Strona 1 z 3
Szarpie, muli 2.0 :P
: 23 paź 2008, 12:22
autor: nonam
No więc kolejny temat z serii 'szarpie, muli' tym razem problem jest taki (w zasadzie istnieje on odkąd mam ten samochód) że kiedy silnik jest zimny auto jakoś niezbyt chętnie chce przyśpieszać, lubi sobie np szarpnąć przy ruszaniu jeśli wciśnięcie gazu nie jest zbyt duże, występuje też kwestia taka, że auto przy wciśnięciu gazu w podłoge wolno wkręca się na obroty do wartości około 3000-3500, później wyrywa do przodu. Zachowuje się trochę jakby escort chciał powiedzieć 'przyłożysz mi porządnie jak się nagrzeję'. Problem występuje tylko na zimnym silniku, np kiedy odpalę auto po nocy, i zanim pojadę zapalę sobie papierocha i ruszę dopiero jak wypale, to auto zachowuje się już zupełnie normalnie. Trochę to jest wkurzające już ;P Ma ktoś pomysł co boli moje maleństwo ?
Myślałem jeszcze czy zapłon nie jest trochę opóźniony, bo przy zimnym silniku lubi sobie strzelać w wydech przy odpuszczeniu gazu. Pojechałem do ASO żeby podpiąć go pod kompa ale pech, od 96 roku zdaje się podpinają tylko, tak samo u innych mechaników. Więc drugie pytanie, czy bez pomocy komputera można coś pogrzebać przy zapłonie ?
: 23 paź 2008, 12:28
autor: cidzej
kurna u mnie na podobny objaw powiedzieli - regulator napięcia - co mnie zszokowało
: 23 paź 2008, 12:30
autor: nonam
Hm, nie wiem co wspólnego może mieć z tym regulator napięcia

Ale może warto sprawdzić
Ciekawe czy jamszoł się wypowie w tej sprawie, bo jak napisze to się chyba lekko zdenerwuję że na żywo nie wie a na forum tak

: 23 paź 2008, 12:34
autor: cidzej
u mnie dopuki nie zlapie temp to muli na gazie i benzynie oraz troche neirowno pracuje silnik (jakby nie na wszystkie gary). poza tym zauwazylem, ze jak sie turla bez gazu to potrafi zacząć robić kangura, poza tym zauwazylem, ze przy pelnym odkreceniu keiry w lewo czy prawo spadaja obroty do 500rpm i nie są podnoszone do 800 dopuki keiry spowrotem nie odkrece. zwolnienie autem na biegu ponizej 800rpm nie powoduje podniesienia przez silnik spowrotem obrotow do 800 tylko musze dodac gazu
dziwne to wszystko ale chyba trzeba bedzie wziac miernik wlape i pomierzyc instalacje ...
: 23 paź 2008, 12:37
autor: nonam
U mnie problem kangura występuje bez względu na to czy silnik jest ciepły czy nie pod warunkiem że jadę na benzynie, jeśli przełączę na gaz to mogę go spokojnie puścić na każdym biegu żeby sam się kulał bez gazu i będzie jechał równiutko, także na pewno coś nie gra jeśli chodzi o pracę na benie, bo na gazie wszystko jest ok. Nie do pomyślenia kiedyś żeby auto lepiej na gazie chodziło niż na benzynie ;D
: 23 paź 2008, 12:49
autor: Yagr
ten "kangur" to po prostu hamowanie silnikiem - jedziesz na biegu, puszczasz gaz i ecu odcina wtryskiwacze. Naciskasz sprzęgło, albo wrzucasz luz i paliwo wraca a obroty są regulowane do wartości "obrotów podniesionych biegu jałowego" za sprawą sygnału o tyoczeniu się auta z czujnika Halla. Jeśli masz wysoki bieg i jedziesz wolno to obroty spadają poniżej obrotów jałowych zapewniających stabilną pracę i może pojawić się "kangurek" a dalej silnik może zgasnąć.
: 23 paź 2008, 13:51
autor: kazik
nonam miałem coś podobnego radzę ci żebyś sprawdził czujnik położenia wału, instalację silnikową, cewki i sondy lambda bo u mnie właśnie to okazało się problemem a poszukaj tam u siebie warsztatu który zajmuje się tylko Fordem i oni bez problemu powinni ci sprawdzić kompa i zapłon bez znaczenia który to rok, jaki model i jaka wersja.
: 23 paź 2008, 13:58
autor: cidzej
yagr samochod na 1 i 2 biegu powinien spokojnie jechac bez gazu utrzymujac 800rpm (czy ile tam kto ma w swoim obrotow biegu jalowego) bez szarpniec itd. na 1 biegu mozna tak nawet pod wzniesienie podjechac i samochod powinien to zrobic plynnie !
: 23 paź 2008, 14:06
autor: Yagr
Łukasz, nie zgodzę się - jeśli ma podniesione obroty to i owszem ale przy jałowych benzyniak ma trochę za mały moment obrotowy aby z takimi obrotami sobie podjeżdżał pod górki... Przy czym napisałem że kangur pojawić się może gdy obroty spadną poniżej jałowych... Ale cholera wie jak to na prawdę jest...
: 23 paź 2008, 14:11
autor: cidzej
to jak chcesz to ci keidys pokaze jak nie wierzysz. ja sobie jak zamontowalem gaz to wlasnie sprawdzalem jak sie spisuje instalacja - byl sobie tyci korek a ja na lpg, wrzucilem 1 bieg i auto samo sie wtaczalo na wiaduk bez użycia ani grama gazu

to samo moge zrobic escortem brata.
: 23 paź 2008, 14:13
autor: emceha
Grzesiu na placu manewrowym podczas kursu i egzaminu nie używa się gazu w ogóle

Sprzęgiełko wystarczy a jakieś strasznie mocne te silniki nie są w punciakach

Co najwyżej zaworki zagrają ale autko ruszy i nie przykangurzy

: 23 paź 2008, 14:15
autor: Yagr
E, no, Łukasz, na gazie II generacji to przecież nie ma odcięcia, owszem, krokowy jak jest dobrze ustawiony to przymknie przelot gazu ale nigdy zupełnie, natomiast na benie to odcina wtryskiwacze na amen

Podobnie przy dobrze zaprogramowanej sekwencji.
Przemek, ale wtedy nie ma hamowania silnikiem ale ruszanie i to na sprzęgle częściowym przy b. niskiej prędkości - nie wiem jak w takich warunkach i czy w ogóle działa hamowanie/odcięcie... jak nie to silniczek pracuje tak jak by dostal obciążenie np. od wspomagania i podnoci przygasający silnik na obrotach.... Zresztą, cholera wie...

ja to sobie przynajmniej tak tłumaczę
: 23 paź 2008, 14:16
autor: Yagr
no to może się myliłem....

: 23 paź 2008, 14:17
autor: emceha
Yagr pisze:no to może się myliłem....

Ludzka rzecz

Wybaczamy

: 23 paź 2008, 14:18
autor: cidzej
jak ci moze odciac doplyw beny jak sie toczysz na biegu jalowym ?? w 1.4 odcina benzyne jak obroty sa powyzej 1200rpm, a potem spowrotem załącza
