Strona 1 z 1
gasnie przy ostrym skrecaniu w prawo :P
: 13 maja 2008, 09:25
autor: siutek
witam, jak w temacie

mam dziwna przypadlosc.
gdy musze pokonac ostry zakret (np male skrzyzowanie na uliczkach osiedlowych) o kacie powiedzmy 90 stopni obroty silnika drastycznie spadaja, czesto tak bardzo ze silnik gasnie.
samochod nie ma problemow z obrotami, tylko to nieszczesne zakrecanie w prawo
dodam moze jeszcze, ze czesto, krecac kierownica czuje jakby cos haczylo o pedal gazu. jednak patrzac pod maske, linka od gazu, jest w znacznej odleglosci od mechanizmow kierownicy, wiec nie mam pojecia co to moze byc - ale to temat na inny wątek

: 13 maja 2008, 09:34
autor: emceha
siutek pisze:o kacie powiedzmy 90 stopni obroty silnika drastycznie spadaja, czesto tak bardzo ze silnik gasnie
Masz wspomaganie
siutek ???
: 13 maja 2008, 09:37
autor: cidzej
albo gaz ??
: 13 maja 2008, 09:37
autor: siutek
wspomagania nie, ale gaz owszem
: 13 maja 2008, 09:46
autor: cidzej
jezeli gaśnie na gazie przy skręcie to ten problem jest często opisywany na forach internetowych wystarczy pogooglować

z tego co pamiętam to jest to kwestia nieprawidlowo zamocowanego reduktora, ale poszukaj - napewno znajdziesz
np.
http://www.google.pl/search?q=ga%C5%9Bn ... =firefox-a
: 13 maja 2008, 10:19
autor: siutek
hmmm... faktycznie

musze przyjrzec sie blizej mojemu parownikowi i dolotowi powietrza do niego.
: 13 maja 2008, 10:45
autor: Jamszoł
Bardzo ciekawy artykuł.
Wynika z tego , że może to być wina siły odśrodkowej działającej na membrame w parowniku.
: 13 maja 2008, 10:49
autor: cidzej
jamszoł, bo tak jest

jezeli samochod gasnie przy podjezdzie czy zjezdzie z górki to tez wina nieprawidlowego montażu instalacji

to nei jest wszystko jedno gdzie te elementy sie wepcha w silniku - jedne muszą być powyżej silnika, inne poniżej, jedne na sztywnych rurakach inne musza mieć podłączone rurki zawinięte w spirale - bo "pracują" i się rozciągają, wiem też ze reduktor musi byc umieszony przodem do keirunku jazdy itd itd
to tak jak z komputerem - niby poskladac - żaden problem, ale czasem coś z czymś nie może być bo inaczej będzie się chrzanić i trzeba o tym wiedzieć ! bo można mieć notoryczne problemy ze stabilnością systemu

: 13 maja 2008, 10:52
autor: Jamszoł
Ja mam bokiem do kierunku jazdy i jest OK.
Ale ja mam sekwencje a tutaj może się to wszystko różnić , jeśli chodzi o pracę na LPG.
: 13 maja 2008, 11:02
autor: siutek
jamszol, zalezy co rozumiemy pod pojeciem "bokiem"

jesli krotszy bok, to masz dobrze, bo wtedy sily wytwarzane podczas gwaltownego hamowania nie maja wiekszego wplywu na wychylenie membran, ja mam wlasnie tak zrobione, wiec winy bede szukal w dolocie.
: 13 maja 2008, 11:15
autor: cidzej
ja myślę, że dobry monter LPG doskonale wie w którym aucie co i jak zamontować żeby było dobrze. tym się różni od kiepskiego - nie eksperymentuje dopiero na naszym aucie

w koncu silnik silnikowi nie równy

: 13 maja 2008, 18:56
autor: Jamszoł
Przy okazji zrobiłem foto mojego LPG.
: 13 maja 2008, 19:30
autor: siutek
jamszoł masz zamontowane tak samo jak ja, wiec strzelam ze to nie bezwladnosc membran jest winna. w moim parowniku, od strony nadkola jest jeszcze otwor dolotowy powietrza, musze z nim pokombinowac, moze to cos da