Ford Escort Team Polska

Witam
Zgubiłem zaślepkę od przedniego haka holowniczego. Przymierzałem się do zakupu nowej na Allegro no i okazało się, że kosztować mnie to będzie ok 30 zł. Do tego musiałbym dokupić jakiś lakier za 20-30 zł. Razem wyszłoby ok 60 zł.

No ale znalazłem aukcję , na której mogę kupić cały, kompletny zderzak za 103 zł + przesyłka. A że mój zderzak jest pęknięty w dwóch miejscach i koszmarnie porysowany więc pomyślałem sobie, że może warto wymienić go w całości. Zwłaszcza, że nie przeszkadzałby mi zamontowany nowy zderzak w kolorze czarnym - bez malowania.
I tu mam pytanie: czy montaż nowego zderzaka jest skomplikowany ? Na czym to polega ? Zderzak jest plastikowy więc nie jest przespawany. Nie wiem czy się do tego przymierzać samemu - czy dam radę ?
Czy ktoś to kiedyś robił ?

oj ja odkręcałem z 3 razy

w nadkolu są po 2 śrubki z każdej strony zderzaka do odkręcenia a są jeszcze 4 nakrętki którymi zderzak przekręcony do pasa przedniego można sie dostać od spodu , i z góry ale należy zdemontować atrapkę po dwie nakrętki jedna pod druga z prawej strony i z lewej strony tak patrząc z góry to tak ok 5 cm od lampy

lepiej kupić używanego niż podróbkę bo może nie pasować

simo pisze:oj ja odkręcałem z 3 razy
w nadkolu są po 2 śrubki z każdej strony zderzaka do odkręcenia a są jeszcze 4 nakrętki którymi zderzak przekręcony do pasa przedniego można sie dostać od spodu , i z góry ale należy zdemontować atrapkę po dwie nakrętki jedna pod druga z prawej strony i z lewej strony tak patrząc z góry to tak ok 5 cm od lampy

Czyli nie ma żadnego cięcia, gięcia, odklejania ? Tylko śrubki ? A czytałem w innych postach, że jest tam jakaś pianka klejona w środku zderzaka.

simo pisze:lepiej kupić używanego niż podróbkę bo może nie pasować

Używki nie chcę - zaryzykuję a jakby nie pasował to się odda...

Czy może ktoś kupował na Allegro takie zderzaki ?

zderzak jest zrobiony z pianki wystarczy śrubokręt i klucz ,
nic nie tniesz, gniesz ani nie kleisz w orgianle
no chyba ze kupisz jaka podróbkę to może wtedy musisz pociąć,gnieść i kleić

moje zdanie jest takie co oryginał to oryginał i żadna podróbka mu nie dorówna

simo pisze:lepiej kupić używanego niż podróbkę bo może nie pasować

Pozwolę sobie potwierdzić.
Ja nie posłuchałem kiedyś mądrego mechanika i kupiłem taką podróbę z polcaru, nie dosyć że bez pianki, sama rama i pedały, to montaż tragedia! Nie pasowały idealnie śruby mocujące do pasa przedniego i trzeba bylo mocno plastik naginać.
Polecam zdecydowanie oryginał, ze szrotu

a tam piszecie ja kupilem nowy za 140 zł w sklepie motoryzacyjnym i pasuje idealnie. fatk wymiana zderzaka w mk7 jest masakra bo nie ma za bardzo dostepu ale silna wola wystarczy nie trzeba byc super uzdolnionymi, mam podrobke (nowy) także z tyłu i tez nie ma problemu z dopasowaniem, wiec ze swojej strony polecam takie rozwiazanie, a pianka to tylko problem nic wiecej nie daje

demo pisze:fatk wymiana zderzaka w mk7 jest masakra bo nie ma za bardzo dostepu

Fatalnie. Znalazłem wprawdzie także taki fotoporadnik tę operację opisujący - ale tam też gość zaleca pracę na kanale.

Chodzi mi o te dzienne, które miałem zamiar w ten weekend wstawić do zderzaka - czyli z jego (de)montażem to bez kanału raczej będzie spory problem?

dwa podnosniki i kladziesz sie pod auto

Najazd na krawężnik lub chodnik i też da radę

Albo jeden podnośnik cegły czy uj wie co tam masz (klocki drewniane albo kobyłki i auto w góre

Ja skrzynie wyciągałem bez kanału i się dało a co dopiero zderzak odkręcić

Choroba, zaczynam się bać. Tak się wczoraj umordowałem z powrotnym zakładaniem ścianki grodziowej - tej w komorze silnika - że jak ktoś otwartym tekstem wali "tam nie ma dostępu", to ja już chyba wiem, co on może mieć na myśli, gdy chodzi o Escorta.

Zastanowię się jeszcze do jutra - ale nie wiem, czy nie odłożę tego na parę dni jeszcze, aż będę musiał odwiedzić takiego majstra, co go mam w pobliżu (olej, klocki, może i rozrząd, jeśli finansowo wyrobię). To on wtedy będzie się z tym bawił - a ja w tym samym czasie robił wycinanki w tym zderzaku.

kupiec pisze:dwa podnosniki i kladziesz sie pod auto

WieSiu pisze:Najazd na krawężnik lub chodnik i też da radę

harnasiowy pisze:Albo jeden podnośnik cegły czy uj wie co tam masz (klocki drewniane albo kobyłki i auto w góre

Jak kiedyś wjechałem na podwórko liceum w zimie razem z płotem to pod blokiem na płaskiej glebie wymieniałem zderzak, zanim ktoś mnie namierzy
Ponoć w autach z klimą jest gorzej, ja jej nie miałem, więc klucz 13 w rękę i śrubokręt krzyżakowy do wkrętów przy błotniku, karton pod plecy i heja

Co Wy piszecie ? jakie problemy ? ze zderzakiem w mk7 ?
jeśli śruby nei są mega zapieczone to max 15 minut zdjęcie zderzaka ! zdejmowałem chyba z 10 razy w Moim byłym essie
gorzej z założeniem tu już przydaje się 2 para rąk

clhseba pisze:gorzej z założeniem tu już przydaje się 2 para rąk

Seba,co Ty pitolisz,zakładanie jeszcze prostsze
Odkręca się grill z osłoną i od góry się odkręca,nasadka + mała grzechotka i wio

tak tak ale weź trzymaj zderzak i klucze jednoczesnie