO podczas pracy na benzynie, a ktore nie maja zastosowania przy zasilaniu LPG.
dzisiaj musialem przejechac sie kawalek na benzynie (zabraklo mi gazu
) i to bylo najgorsze 10 minut w calej mojej eksploatacji essa, nie dosc ze auto zamulalo do 2000 obrotow, potem szlo calkiem, to na dodatek gdy wrzucalem na luz, lub wciskalem sprzeglo bardzo mocno falowaly mi obroty, az do zgasniecia auta. Co swiatla, czy nawet prog zwalniający, zakręt - samochod gasł. Klnąłem jak szewc
ponadto auto bylo bardzo wyczulone na puszczanie gazu, tzn w momencie gdy powoli sciagalem noge z gazu, samochod odwdzieczal mi sie "zabka", przez to musialem jechac na wpol wcisnietym sprzegle i ze stosunkowo wysokimi obrotami... i to sie dzieje tylko podczas jazdy na benzynie, przy LPG nie ma takiego problemu.
: 23 gru 2008, 09:57
autor: cidzej
w Cfi nie wykorzystane sygnaly przez lpg (2 generacji) to czujniki temp plynu + powietrza, MAP, czujnik prędkości jazdy(jeśli występuje w aucie) oraz opcjonalnie TPS (jesli nie jest podlaczony lub jest odlaczony programowo w centralce LPG). jeżeli masz LPG 1 generacji (czyli jedyny element sterujący to przełącznik gazu, a cała regulacja odbywa się za pomocą śrub) to w zasadzie poza czujnikiem położenia wału nic więcej nie jest więcej wykorzystywane
auto ci szarpie przy zmianie biegu, bo prawdopodobnie nie masz podtrzymania obrotów (nie działa prawidłowo) lub np. mozesz miec poduszki wywalone. ewentualnie (jesli nie masz wykorzystanego TPSa przy LPG) siada czujnik położenia przepustnicy
ja bym sprawdzil czujnik polozenia przepustnicy
: 23 gru 2008, 10:03
autor: siutek
posiadam lpg I generacji
: 23 gru 2008, 10:06
autor: cidzej
no to jak widzisz - auto wogole moze nie odpalac i jezdzic na benzynie, a na gazie pojedzie byle czujnik polozenia walu działał
zacznij od resetu kompa, a potem sprawdzaj po kolei czujniki. wszelką wiedzę znajdziesz w dziale technicznym dot. silnika benzynowego
mozesz sprobowac testu z diodą
tu masz jakieś coś - może pomoże
http://web.pertus.com.pl/~waldek/wtryskdane.htm
: 23 gru 2008, 11:06
autor: orion
do tego dodam że nie ma się co dziwić że przy instalacji I i II generacji na benzynie silnik słabiej idzie z dołu, nie może być inaczej ponieważ w tych typach instalacji mamy mixer który bardzo zwęża dolot i tym samym ogranicza ilość powietrza podawanego do silnika więc silnik nie ma prawa działać tak jak bez mixera, będzie miał słaby tzw dół i tyle, jest na to sposób wszyscy wiedzą jaki
: 23 gru 2008, 11:13
autor: cidzej
orioninblue, mysle, ze siutek ma na mysli zupelnie innego rodzaju zmulenie - to jest czesty problem - do okolo 2000 rpm auto ciagnie niemilosiernie dlugo i nagle powyzej 2tys rpm dostaje kopa. jest to niesprawność układu sterującego pracą silnika (u mnie powodował to MAP, ale wiem, ze czesto winnym takiego stanu rzeczy jest TPS)
: 23 gru 2008, 11:59
autor: siutek
cidzej, no to juz wiem jak testowac czujnik polozenia przepustnicy
mysle ze kolejny weekend spedze na parkingu przed domem
: 23 gru 2008, 20:07
autor: kowal
siutek, widzę że znowu masz problem jak ja w orionie. dużo jeździsz na benzynie?:> prawie wogóle co?
: 23 gru 2008, 21:56
autor: WieSiu
albo gaz albo benzyna,z jednego trzeba zrezygnowac żeby na drugim komfortowo się jeździło.gaz do zapalniczek
: 24 gru 2008, 07:31
autor: siutek
kowal,
WieSiu, faktycznie benzyny uzywam tylko do odpalania auta, jednak raz na rok zdarzy mi sie, że zapomne o zatankowaniu gazu i musze sie jakos doturlac do stacji, wiec wtedy jade na benzynie (i klne przy tym siarczyscie
)
: 24 gru 2008, 08:43
autor: cidzej
WieSiu pisze:albo gaz albo benzyna,z jednego trzeba zrezygnowac żeby na drugim komfortowo się jeździło.
co wy gadacie ?? mam 3 auta w rodzinie i kazde na benzynie i na gazie jezdzi bezproblemowo więc nie opowiadajcie takich farmazonów
auto ma jezdzic i na gazie i na benzynie bezproblemowo ! tylko trzeba o to dbać ...
: 24 gru 2008, 09:36
autor: kowal
u mnie w rodzinie dwa auta mają problemy z jazdą na benzynie ;> te same objawy
: 24 gru 2008, 09:49
autor: cidzej
to zaniedbaliście auta troche. najgorzej bedzie jak kiedys stanie, bo wtedy dojscie do tego co sie popsulo moze pochlonac troche kasy i czasu.
pamietajcie, ze auto na LPG ma przede wszystkim dobrze jezdzic na benzynie, a wtedy i z gazem nie powinno sie nic zlego dziać. nie zapominajcie tez o tym, ze auto z LPG trzeba czasem przegonić trochę na benzynie. niektorzy niestety o tym zapominaja i jak sie dorwa do taniego LPG to jezdza kilka lat nie uzywajac Pb a potem sie okazuje, ze szlag trafil pompe paliwa, wtryskiwacze itd itd i jak pewnego dnia auto już nie zapali to nawet nie wiadomo nawet w co pierwsze ręce pchać, bo z reguly jest ogolny obraz nędzy i rozpaczy
: 24 gru 2008, 09:55
autor: siutek
cidzej, masz po czesci racje. nie od dzis wiadomo ze gdy sie czegos nie uzywa to z czasem to niszczeje, i tak tez jest w tym przypadku.
narażę sie mojej przyszlej żonie, ale na wiosne chyba uszczuple nieco domowy budżet i zabiore sie za ratowanie esa. chcialem zmienic autko przed wakacjami, ale ogolnoswiatowy kryzys uderzyl po kieszeni takze mnie
wiec czeka mnie jeszcze conajmniej poltora roku z esem.
musze go zrobic na glanc, a ze nie mam nawet garazu to bede musial bulic mechanikom...
: 24 gru 2008, 12:51
autor: WieSiu
cidzej pisze:co wy gadacie ?? mam 3 auta w rodzinie i kazde na benzynie i na gazie jezdzi bezproblemowo więc nie opowiadajcie takich farmazonów auto ma jezdzic i na gazie i na benzynie bezproblemowo ! tylko trzeba o to dbać ...
I masz calkowita racje, da sie tak jezdzic na tym i na tym bez problemow,ale wiesz jak to w polsce jest,dlatego mam takie zdanie na temat instalacji gazowych. No chyba ze jest sekwencja ale tylko wtedy gdy jest dobrze zalozona. Oczywiscie inne instalacje tez dobrze moga dziala,ale trzeba o silnik dbac i wiedziec jak to robic,zeby dzialal na tym i na tym. Bo nie wierze Cidzej,ze od czasu do czasu nie brykniesz autkiem na benzynie. Jak sie na niej nie jezdzi w ogole,to potem tak auta wariuja.