Ford Escort Team Polska

No więc tak, z ciekawości zajrzałem dzisiaj do filtra powietrza ( nie dawno wymieniałem ) i okazało się, że tam jest jeszcze jedna gąbka, tylko nie zwróciłem na nią wcześniej uwagi bo jak wymieniałem to zaczęło się już powoli ściemniać, chodzi mi o to co na zdjęciach. To się wymienia ? Bo jak zobaczyłem w jakim jest stanie to się przeraziłem...Jeśli do wymiany to powinni dołączać to do filtra


Ok już się dowiedziałem o co chodzi, ale czy tą gąbkę można zanurzyć w benzynie ekstrakcyjnej ( rozpuszczalniku ekstrakcyjnym ) żeby ją umyć ? Słyszałem, że gąbki są dołączane do filtrów, ale tylko oryginalnych, więc jak ją reanimować ? Czy rozpuszczalnik czy dociąć z jakiejś innej ? I czemu ona jest taka czarna ;/

Możesz umyś w benzynie ekstrakcyjnej - ale pamiętaj dobrze wysuszyć przed założeniem , bo jeśli choć trochę będzie pozostałości benzyny to jej opary spowodują , że silnik wyskoczy ci z ramy.

dzięki Jamszoł za odpowiedź to jak go porządnie wymoczę w benzynie wycisnę, samo odparuje przez kilka godzin to chyba styknie ? Myślałem żeby jeszcze po benzynie w wodzie ew. z mydłem ale nie wiem czy to dobry pomysł....Ja sie zastanawiam jak w ogóle powietrze przechodziło tamtędy Mogło to mieć wpływ na większe spalanie i minimalne mulenie przy ruszaniu ? Sonda dobra na 100% ciśnienie w cylindrach to 14,12,13,13 więc myślę, że ok.

Dziwne bo albo mi się wydaje, albo mam luźną linkę od gazu, tak że jak palcem nacisnę to się dość mocno ugina bez większych oporów....

Benio123 pisze: jak zobaczyłem w jakim jest stanie to się przeraziłem...
I czemu ona jest taka czarna ;/

Witam...
Z tego co się orientuję to jest to gąbka która nie pozwala na przedostawanie się oleju z odmy - która jest podłączona rura do obudowy filtra ... Możliwe że dodatkowo powietrze jest ogrzewane w ten sposób ale mogę się mylić...
Jest dlatego brudna bo jest zaolejona, bynajmniej u mnie tak było.
Ja wymieniłem na inną podobnej "granulacji" i nic się nie zmieniło czyli nie zaszkodziło.
Pozdrawiam

No więc zanurzyłem w benzynie i "potrzepałem" troche w sloiku...za wiele to nie dalo tzn. kolor pozostal praktycznie bez zmian, wylecialo za to duzo syfu. Jest prawie 13.00, gabka lezy na sloncu, mysle, ze jutro jak bede zakladal to juz bedzie dostatecznie odparowana z benzyny. Czy moze lepiej jak kolega Fiszer, wymienic na jakas podobna ?


I czy tam jest tak hmm..dziura z jednej strony, z tej ktora byla zwrocona w strone tego otworu i teraz nie wiem czy zalozyc tak jak byla czy ta strona bez dziury w strone otworu....??

Moge ja umyc jeszcze woda z mydlem czy raczej to juz nic nie pomoze ? glownie chodzi mi o to zeby dokladnie benzyne usunac po tym co kolega Jamszol napisal

Benzyna odparuje w ciągu godziny.
Nie musisz już myć wodą.

Ok dzięki, a co z tą dziurą ? Oczywiście nie jest ona głęboka, bo tego nie widać na zdjęciu. Będzie ok jak ją obrócę w drugą stronę tak żeby z otworem od odmy stykala się stroną bez dziury ? Sorry ze tak dopytuje, ale lubie byc pewny ze wszystko jest najlepiej

Tym "otworkiem" daj w tą stronę od której masz otwór w filtrze powietrza....
Będzie dobrze...
Taka mała rzecz a tyle kłopotu
Pozdrawiam