Ford Escort Team Polska

temat poruszany wielokrotnie na forum, ale pomimo ponad dwugodzinnej lektury nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi.

sprawa wyglada nastepująco:
gdy silnik jest zimny auto odpala od razu, jednak gdy sobie przejade np te 15km (silnik sie w miare rozgrzeje) po wylaczeniu mam problem z ponownym odpaleniem. rozrusznik kreci, ale silnik z pierwszych sekundach w ogole nie chce zalapac, dopiero po dluzszym (jakies 5s) przytrzymaniu rozrusznika powoli zaczyna cos łapać... az w koncu udaje sie odpalic.

zaznaczam ze jak jest zimny to odpala od razu.

na forum widzialem wiele przyczyn:
-rozrusznik,
-kabel do rozrusznika,
-przewody WN

i w zasadzie zaczynam sie zastanawiac powaznie nad tymi przewodami WN, tak sie sklada ze przeznaczylem je do wymiany, bo miewam strzaly pod maską... wiec i swiece sie wymienie.

czy to moze byc to??

jak najbardziej.
Pamiętaj , że kable WN nie mają tak jak kiedyś drutu w środku.
Pod wpływem ciepła zmienia się zbyt mocno ich rezystancja.
Powymieniaj i daj znać.

jak ci kreci nroalnie na cieplym i zimnym to co ma do tego rozrusznik ??

co do odpalania na cieplym to aby dzialalo prawidlowo to czujnik temp powietrza musi dzialac prawidlowo i w momencie przekrecenia kluczyka powinien dosc znacznie wyjechac silniczek krokowy (w zasadzie to w opor). czyli silniczek krokowy tez musi byc sprawny.

ja bym zaczal od sprawdzenia czy przy odpalaniu na cieplym jak przed odpalaniem wcisniesz gaz i przekrecisz stacyjke to czy nie odpala od razu. jeśli tak to prawdopodobnie silniczek krokowy przy odpalaniu na cieplym sie nie wysuwa, bo:

1. albo silniczek krokowy do czyszczenia
2. albo czujnik temp

niemniej jednak u mojego brata byly takie same objawy i ustapily calkowicie po wymianie przewodow i swiec, ale tam swiece i przewody to nie byly chyba wymieniane od momentu zalozenia gazu (co najmniej z 6 lat )

tak czy siak jak auto zaczyna ci juz strzelac to bym wymienial bez zastanowienia swiece i przewody (przeciez to grosze kosztuje i roboty na 15 minut raptem) a potem dopiero zajmowal sie problemem odpalania .... o ile jeszcze bedzie wystepowal

mogą to być kable ale myślę że jednak przyczyna jest inna... ten kabelek przy rozruszniku w moim przypadku powodował że rozrusznik na ciepło nie kręcił a u ciebie kręci ale nie chce łapnąć silnik. Jest jeszcze mozliwe że masz wujechane popychacze i gdy sie rozgrzeją to nie otwieraja się zawory tak jak powinny... to dodatkowe przyduszenie przy odpalaniu i może takie cuda powodować. Inna rzecz, która mi sie nasuwa to jednak coś z elektryką i traceniem np. masy po rozgrzaniu... Skoro jednak kable masz i tak do wymiany to sprawdź najpierw to, może pomoże

cidzej pisze: 1. albo silniczek krokowy do czyszczenia

czyli prawdopodobnie problem zostal rozwiazany, od jakiegos czasu mam problem z obrotami, o czym pisalem w innym poscie, stawiam ze to krokowiec jest do przeczyszczenia, a dokladajac do tego zuzyte swiece i przewody mamy calkiem zgrany zespół winowajcow

jutro walcze z krokowcem...

rób po kolei , tak żebyś wiedział co było.