Zrdzewiała podłoga;/

Moderator: Moderatorzy

roquo

Zrdzewiała podłoga;/

Post autor: roquo »

Mam problem z podłogą w moim samochodzie,a mianowicie rdza........podłurznice są w dobrym stanie ale blacha to juz sie do niczego nie nadaje.I moje pytanie jest takie czy wogule można takie coś naprawiać?????i ile take coś może kosztować???Może ktoś miał już taki problem?
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

naprawić można ale kosztuje sporo, chyba że zrobisz sam ale wtedy byś się nie pytał
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
leon267

Post autor: leon267 »

no mozna zrobic, nawet nalezy ;) sam spokojnie to zrobisz jak masz mozliwosci ;) zdjac dywaniki itd, wyciac zardzewiale do zdrowego, ze zdrowej wyciac taki sam kawalek, wspawac, podklad, konserwacja i juz ;) trudno nie jest w sumie ;) ;) a ile to kosztuje to nie wiem... ale polecam samemu
roquo

Post autor: roquo »

tylko jest problem bo rdza zjadła mi jedną cyferke numeru vin.......i co z tym zrobić??
osimek1

Post autor: osimek1 »

z tego co syszalem to taka impreza kosztuje kolo 1,5 tysia wiec troszke kaski pochlania...ale cena zalezy od tego w jakim stanie jest ta podloga
roquo

Post autor: roquo »

No nie ciekawie wygląda,wsumie podłużnice dość dobre (tylko jedną podgryza)tylko ten numer....Chyba trzeba będzie drugirgo samochodu szukac...........
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

z numerem jedź do diagnosty - pokaż mu to - wiem , że jest coś takiego jak ustalenie numeru i powtórne wbicie przez djagnostę - nie wiem tylko ile to kosztuje.
Jak by co to zadzwoń do mnie w poniedziałek między 6;30 a 13 to się dowiem co i jak u źródła - łącznie z ceną.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14625
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

roquo, możesz się wybrać do stacji przeglądowej i poprosić o sczytanie nr nadwozia i wystawienie odpowiedniego świstka przed robotą, a potem jak ci to ktoś będzie sprawdzał to wyciągniesz świstek ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22192
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Po skończonym spawaniu - diagnosta może mu nabić numer - ma takie uprawnienia.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
roquo

Post autor: roquo »

Dzięki za podpowiedzi,będe musiał podjechać na stacje i sie spytać ile takie coś kosztuje....... ;)
roquo

Post autor: roquo »

Byłem u znajomego zobaczyć jak to wszystko wygląda i...........za głowe sie złapałem,niema sensu tego naprawiać :cry: więc auto chyba idzie na żyletki.. :cry:
Awatar użytkownika
nonam
Posty: 4641
Rejestracja: 06 wrz 2007, 23:24
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: nonam »

Mnie też wszyscy mówili że nie ma sensu spawać wzdłużnic, bo to stare auto i lepiej go sprzedać albo oddać na żyletki... Zrobiłem to i nie żałuję, auto z pewnością przejeździ drugie tyle lat bo facio zrobił to na prawdę dobrze :]
Bo z mocą jest tak, że zawsze jej za mało.

Kierowca bombowca.
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

nonam pisze:Mnie też wszyscy mówili że nie ma sensu spawać wzdłużnic, bo to stare auto
Też tak słyszałem i strasznie mnie to denerwowało. Odkąd zacząłem odpowiadać żeby jak tacy wszyscy mądrzy to niech mi dadzą na nowe auto to miałem spokój
roquo

Post autor: roquo »

Jak wjechałem na kanał to okazało sie że z tyłu to juz prawie wogule niemam podłużnic :???: i już niema nawet do czego spawac
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

roquo pisze:już niema nawet do czego spawac
Aż tak źle na pewno nie ma.... nie martw się tak ;)
ODPOWIEDZ