Strona 1 z 2

dziwne wycie pod maską :P

: 12 lis 2008, 07:25
autor: siutek
witam, ostatnio mialem dziwna przypadlosc, ktorej nawet nie wiem gdzie przypisac, dlatego pisze tu:P

opis sytuacji:
jade trasą jakby nigdy nic (trasa 50km), w pewnym momencie slysze pojazd uprzywilejowany (jednak syrena o kilka tonow nizsza niz zwykle) :D rozgladam sie po lusterkach, a tu nic... policja widmo :D, olalem sprawe, dzwiek ustal. za 20 km to samo, tym razem na trasie, posrod lasow bylem sam, zadnego innego pojazdu, wiec to z cala pewnoscia JA tak halasuje :P pierwsze podejzenie: łozysko. zjezdzam na zatoczke autobusowa, zatrzymuje sie, a to skubanstwo nadal wyje :/ to nie klakson... otworzylem maske, i zaczalem nasluchiwac... musze przyznac ze dzwiek byl dosc glosny (stad pierwsze podejzenia padly na klakson). dzwiek dochodzil z przedniej czesci komory silnika, okolice chlodnicy, lub przednia czesc bloku silnika. i nagle... halas ustal :/ bylo ciemno jak w odbycie murzyna, wiec de facto niczego podejzanego pod maska nie zauwazylem. i dalej reszte drogi wszystko juz bylo ok. jednak dzisiaj jadac do pracy sytuacja sie powtorzyla...

i teraz zaczynamy quiz: co to moze byc??
obstawiam ze to urzadzenie, ktore nie pracuje stale, a wlacza sie w okreslonej sytuacji, i podobnie wylacza. moze lozysko silnika wentylatora??? moze jakas pompka??

najgorsze jest to ze nawet jesli pojade do mechanika, to nie wiem co mu powiedziec: "panie, wyje mi pod maską"?? chyba by mnie wysmial :P

macie jakies typy?

: 12 lis 2008, 07:30
autor: Rob
moze byc łozysko wentylatora . Miałem kiedyś taki przypadek w Peugeocie . Wyło nie miłosiernie aż wstyd było jechac kazdy sie gapił :oops: najgorzej było w korku :mrgreen:

: 12 lis 2008, 08:36
autor: cidzej
łożysko wentylatora - w moim esie tez sie odzywalo jak auto dluzej postalo niejezdzone i przez kilka pierwszych uruchomień wyło jak syrena strażacka :P

: 12 lis 2008, 08:36
autor: siutek
rob i cidzej, dzieki za opinie, czekam na dalsze... jesli Wasze zostaną powtorzone to bede wiedzial od czego zaczac naprawe ;)

: 12 lis 2008, 10:22
autor: lordpablo
ale skoro podaczas jazdy na trasie też to słychać....
przecież w normalnych warunkach jak sie jedzie to raczej wentylator sie nie załącza

: 12 lis 2008, 10:40
autor: cidzej
załącza, uwierz mi ;) zdzwiwiłbyś się jakbyś zobaczył kiedy on potrafi sie wlaczyć :D wiem, bo mialem diode podpieta pod wentylator i zapalala mi sie jak wentylator się włączał :D nawet w tych niskich temperaturach - odpalisz auto z rana, ruszysz 2-3 razy spod swiatel ostrzej i juz sie zalaczy, chociaz wskaznik temperatury ledwo sie uniesie na biale pole :D juz teraz nie pamietam dokladnie, ale jak jechalem ponizej 70km/h bez zatrzymania to wentylator sie nei zalaczal w trasie, ale jak juz sie przekroczylo te 70km/h to juz sie zalaczal i to im szybciej sie jechalo tym czesciej i na dluzej, a jak tylko sie nagle przyspieszalo (np. wyprzedzalo) to od razu sie uruchamial - dotyczy to oczywiscie silnika 1.4, bo dla 1.6 to moze wyprzedzenie przy 100km/h to jak piardniecie :P

: 12 lis 2008, 10:47
autor: kupiec
w mim mk4 tak wyło (chwilowo co prawda bo ok 5 min) i to w trasie i tez dochodzilo to z okolic wentylatora ale jak się zatrzymałem (silnik na chodzie wentylator się nie kręcił) to przestało a jak ruszyłem to znowu wyło. zanim doszedłem co to to przestało. myślałem że to alternator bo był po regeneracji i pierwsza jazda na nim, ale do tej pory nie wiem co to mogło być. mógł to być alternator :shock: czy zbieg okolicznośći?

: 12 lis 2008, 16:37
autor: Jamszoł
siutek, - prosta sprawa - załącz " na krótko " wentylator i sprawa się wyjaśni - jeśli to nie wentylator a wszystko wskazuje na niego to quizu ciąg dalszy nastąpi. :mrgreen:

: 12 lis 2008, 16:39
autor: cidzej
zalaczenie na krotko nie musi rozwiazac zagadki. jak pisalem wyzej - u mnie wył tylko przez 2-3 pierwsze uruchomienia po dluzszym postoju. wlaczenie go na krotko po przejazdzce nic nie dawalo bo juz nie wyl ;) aż do kolejnego dluzszego postoju

: 12 lis 2008, 16:44
autor: Jamszoł
No to można sobie zainstalować mały przełącznik - na jakiś czas i co się komu przypomni to go ciach - albo w momencie jak wyje to go ciach a silnik wyłączyć.

: 13 lis 2008, 07:06
autor: siutek
cidzej pisze:zalaczenie na krotko nie musi rozwiazac zagadki.
cidzej ma racje, zalaczenie na krotko nic nie da. wczoraj jak wracalem z pracy znowu zaczelo mi wyc, jak sie zatrzymalem przestalo... otworzylem maske, wentylator byl wylaczony, ale w pewnym momencie sie znowu wlaczyl, jednak juz nic nie wylo.

na chwile obecna jeszcze za wczesnie by moje obserwacje byly wiarygodne, ale z tego co zauwazylem "wycie" pojawia sie (choc nie zawsze) gdy wskaznik temperatury znajduje sie powyzej polowy skali (nigdy gdy jest ponizej), czyli teoretycznie wtedy gdy powinien zalaczyc sie wentylator.

jesli lozyska sa wyrobione, to nie powiedziane ze wentylator bedzie halasowal zawsze, mozliwe ze halasuje tylko wtedy gdy np jakas kulka zle sie ustawi, czy cuś w tym stylu.

po tych wszystkich postach faktycznie obstawiam na wentylator, juz zaczalem sie rozgladac za nowym ;) ale jeszcze troche pojezdze, pohalasuje, poobserwuje...

: 13 lis 2008, 15:29
autor: Jamszoł
Dlatego pisałem - zrobić mu włącznik na krótko - jak zacznie wyć to włącznik pstryknąć i wtedy wyłączyć silnik - wentylator nadal będzie pracował.
Jeśli tam nie ma łożysk , tylko ślizgi to przy jednym i drugim może być luz i przy którymś tam uruchomieniu wirnik wpada w wibracje - puki wibruje to go namierzysz , stąd moja podpowiedź z włącznikiem.

: 13 lis 2008, 18:03
autor: Robert89
Siutek nie jesteś sam :evil: Wjeżdżam przed chwilka do garażu i słyszę pisk :???:
Był dość donośny i zdaje mi się ze to wentylator bo wyłączyłem silnik a on jeszcze chwilkę chodził i słyszałem ten pisk :???: Da się to jakoś naprawić czy trzeba wymienić cały wentylator?? ;)

: 13 lis 2008, 18:17
autor: Jamszoł
Nie jestem pewien czy wentylator jest na łożyskach czy na ślizgach .
Jeśli na ślisgach to trzeba go przesmarować - najlepiej olejem wazelinowym , lub olejem (takim do maszyn do szycia) lub olejem sylikonowym.
Jeśli jest na łożyskach to niewiele można zrobić poza ich wymianą.

: 14 lis 2008, 00:03
autor: Robert89
Dzięki za odpowiedź