Ford Escort Team Polska

Witam.Mam escorcika 1,4 Ghia z 97r.silnik benz.+gaz.Podczas jazdy na wyższych obrotach jest super,ale przy podjeżdżaniu do świateł lub w korkach obroty spadają często poniżej 500,silnik skacze jakby się dusił i jak mam szczęście to nie dopuszczę by zgasł,ale czasem tego szczęścia brakuje i potrafi zgasnąć,po czym nieraz nie można go odpalić ani na gazie ani an benz.i to na gorącym silniku.Prąd podaje,ale się zalewa i czuć benzynę w środku.Muszę poczekać lub na popych odpala,ale czasem np.kilka prób na popych i ,a wkońcu na koniec sam zaskakuje.Nie wiem,co robić,nie chcę zostawić całej pensji u mechanika bo dzieciak w drodze:).Dodam,że świece i kable wymieniałem jakieś 5 tyś.km temu.Zależy mi na tym autku jak na członku rodziny:)Pomóżcie. Z góry serdeczne dzięki

a faluja ci obroty? czy odrazu spadaja na 500, drga i zdycha ?

Tak, tzn. raz dzieje się tak, że oscylują pomiędzy 900 a 1500, potem jak ruszę jest ok i podczas jazdy też a spadają po jakimś czasie gdy jadę na wolnych obrotach, a czasem jest tak, że od razu po odpaleniu zaczyna się dławić.

Zdejmij obudowę filtra i zobacz czy nie jest zasyfiony silnik krokowy który otwiera przepustnicę, czy przewody od potencjometru przepustnicy nie są spalone, czy wtyczki nie gniją. Miałem podobny problem może i nawet taki sam. Wyczyściłem krokowca z osadu bo się blokował i nie chciał się płynnie wysuwać co objawiało się bardzo podobnymi objawami jak u Ciebie, potem reset komputera i sprawdz czy się poprawi.

Dzięki.Coś tam spróbuję poszperać pod maską, choć muszę przyznać, że silniczek krokowy parę dni temu dokładnie przeczyściłem ale nie pomogło niestety:( Co do resetu kompa to może to jest jakaś wskazówka, też o tym słyszałem. Tylko jak myślisz, auto nie utraci wtedy jakichś istotnych parametrów zapisanych odnośnie funkcjonowania innych układów?Forda mam od niedawna, dopiero się go "uczę" więc sorry za lanie wody:)

Dzięki.Coś tam spróbuję poszperać pod maską, choć muszę przyznać, że silniczek krokowy parę dni temu dokładnie przeczyściłem ale nie pomogło niestety:( Co do resetu kompa to może to jest jakaś wskazówka, też o tym słyszałem. Tylko jak myślisz, auto nie utraci wtedy jakichś istotnych parametrów zapisanych odnośnie funkcjonowania innych układów?Forda mam od niedawna, dopiero się go "uczę" więc sorry za lanie wody:)

Odłącz na noc akuś, rano podłącz i jedz jakieś 8-10Km żeby zrobiły się nowe ustawienia i wszystko

ok spróbuje i dam zanć. Dzieki. A jeszcze jedno - napewno nic się tam nie poprzestawia?, tak żeby mechanik od nowa musiał ustawiać?

ok spróbuje i dam zanć. Dzieki. A jeszcze jedno - napewno nic się tam nie poprzestawia?, tak żeby mechanik od nowa musiał ustawiać?

Może być tylko lepiej, na pewno nie gorzej.