Ford Escort Team Polska

Paul pisze:Dla naszej strefy klimatycznej pasuje jedynie 5W30 PEŁNY SYNTETYK.

ja zaryzykuje stwierdzenie, ze do naszej strefy klimatycznej najbardziej pasuje Lotos Mineral 15W-40 bo jest najtanszy i najbardziej pasuje do tych poniemieckich trupow ktore sciagamy, palacych wiecej oleju niz paliwa. szczegolnie da sie to odczuc stojąc za takim smrodem w korku

cidzej pisze:

Paul pisze:Dla naszej strefy klimatycznej pasuje jedynie 5W30 PEŁNY SYNTETYK.

ja zaryzykuje stwierdzenie, ze do naszej strefy klimatycznej najbardziej pasuje Lotos Mineral 15W-40 bo jest najtanszy i najbardziej pasuje do tych poniemieckich trupow ktore sciagamy, palacych wiecej oleju niz paliwa. szczegolnie da sie to odczuc stojąc za takim smrodem w korku

Biorąc pod uwagę stan techniczny niektórych, to nie olej jest im potrzebny tylko huta

cidzej pisze:

Paul pisze:Dla naszej strefy klimatycznej pasuje jedynie 5W30 PEŁNY SYNTETYK.

ja zaryzykuje stwierdzenie, ze do naszej strefy klimatycznej najbardziej pasuje Lotos Mineral 15W-40 bo jest najtanszy i najbardziej pasuje do tych poniemieckich trupow ktore sciagamy, palacych wiecej oleju niz paliwa. szczegolnie da sie to odczuc stojąc za takim smrodem w korku

No tak smierdzi w korkach bo wlasnie lejecie ten badziew Lotos - testowane na 1,6 CVH - na lotosie wpieprzyl prawie litr na zmiane a na fordowskim oleju nic ...
A po za tym nie rozumie paru spraw - jezdzisz fordem ,ford produkuje oleje do swoich aut to po co lac inne ?? Ford stworzyl do naszych juz nie mlodych autek polsyntetyk 5w/30 i taki dla wiekszosci naszych aut z hydraulika w zaworach powinien byc wg mnie lany

Seba pisze:ford produkuje oleje do swoich aut

Ford nie produkuje olejów - robią to dla niego znani producenci - kiedyś to był Castrol a teraz cholera wie... Na dobrą sprawę czy wlejesz 5W30 forda czy 5W30 castrola, czy elfa czy total quartza to o ile te oleje są robione w takiej samej specyfikacji i technologii (a 5W30 to zwykle oleje mineralne oleje HC) nie ma większej różnicy. A co do tego 5W30 forda, świetny hydrocrackowany olej ale gdy temperatura na zewnątrz przekroczy 30 stopni to może się okazać że stojąc w korku smarowanie już nie będzie takie jak powinno. Ja uważam że najbardziej uniwersalny z fordowskich olejów to 5W40 formula s/sd, tyle że jest droższy od tego "formula E"

Yagr pisze:a 5W30 to zwykle oleje mineralne oleje HC

chyba 15w to mineral a 5w to z reguly syntetyk/polsytetyk

Łukasz, sprawdzałem to - te 5W30 to w większości hydrocrackowane oleje mineralne - dużo lepsze od zwykłych minerali ale dużo tańsze od syntetyków. Można je w zasadzie nazwać półsyntetycznymi i sprzedawcy często tak robią, ba nawet piszą że to syntetyki bo na etykietce jest np. synthetic technology cy cuś.... Fordowski 5W30 Formula E to na 100% olej wykonany w technologii HC! Natomiast może też są na rynku syntetyki w tej klasie lepkości ale wątpię.... Chyba tylko Castrol Edge.. zaraz poszukam
up... no jednak wygląda na to że kilka syntetyków w tej kategorii też się znajdzie, choć nie jestem tego na 100% pewny bo różni producenci różnie nazywają proces modyfikacji minerala... np. elf ma " IMF (Intra Molecular Friction)- specjalna hydro-syntetyczna baza XHVI"
Valvoline synpower 5W30 to syntetyk, Castrol SLX to chyba też syntetyk, Mobil Syst S - HC (też piszą że w pełni syntetyczny ), ciężko to oceniać bez dokładnego wczytania w specyfikację... wygląda na to że w pełni syntetyków w tej klasie lepkości jest, tak jak cidzej napisał, więcej.... ale czy to faktycznie full Synthetic? Macie przykład na Mobilu Syst S.... Chyba najbardziej miarodajna jest cena

Tak jak mówiłem . Teraz w moim Fordzie jest Mobil 1 5 w 50 Rally Formula . Zobaczymy czy odczuje róznicę ...

Ponieważ znowu zaczynają się tematy o olejach to postaram się krótko opisać jakie są i czym się różnią oleje (oczywiście posiłkuję się artykułem w prasie "MOTOR" Nr15-16/2009)

olej silnikowy to baza olejowa (70-85%) oraz dodatki uszlachetniające (15-30%)
To baza decyduje o podstawowych właściwościach oleju i o tym czy zaliczymy go do syntetyków czy minerali.

Bazy olejowe dzielą się na 6 grup:
grupa I - konwencjonalne mineralne oleje bazowe
grupa II - mineralne oleje bazowe o podniesionej jakości i zawartości siarki poniżej 0,03%
grupa III - mineralne oleje bazowe o podniesionym wskaźniku lepkości, poddane zaawansowanej obróbce (hydrokraking)
grupa IV - syntetyczne oleje bazowe składające się głównie z polialfaolefin (PAO)
grupa V i VI - syntetyczne oleje inne niż z grupy IV, głównie oleje estrowe.

Oleje na rynku są dzielone na 4 rodzaje:
1. oleje w pełni mineralne - pochodzą z rafinacji ropy i zawierają węglowodory o różnej wielkości. Przyspiesza to procesy starzenia oleju oraz uniemożliwia uzyskanie niskich wskaźników tzw. lepkości zimowej. To oleje bez oznaczeń specjalnych, albo oznaczone jako mineralne. Zawierają bazę z I grupy lub II grupy
2. oleje półsyntetyczne - (semisyntetic) zawierają ok. 30% oleju syntetycznego i resztę stanowi olej mineralny (w zasadzie nie wiemy ile jest tego syntetyku na prawdę) Ze względu na obecność nadal nieuporządkowanych węglowodorów zróżnicowanych budową bliżej im do lepszych olejów mineralnych niż do syntetyków. W nazwie zwykle "półsyntetyk" albo "semisyntetic"
3. oleje w technologii syntetycznej - oleje z bazą III grupy czyli olej mineralny poddany zaawansowanej obróbce (hydrokracking). Właściwościami zbliżają się do niektórych olejów syntetycznych ale jest to nadal olej pochodzenia mineralnego. Hydrosyntetyczny to nie jest olej syntetyczny. Często na opakowaniach oznaczane jako: "HC", "hydrosyntetyczne", "hydrokrackowane", "hydrosyntetic formula", "syntetic technology" itp
4. oleje 100% syntetyczne - baza to albo oleje z IV grupy albo z V i VI - niedopuszczalny jest tu dodatek olejów pochodzenia mineralnego. Najbardziej odporne na szok temperaturowy, uzyskują najlepsze parametry. Na opakowaniach mają "w pełni syntetyczny", "full syntetic" - to powód do dumy i producenci dbają żeby było jasne że to 100% syntetyk

A co do klas oleju to klasa lepkości nie decyduje czy mamy do czynienia z olejem syntetycznym czy mineralnym, ale daje przesłanki do takich spekulacji bo ciężko jest wyprodukować olej mineralny w klasie 0W czy 5W....

wg mnie różnica między HC a syntetykami to pochodzenie bazy - mineralna albo zsyntezowana. I choć HC maja bardzo dobre właściwości to jednak baza syntetyczna pozwala na umieszczanie w składzie składników które nie są zawarte w pochodnych ropy naftowej i tym samym oleje syntetyczne są i pewnie będą na wierzchołku jakości wszystkich olejów.

Bardzo fajna stronka o olejach robiona przez fascynatów, którym chce się biegać z próbkami różnych olei do laboratorium Niestety po anglisku....
http://www.bobistheoilguy.com/cms/