I znów nawiew...;/

Moderator: Moderatorzy

PeteyPablo

I znów nawiew...;/

Post autor: PeteyPablo »

Witam wiem ze ten temat był już wałkowany ale próbowałem z kablem od skrzynki i nic...dałem napięcie od świateł to na 3 biegu pali bezpiecznik...jak podłacze to od aku bezpoścernio to nie będzie to jakos kolidować z czymś?? na skrzynkę nie mjam czasu za bardzo żeby to przelutowc(apropos w skrzynce nie mam przekaźników r2 i r4 które zdaje sie powinny być bo wiem ze sterują silnikiem...r2 wyjąłem bo nie gasł zapłon a r4 nie było ale teraz za to pompka zadziała za kazdym razem) macie jakieś pomysły co z tym nawiewem zrobić?? bo jak sie pali to nawet nie ma jak sie odgonic od tej chmury:)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11775
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

mnie to kolego wyglada jakbys mial naprawde ostro narzezbione w instalce :| ja bym pomyslal w tym wypadku albo nad przejzeniem tego wszystkiego (lacznie ze skrzynka), albo odciecia kabla zasilajacego wlacznik i podanie bezposrenio (przez bezpiecznik 20A) zasilania + z akumulatora. wtedy pominiesz skrzynke i bedziesz wiedzial, ze ci to wiecej szkod niz pozytku nie narobi :P
PeteyPablo

Post autor: PeteyPablo »

no własnie tak zrobiłem co prawda dałem bezpiecznik 25A ale myśle ze nie powinno to jakoś przeszkadzać, tam myśle ze ze skrzynką dopiero na urlopie coś wskuram albo jak się cieplej i dłużzy dzień zrobi bo a poza tym Esio już nie mój tylko mojej laski :P chciała mnie zjeść jak jej zacząłem skrzynkę wyciągać wiec ja zostawiłęm w spokjoju...:D za mojej kadencji pamiętam już kilka rzeczy było od aqkumulatora i pewnego razu poprowadziłęm kabel już do środka grubszy wiec troche mniej kłopotu...jeszce nie wiem tylko co z tymi przekaźnikami...bo one chyba powinny być bo są od pracy silnika ale był jeden i jak wspomniałem wcześniej nie wyłaczał zapłonu a sam przekaźnik był dobry...nie ma obu w kazym razie i na razie chodzi wszystko chyba nawet lepiej niż pamietam bo przestało go szarpac na zimnym silniku (??)

w sumie temat chyba kosz jak tam uważacie ewentualnie jak ktoś coś wie o tych przekaxnikach??...


Pozdro
Rob

Post autor: Rob »

u mnie nie gasł i miał problemy z zapłonem . Wyciągnełem przekaznik R1 i jest git ....
ODPOWIEDZ