Ford Escort Team Polska

Byłem dziś u mechanika na kanale i w końcu wyszło co w zawiasie "piszczy" Diagnoza :

Wahacze - z lewej - wyrwana tuleja przednia i do wymiany tylna, z prawej do wymiany przednia tuleja.
Oraz pogięty jeden łącznik stabilizatora - ponoć on nie ma wpływu na samą jazde (ściaganie, pływanie etc tylko na komfort jazdy, więc wymiana nie jest niezbędna) (ciekawe w jaki sposób się wygiął?).

Pytanie nasuwa się takie - jaki producent i co przy okazji wymienić żeby nie płacić drugi raz za robocizne za pare miesięcy ????

Moja koncepcja jest następująca :

- wszystkie tuleje wahaczy do wymiany - tuleje przednie FORD (14zl), tylne FORD lub LEMFRODER (20zl - 15zł tansze)

- sworznie wahacza (wymieniać przy okazji czy nie???) prod. DELPHI - 25zł/szt

- łacznik + gumy stabilizatora Producent NK / HART lub droższy DELPHI/MOOG (25 / 45 zł od strony - wymieniać jeden krzywy czy odrazuparę? )


Jak mam wywalić kase na zawias (70-100zł robocizna od strony) to chce mieć już spokój.
Wiem że auto ma fabryczny zawias i przebieg ~130kkm więc wszystko zaczyna powoli padać. Może jak już robić to wszystko odrazu? Koszty zamienników są ok, a robocizna jest droga. Być może zaoszczędzę na robociznie (pomoc sąsiada), ale jeszcze nie wiem.

Co radzicie?

chcesz mięć porządnie to wymień wszystko ja właśnie tak robie tylko wymieniam jeszcze przy okazji końcówki drążków kierowniczych za wszystko dałem 110zł, tuleje Febi, sworznie końc. i łączniki z NK. Jak mam płacić za wymianę to niech mi wszystko od razu zrobią, po co za pół roku znów płacić za wymiane czegoś, czekam jeszcze na znajomego mechanika i gotowe

jak robisz łącznik, to zmień od razu i drugi oraz nie zapomnij o gumach stabilizatora - jak nie zrobisz kompletu to zaraz cos kolejne pierdyknie - mowie z autopsji koszt niewielki, a mozna to w godzine zrobic samemu pod domem/blokiem. gumy stabilizatora to wydatek rzędu 10-20zł za komplet + łaczniki po 50-70zł za komplet. w jezdzie brak stabilizatora powoduje jedynie zmniejszenie stabilnosci pojazdu (buda zaczyna sie bardziej kolysac, juz sie tak nie trzyma drogi no i z mniejsza predkoscia trzeba pokonywac zakrety, bo buda ma tendencje do wychylania sie [wieksza podatnosc na sile odsrodkowa]) - niemniej jednak nei we wszystkich wersjach escorta stabilizatory byly montowane, wiec nei jest on niezbedny w aucie ale podnosi bezpieczenstwo jazdy. jazda z uszkodzonymi elementami stabilizatora to przede wszystkim dziwne pukania dochodzace z przedniego zawieszenia

Nie wiem czy skoro chcesz wymieniać wszystkie tuleje i sworznie wahaczy to czy nie lepiej juz kupic i wymienić kompletne wahacze np. delphi... Cena samych części na pewno będzie mniejsza niż kompletnych wahaczy ale zaoszczędza się na robociźnie, zresztą samemu mozna wymienić... sam oceń

właśnie też się zastanawiam od dwóch dni czy nie oddać tulej i sworzni i wziąć całych wahaczy, tylko u mnie to wydatek z rzędu 90zł za jeden wahacz z NK, ale chyba tak zrobię, o i zapomniałem o gumach stabilizatora, będę musiał dokupić...

Yagr pisze:sworznie wahaczy to czy nie lepiej juz kupic i wymienić kompletne wahacze

Dodam jeszcze--- mozliwe że wahacze juz byly robione. A co za tym idzie mogą juz być wyrobione gniazda. A wtedy to lipa. Można jeszcze punktowo kapnać spawarką ale ja osobiście radzę Ci kupić kompletne wahacze.

Będzie pewniej i na dłuzej.
powodzenia.

Wymień całe wahacze( koszt ok. 76 szt.) + gumy drążka(14 szt.) + łączniki ( 34 szt.).Zrobisz to praktycznie sam.
Wymiana samych tulei bez prasy lub dużego imadła lub palnika,to makabra.

Dzięki za odzew. Hmm.
Mechanik powiedział tak :"radzę nie brać tanich zamienników, bo z naszymi drogami, za 3 m-ce będzie Pan do mnie wracał z tym samym" po czym dodał "tylko oryginały, lub to co na pierwszy montaż czyli TRW lub LEMFORDER, na zawiasie nie oszczedzać to pojezdzi Pan troche"

Powiedzial tez ze skoro moje wahacze sa DOBRE (fordowskie (nitowane) i nie uszkodzone) to lepiej jest wymienić tuleje na porządne [ford/lemforder] i jezdzic dłużej.
Jak kupie tani zamiennik (Delphi,Moog,NK), i jak za 6mcy się rozleci to bedzie nie fajnie. (150zł 2x w roku?)

Czyli wybor sprowadza sie do tego ŻE :

1. Jak sąsiad mi wymieni tuleje w wahaczu (ma sprzęt) - to wtedy zostawić fabryczny wahacz a wymieniać tuleje itd na dobrej/najwyższej jakości. (Sworznie/tuleje-Koszt ok 150zł)

2. Jak będe robić u mechanika (czytaj PLUS 140zł) to kupować tylko tuleje, a reszte wymienie sobie sam. (Wymiana sworznia, stabilizatorow, i gum - do zrobienia w domowym garażu?)

3. Jak olewam mechanika - to jedyne wyjscie - kupuje komplet nowych wahaczy ale tanszych - DELPHI. TRW/Lemfordery (250zl komplet- nie na moją kieszeń ) oraz stabilizatory i wymieniam sam.

Hm Czekam na dalsze opinie.

Ven pisze:3. Jak olewam mechanika - to jedyne wyjscie - kupuje komplet nowych wahaczy ale tanszych - DELPHI. TRW/Lemfordery (250zl komplet- nie na moją kieszeń ) oraz stabilizatory i wymieniam sam.

jak olejesz mechanika to za sama jego robocizne + to co chciales przeznaczyc na tani zamiennik masz akurat na porzadne firmowe wahacze a starych nie musisz wyrzucac tylko mozesz sobie zregenerowac u tego znajomka i wrzucic do piwnicy na zapas wahacz nie musi sie wcale zuzyc, nawet najlepszy moze sie zgiac od niezamierzonego uderzenia w kolo (np. poslizg na lodzie i uderzenie w kraweżnik) a wtedy fajnie miec komplet na zapas, nawet taki regenerowany

co do reszty (lczniki, gumy stabilizatora) to spokojnie zrobisz to samemu z palcem w .....

Ven pisze:1. Jak sąsiad mi wymieni tuleje w wahaczu (ma sprzęt) - to wtedy zostawić fabryczny wahacz a wymieniać tuleje itd na dobrej/najwyższej jakości. (Sworznie/tuleje-Koszt ok 150zł)

Wersja ekonomiczna:)

Ven pisze:2. Jak będe robić u mechanika (czytaj PLUS 140zł) to kupować tylko tuleje, a reszte wymienie sobie sam. (Wymiana sworznia, stabilizatorow, i gum - do zrobienia w domowym garażu?)

Wersja praktyczna (jest jakaś rwarancja na montaz tuleji). Pod warunkiem ze wahacze nie byly jeszcze ruszane




A tak na marginesie gdzie w Otwocku robią zawieszenie po 70-100 PLN od strony ???
Prawdopodobnie będę tam w przyszlym tygodniu to moze bym podjechał na jakąś diagnostyke ???

leszek pisze:A tak na marginesie gdzie w Otwocku robią zawieszenie po 70-100 PLN od strony ???

ja dalem rok temu 140 zł za wymiane 2 wahaczy + łożyska w kole wiec da rade nawet w warszawie u tzw garażowych dłubaczy po tyle zrobic do wymiany wahacza nie trzeba jechac do fakira od fordów z ASO wystarczy porzadny kowal plus pomocnik do podawania kluczy

cidzej pisze:do wymiany wahacza nie trzeba jechac do fakira od fordów z ASO wystarczy porzadny kowal plus pomocnik do podawania kluczy

Ale ja burżuazja jestem
I jeżdzę do firmowych warsztatow .

leszek pisze:

cidzej pisze:do wymiany wahacza nie trzeba jechac do fakira od fordów z ASO wystarczy porzadny kowal plus pomocnik do podawania kluczy

Ale ja burżuazja jestem
I jeżdzę do firmowych warsztatow .

narazie to spamujesz panie moderator WRACAĆ DO TEMATU *



* jak to fajnie opierdzielić moda

Ok to sprawę mam jasną...na dniach się wyjaśni jak to sfinalizuje..

Ten zakład gdzie byłem bardzo polecam, porady są za free, oględziny także. Goście znają się na rzeczy i są konkurencyjni cenowo. Wymiana wahaczy lub tulei 70zł/od strony.

Centrum Geometrii Samochodowej "U Jacka"
Otwock, ul. J Lennona 2 , Jacek Łukaszewicz 0601 323 111

cidzej pisze:narazie to spamujesz panie moderator

Każdy ma chwile slabości

Ven pisze:Centrum Geometrii Samochodowej "U Jacka"
Otwock, ul. J Lennona 2 , Jacek Łukaszewicz 0601 323 111

Dzięki.