Ford Escort Team Polska

Witam.!Mój problem jak w temacie-essi 97 1.8 td 70 km jeżdzi jak bez turbiny.Przyznam się,ze zawsze był przytmulony,ale wcześniej nie zwracałem na to uwagi.Silnik pali dobrze,zero kopcenia nawet po przygazowaniu,turbina zregenerowana.Czyli wszystko o,k ,ale nie działa.Wczoraj byłem w serwisie diesla i rozłożyli rece.Jak dla mnie wygląda to na to ze pompa w momencie w którym powinna załączyć się turbina nie podaje dodatkowej dawki paliwa-tylko dlaczego?Od razu zaznaczam,że w przeciwieństwie do td 90km na pompie nie ma bostera.Zgóry dzięki za jakieś sugestie.

sprawdź wszystkie wężyki a szczególnie taki krótki w miejscu od głowicy(tzn gdzieś koło bo nie pamiętam z czego wychodził) do turbiny, mi on spowodował że silnik chodził bez turbo

Wszystkie wężyki na miejscu i całe.

grzegorz79, w moim Vanie jest podobnie lipa na maksa, do tego duzo pali. Nie ma prawie zadnego kopniecia, jakbym wolnossacym jezdzil Do tego problemy z wiekszymi predkosciami

WieSiu, Ale wogóle czujesz pracę turbiny-moja gwiżdze ślicznie ale wcale nie czuć,że jest.Silnik ożywa gdzieś przy 2500obr.ale turbo nie ma.Ogólnie silnik mało elastyczny,żeby jakoś jechał trzeba kręcić jak benzynę.Na początku myślałem że ten typ tak ma,ale przejechałem się R19 91 1.9d-do mojego kolosalna różnica(na korzyść francuza).

grzegorz79, turbine to czuje w moim kombi, w vanie nic nie czuje, takze mam to samo co ty, lekko tylko szumi turbina

Dzięki,widocznie ten typ tak ma....

Ale uwazam ze cos jest nie tak,wiec jak naprawisz to daj znac co bylo. A ile pali??? W miescie

U mnie uczciwie spalanie średnio ok6,5-krótkie trasy,sporo jeżdzę wokół komina.Maksymale które miałem to 6,9 ,minimalne 6,2.Przyznaję ,że z gazem przy podłodze-aż się rozbuja do prędkości odpowiedniej do jazdy.Co do miasta -nie wiem.Jedyne co mi przychodzi na myśl to zwiększenie na pompie dawki paliwa-ale wiąże się to z zdjęciem pompy i wizytą u fachowca.Nie wiem czy warto.Jedyne co mnie zastanawia,to fakt,że mój praktycznie nie zakopci-jedynie puści małą chmurkę po przygazowaniu na maksa i to też rzadko.Mało spalin-nie kręci.Na potwierdzenie tej tezy przemawia też,ze zawór waste-gate prawie nie odchyla się(minimalnie i tylko przy wysokich obrotach,ostrym przygazowaniu i też nie zawsze).

Dokladnie takie same objawy mam tylko ze auto na 52-54 litrach przejezdza mniejwiecej 600km wiec mi sie to nie podoba i musze cos z tym zrobic,chocaz zeby mial moc

Zużycie paliwa dla 1.8td 70km(z instrukcji obsługi 99)dla kombi;
miasto 8,8
warunki pozamiejskie 5,6
warunki mieszane 6,8
Jak dla mnie jak na dane producenta to wysokie,a rzeczywiste zawsze są wyższe.Weż też poprawkę,że van zawsze spali sporo więcej-aerodynamika plus waga.

No ale przynajmniej moglby przyspieszac,duzo ciezszy nie moze byc,bo za to nie ma ciezkiego wnetrza i tapicerki,jedynie troszke wyzsza blache,wiec nie powinno byc tragedii na miescie,ale rzeczywiscie w instrukcji tragedia

No i udało się...Pomogło zwiększenie dawki wtrysku w pompie.Ustawioną miałem na minimum-8cm/200wtrysków-teraz jest na 9cm/200wtrysków(ustawienie zgodne z normą).Dopytałem się czy w pompie jest cos co odpowiada za dodatkową dawkę wtrysku w momencie załączania sie turbiny-w wersji 70 konnej nie ma nic co odpowiadało by działaniu bostera wystepujacego w 90konnym td-dlatego nie mamy kopa przy załaczniu się turbiny.Nie wiem jeszcze jak odbije się to na spalaniu,na minus to,że potrafi teraz trochę zakopcić(przy ostrym przygazowaniu),na plus zaczął odpalać tak pięknie jak nigdy-na dotyk.

To czekamy na pierwsze dane spalania

wow, ale fajnie, dzieki ze mnie powiadomiles o tym, a powiedz mi jak to sie reguluje te dawki ? robiles to sam ???