Ford Escort Team Polska

Jako, że to mój pierwszy post na tym Forum to - witam!

Przywiało mnie tu z zaprzyjaźnionego forum Bravo Brava Team Polska Prawdopodobnie do wtorku będę posiadaczem Fiata Bravo, natomiast chcę się przesiąść w coś innego (a raczej zostałem do tego zmuszony). Wybór (tymczasowy) padł na Forda Mondeo MK2.

Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii na co należy zwrócić szczególną uwagę, kupując ten szczególny samochód. Mam już w zasadzie auto kupione, jeszcze we wtorek jadę go obejrzeć i prawdopodobnie nim odjadę do domu. A oto szczegóły:

Ford Mondeo Kombi MK2
Na wyposażeniu klima, abs, poducha, elektryczne szyby i lusterka, wspomaganie, hak, podlenek LPG skrzynia automatyczna.
Auto legitymuje się silnikiem 2.0, a wyprodukowane zostało w 1997 roku, czyli na początku serii MK2. Autko to ma przebieg nieduży, bo tylko... 360 000 km'ów.
cena jaką człowiek za niego chce, to 4500zł.

i tutaj prośba o poradę: jakie to auto ma słabe punkty? wiem, że padła w nim skrzynia biegów, ale rok temu została zrobiona (albo wymieniona - nie pamiętam).

tu jest link do ogłoszenia: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4578363

te poprawki lakiernicze, to chodzi o poobijany mocno zderzak przedni.

proszę tylko, żeby nie podkupił mi go ktoś, bo to jedyna opcja, jaką mam, żeby się przemieszczać.

z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Albercik

Zycze powodzenia - kupowac mk II za 4,5 tys zl - to pewnie jest jeszcze mniej warte jak juz sam wlasciciel go ocenia tak marnie.

Co do slabych punktow - mialem w domu juz 3 mkII co prawda TD i jakis tam szczegolnych wad to to auto nie ma. Jedyna wada w mondeo MK I i II jest dla mnie ogrzewanie - strasznie szyby paruja.

Seba, no potrzebuję przejściowe auto, a jestem totalnie spłukany

Słyszałem o tych Fordach dużo dobrego, a mój kolega ma Mondeo MK II 1.8 16V z przebiegiem 300 000 km i jedyne, co robi, to leje wachę, nowy zawias raz na jakiś czas i jedzieeeee

Albercik pisze:Słyszałem o tych Fordach dużo dobrego, a mój kolega ma Mondeo MK II 1.8 16V z przebiegiem 300 000 km i jedyne, co robi, to leje wachę, nowy zawias raz na jakiś czas i jedzieeeee

No ale z tym do którego podałeś link, chyba tak nie będzie, niska cena i brak nawet zdjęcia to dla mnie coś podejrzanego....

Cytat :
Opis pojazdu:

do lakieru, automat,
Może dlatego jest tani ? jest do lakierowania - przynajmniej ja tak wnioskuje.

rozmawiałem z człowiekiem - w niektórych miejscach złazi lakier bezbarwny, zderzak przedni do wymiany.

dowiedz sie jeszcze ile km zrobione na LPG i co to za instalka.... Jesli zwykła II generacja to dobrze sprawdzić sobie kompresję czy czasem zawory nie puszczają.... jeśli instalacja była poprawnie strojona i serwisowana to nie powinno być problemów, problem w tym że II generacja często sie "rozstraja" a jazda na ubogo nie jest zdrowa...

kupisz tanio wiec uważaj żebyś nie wtopił i raz tyle dołożył a jak widze z postów to jeszcze że byś go potem sprzedał za przyzwoitom cene i szybko więc twój wybór

Jak chcesz auto przejściowe, to sobie lepiej kup Golfa II. Na pewno na tym aucie nie stracisz .

sorry, ale wolę jeździć rowerem niż pancer-wagenem, a w szczególności golfem

oglądałem przed chwilą mondeo mk1 1.6 - 4000 tysie chłopak za nie krzyczy, ale do zrobienia rozrząd, bierze trochę oleju, czyli pewnie uszczelka, świece + kable (o ile są), hamulce, bo auto nie zatrzymuje się i trochę korozja go zżera tego sobie chyba odpuszczę, zobaczę jeszcze jutro u mojego mechaniora ile by to wszystko kosztowało i będę się z typem targował...

a później będziesz psioczył że fordy to złomy, jak kupuje się trupa za drobne to później tylko same kłopoty są i żebym później nie słyszał że ford .... wort

a Fiat to złom

Ojciec ma Forda, matka ma Forda, sam miałem Forda (ale rozbiłem ) nikt nie narzeka. ja pewnie będę, ale liczę się z tym, że nie jest to nowe auto.

tak BTW. Nie prosiłem o opinie, czy kupić, czy nie, tylko prosiłem o wytknięcie słabych punktów tego silnika...

Albercik pisze:a Fiat to złom

znowu sie zaczyna... każde auto ma swoje zalety i wady, ba... nawet zalety dla jednego mogą być wadami dla drugiego więc nie piszcie że ten wóz to szmelc a tamten jest cacy... to tak jak cidzej kiedyś napisał że jak się kupowało trupa to sie potem mówiło że wszystkie autka tego modelu to trupy...
Albercik, musisz po prostu dokładnie zlustrować samochód a najlepiej zrobic to z jakimś zaprzyjaźnionym fachmanem (o jeździe nim do stacji przeglądowej nie piszę bo to troche kosztuje ale gdy w samochód możesz władowac potem 2 razy tyle co zapłaciłeś to wydatek 100 czy 200 nawet złotych wydaje się niewygórowany) Jak będziesz znał stan z autopsji (lub fachmanotopsji ) to wtedy będziesz decydował.
p.s. miałem 4 fiaty i dawały radę nie najgorzej

Heh, pomysł zakupu autka chwilowo został w tyle. Padła mi dziś chłodnica w bravo i przez to głowica poszła w las, więc dopóki fiata nie sprzedam, to nie kupię nowego. A fiata nie sprzedam narazie, bo mi się nie opłaca...

tak czy inaczej, dzięki za porady. Jak będę znowu chciał sprzedawać auto i będę szukał forda, to nie omieszkam napisać.

jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

Temat znowu wraca na łamy Forum

Okazało się, że moje autko zostało naprawione za 250 złociszy, więc jutro idzie jednak pod młotek.

W zamian za niego znajomy w komisie ma Forda Escorta Kombi, 1,6 16V 1994r. 170 000 km, sprowadzony, po opłatach, klima, el. szyby przód, wspomaganie kiery, poducha (nie wiem tylko, czy jedna, czy dwie). Nie wiem, czy ma ABS, ale wydaje mi się, że tak, welur. fajne auto, lekka stłuczka z przodu była, ale jest ładnie zrobiony z wyjątkiem maski, która nieco odstaje z lewej strony. Jutro jadę go dokładniej obejżeć

proszę o przeniesienie tematu tam, gdzie powinien teraz się znajdować - dziękuję

ps cena za to auto, to 3700pln